Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutasekkkkkkkkkkkkkk

kogo z was przygnebia jego wlasne mieszkanie i dlaczego?

Polecane posty

Gość smutasekkkkkkkkkkkkkk

jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie przygnebia
to , w kt mieszkam-bo nie jest wlasne a do tego male-ok35m 2 pokoje klitki na zakup wlasnego musze jeszcze chwile poczekac a obecnego-nie mozna juz inaczej przemeblowac-czesc mebli wywiozlam do ojca,lazienka mala-i nie-funkcjonalna kuchnia tragiczna -ledwo mozna pomiescic wszystkie rzeczy.a z zakupem czegos nowego nie ma mowy ledwo wcisnelam zmywarke-i tak mniejsza nic chcialam ,ale na inna nie bylo miejsca sasiedzi ciagle sie awanturuja-mieszkam na 3p-a na gorze 3 menelskie mieszkania okna plastiki-w salonie wielkie podzieleone na 3 czesci bez mozliwosci otworzenia srodkowej-problemy z myciem sa cholerne-akrobatyka na 3p-masakra balkon-ledo miesci sie na nim suszarka na pranie---a jak ociepla blok w tym roku to z pewnoscia suszarka juz tam nie wejdzie:( nie moge lupic lodowki -bo na taka jaka chce nie ma miejsca w kuchni-jest tu jakas stara..mala z zepsutym zamrazalikiem-gdzie mi mieso potrafi w niej spleniec-porazka mieszkanie po generalnym odnawianiu-ale na byle jak-wystarczy kubkiem tracic kant sciany a ta sie kruszy kontakty w scianach zamontowane na sile i juz dwa wypieprzylo mi ze scian kabina prysznicowa made in china-ciagle nawala-a to lozysko jedno wypadnie a to przecieka ...tak wiec....marze o swoim m4 w kt nic mnie nie bedzie wk....c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawna.
mnie jest przejsciowe nie ma przedpokoju wchodzi sie do kuchni z niej do pokoju a z niego do drugiego z malej kuchni na praeo jest mala lazienka razem z wc poza tym mieszkanie jest w podworzu i ze wzgl na to ze to oficyna nikt nie chce sie ze mna zamienic mam dosc trace kase tylko na ogloszenia jestem zalamana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie czasem irytuje ze nie mam cieplej wody, lazienki i pralki automatycznej, ze mamy jeden pokoj i jak sie poklocimy to jedno musi isc won na dwor, albo na balkon, albo do kuchni albo do kibla:D wkurwialo mnie ze zima trzeba nosic wegiel do pieca i ze okna sa nieszczelne, ze jest na scianach grzyb i ze meble sa stare i brzydkie. oraz fakt, ze mieszkam w kamienicy z 30 roku XX wieku usytuowanej przy baaardzo glosnej i owianej zla slawa dzielnicy. Ale przywyklam i nie martwie sie juz bzdetami:D wszedzie mozna dojrzec dobre strony, trzeba sie tylko postarac.... np:zimna woda---zdrowia doda, poza tym-oszczednosc maly metraz, brak pokoi--rodzina sie zbliza do siebie, nie ma cichych dni:P gdy otworzy sie drzwiczki do pieca to tak pieknie tancz\a plomienie--prawie jak kominek, przytulnie i romantycznie, grzyb na scianach---prawie jak w lesie:D stare meble--ale z dusza:) nie wazne jak i gdzie sie mieszka, ale z kim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mella a co ci nie pasuje
? temat ok. widziałam duzo gorsze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to fakt, gorsze bywały :D Wkurza mnie takie cierpiętnicze nastawienie do świata - zamiast się cieszyć, że nie mieszka kątem u teściów, a jeszcze ma jakieś perspektywy na zakup swojego mieszkania, zmywarkę i dużo sprzętów kuchennych ma, okna przyzwoite plastikowe ma, balkon ma!, moja łazienka ma 1,5 na 1,5 i jest OK... a tu jakieś przygnębienie, bo ciężko :o Ludzie!! A teraz starczy prównać to z warunkami o jakich napisała Freydis i że jest szczęśliwa... No i powinno zrobić się głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parona
Tak ale małe mieszkanie to też problem. Sama mieszkam u teściowej z mężem, my na górze a ona na dole i mamy jeden pokoik gdzie jest tylko łóżko o mała szafka bo więcej się nie zmiesci, łazienka malutka (kibel,prysznic, mała umywalka), kuchni nie mamy tylko taki korytarz i tam mamy tylko płyte gazowa na 3 palniki i stolik :o Jest nam ciężko w takich warunkach, zwłaszcza że teściowa psychicznie chora. Pranie robię u rodziców bo pralka u nas nie wejdzie (tesciowa ma pralke ale w życiu jej nie uzyla i nie wolno jej ruszac), nawet nie mielibysmy gdzie prania powiesić bo balkonu nie mamy a w ogrodzie nie mamy prawa bo czasami zeby sąsiedzi nie widzieli że pranie według teściowej brzydkie wisi. Obiadu nie ma za bardzo jak ugotować, wiec najczesciej kupujemy gotowe i ja nie mam sie z czego cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No te okna plastikowe
To juz szczyt szczescia.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie mnie mnie
ale nie wlasne tylko wynajmowane, na szczescie do maja tylko dlaczego> bo jest stare, nieodswiezane od lat hmm 70tych ? :O gumolity, stara kuchnia i lazienka itd a nam na rok wynajmu nie oplacalo sie robic remontu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie przygnębia
Bo jest 3 razy mniejsze niż wcześniejsze a do tego w bloku, ale to tylko kwestia czasu, bo po prostu nie umiem odnaleźć się na tak małej powierzchni. Jednak mam świadomość że jest moje i mam tu spokój - szczyt szczęścia. Nie można miec wysztkiego ale coś za coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie nie przygnebia
Mieszkam juz w 6 -tym. i tylko jedno bylo okropne-rok wytrzymalam bez lazienki i wc. Potem stary komunistyczny blok 3pok. Potem nowe osiedle- blok 4pokoje. Teraz mam dom z ogrodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie.. to bo nie mojek bo place czynsz 500 euro tej durnej babe, bo salon jest maluski , bo drzwi wejsciowe to drzwi od balkonu. bo plytki w kuchni sa okropne bo nie mozemy znalezc mieszknia ktore sie obojgu podoba i kosztuje niedrogo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ae czytajac wasze wypowiedzi.. tro juz mnei nieprzygnebia..mam wielkie to mieszkanie z tarasem,.. lazienka ogramna z wanna jak wa jakims beuty center

