najlepszy sposob, aby odejsc od faceta z ktorym mieszkam

Mieszkam z facetem, wynajmujemy razem mieszkanie. On sie stara, ale ja chyba go juz nie kocham. Jak najlatwiej od niego odejsc?

Najłatwiej drzwiami.

To proste: otwierasz szafe,wyciagasz walizke,do walizki pakujesz swoje rzeczy,grzecznie sie zegnasz,odkladasz w widocznym miejscu klucze i wychodzisz,nastepnie bierzesz taksowke,autobus,tramwaj i jedziesz do rodzicow,kolezanki,siostry... gdzie uwazasz za stosowne,mozesz nawet do hotelu. Proste prawda?

Jednakowoż oknem było by zabawniej;)

hehe dobre... glownie chodzi o to, ze ten zwiazek i tak jest spisany na straty, a poznalam kogos innego, ale nie wiem czy dobrze zrobie, bo jednak teraz jest mi \"wygodnie\"

zamow taxi bagazowke i nich tragarze przyjda po rzeczy, jaksie zapyta co to to powiedz ze tragarze przechodzili przypadkiem

nie no jezeli jest ci tak wygodnie to sie nie wyprowadzaj, udwaj glupia, nie ma jak wygodnictwo

spoko, ale na dwa fronty na dluzsza mete nie dam rady ;p

sprobuj, z dwoch wiecej wyciagniesz mowie ci, frajerow trzeba wykorzsytywac, i po trupach!

ostatnio wrocilam z imprezy 0 3 w nocy to sie troche wkurw.... ;p a mialam byc tylko 2 godziny na basenie ;p

a on jest tak pusty, ze nie ma nawet swoich zajec oprocz jarania ziola takze ciezko mi non-stop cos kombinowac

kup mu ziola bedzie zadowolony

dlaczego tak jest? Juz 3 razy sie wyprowadzalam, ale bez skutku... ...i tak zostalam :/

Bo ci wygodniej tak. Z jednej strony balować i działać na 2 fronty, ale móc do kogoś zawsze wrócić. ;)

Hej uważam że twoja sytuacja jest bardzo prosta. Z tego co piszesz można wywnioskować że nie macie dzieci wspólnych kredytów także jeżeli go nie kochasz to poprostu odejdz. Marnujesz swój czas i jego. Jeśli jesteś osobą ambitna to wygodę możesz zapewnić sobie sama. Nie jest Ci do tego potrzebny facet.

:D zjechałem... temat jest sprzed 7 lat, jeżeli autorka jeszcze się nie wyprowadziła, to chyba się już nie wyprowadzi :)