okres

dziewczyny mam takie pytanie... może zaczne od poczatku, około 3 lat brałam tabletki yasmin, skonczyłam brac tabletki w czerwcu w zeszłym roku, do tej pory mam problemy z okresem, a mianowicie spo\xnia mi sie po 3 miesice, raz jest raz go nie ma do tego po skonczeniu tabletek zaczełalam miec problemy z cera i nie tylko(pryszcze na twarzy i plecech). Moje włosy sa też w gorszej kondycji w porownianiu do okresu kiedy zazywałam tabletki. Czy to normalne i czy też miałyscie takie problemy po rzuceniu yasmin?

ja zażywałam Yasminelle ale to chyba jeden kij:) podczas brania pigułek miałaś równowagę hormonalna czyli ładniejsza cera, zdrowsze włosy itd. po odstawieniu wszystko wróciło do normy:( znam ten ból, ja po 3mies zaczełam znowu brac to nie dośc ze przytyłam to jeszcze pryszcze i włosy... bleee... ale mam nadzieję ze mi sie to wszystko unormuje:(

Tylko ze ja przed tabletkami nie mailam nigdy takich problemów, z pryszczami. Włosy tez zawsze miałam ładne. A jak u Ciebie wyglada spraw z okresem? niedługo minie rok od skoczenia ostataniego opakowania, a ja na palcach jednej reki mogłabym policzyc ile razy maiałam okres:(

też mam to samo, odkąd przestałam brać yasmin mam bardzo nieregularne miesiączki, ale lepiej idź z tym do lekarza bo to nie jest normalne. Ja właśnie czekam na wizyte, też bedzie z rok jak odstawiłam. To zbyt długo jeśli chodzi o uregulanie sie cyklu.

byłam, okres mialam w listopadzie a nastepny dostałam dopiero w lutym i to tylko dzieki tabletkom na wywołanie(duphaston?) powiedział mi ze to normalne po rzuceniu tabletek ze misiaczka jest nie regularna i potrzebuje czasu na uregulowanie. a jka radzisz sobie z pryszczami? ja mam na plecach i strasznie sie martwie bo lato sie juz zbliza i nie bede mogła chodzic w pieknych sukieneczkach:( nie wiem co mam robic...