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.ensitive
Freydis :-D jesteś niesamowita!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Super wpis :-D Wpadaj do nas częściej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamala
s.ensitive :-)no,ta cała Freydis to na całego ma zwis.Ma faceta ktory rzadko pracuje,korzysta z opieki społecznej jako niby samotna matka.Az sie wierzyc nei chce,ze Ona studiuje.Zadnych ambicji.Samo cwaniactwo.A mowią,ze osoby ktore studuija sa kims pozytecznym dla panstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh.,..najlatwiej wam oceniac i krytykowac, salamala....nie znasz mojego zycia ani mnie. nic o nas nie wiesz.dlatego nie obruszam sie na twoje niesprawiedliwe i krzywdzace opinie, rzeczywiscie, jak mowi sensi, mam na to zwis:D pozdrawiam wszystkich i spadam zajarac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamala
Freydis-Oczywiscei,ze Ciebie i Twojego zycia nie znam,ale Ty lubisz o sobie i o swoim zyciu pisac,wiec przeczytałam juz kiedys duzo na Twoj etmat i dletego doszłam do takiego wniosku.jestescie neiporadna,aczkoliwek cwaną "rodziną".Wspołczuje Twojemu dziecku,ze ma takich rodzicow.Ty i Twoj facet to tacy sami jak Ci z tego hotelu socjalnego.Tylko dziw bierze,ze studiujesz(jezeli to prawda)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to nic o was nie wiemy
Sama pisujesz o sobie na roznych topikach wiec wiemy. chyba ze klamiesz.. .Wiec jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamala
FreydiNIe moja sparwa,ale podlicz sobie kase która wydajesz na papierosy wraz ze swoim facetem,nie dosc,ze swoje zdrowie tracucie to jeszcze dziecka i do tego przepalacie tyle kasy,ktora notabene panstwo Wam daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamala
Freydis-A tak w ogole czy Ty cos robvisz aby swoje i dziecka zycie polepszyc?Albo kłamiesz non stop,albo naparwde jestes taka bezmyslna istota ktorta tylko przed kompem siedfzi i czeka na pomoc z opoeki,bo Tobie sie nalezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palic w jednym pokoju
Gdzie sa dzieci to zbrodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie przygnebia
ktos zalozyl temat ja na niego odpowiedzialam i co ze mam zmywarke-jak musze ja nastwaiac 2-3 razy na dzien...i co ze balkon-skoro miesi sie na nim garsc wrobli a wkrotce kanarek tylko nie mam prawa myslec o tym,ze moze byc lepiej bo ktos ma gorzej niz ja? ale bajzel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na temacie o oszczedzaniu
wszystkie pisza ze Freydis jest super babka i zaluja jej ze takie maja problemy z mezem, z praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie moje mieszkanie przygnebia bo : - nie miałam dość pieniędzy i musiałam wybrać do kompletnego remontu a teraz nie mam na remont - to mieszkanie na 12 piętrze zimne zimą , latem zaś nie da się wytrzymać taki skwar - łazienka jest tragiczna i za każdym razem jak do niej wchodzę łapię dola - mieszkanie w wiezowcu z wielkiej płyty gdzie winda się psuje non stop Jedyny Plus to chyba lokalizacja . Blisko do centrum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×