Do kiedy mialyscie juz całą wyprawkę?

Ja jestem w polowie ciazy i mam już trochę ubranek. Jednak zastanawiam się kiedy pójść na calość. Reszte chcemy kupić za jednym zamachem w jednym sklepie czyli wystarczy mi jeden dzień na zakup wszystkiego oprócz wózka. Pytanie kiedy? Bo przeciez wszystko zajmuje duzo miejsca ale boje sie ze w sierpniu lub lipcu nie bede miala ochoty na porzadkowanie tego wszystkiego, pranie, prasowanie, ukladanie tylko wyjade na dzialke odpoczac. Kiedy Wy mialyscie juz wszystko?

ja jestem w połowie 29tc już zaczynam kompletowac całosc :)

ja zamierzam zacząć kupować mniej więcej w 6-7 miesiącu ciąży. Również pokoik wówczas przygotuję z grubsza, mimo że maluch przez pierwszy roczek będzie miał łóżeczko w naszej sypialni.

"Ja jestem w polowie ciazy" czyli???

ok ale Wy zaczynacie kupować. A mi chodzi kiedy mialyscie juz wszystko i czy np 6 miesiac to nie za wczesnie. NIe chce zeby mi maz powiedzial ze jestem walnieta i musze mu dac jakies argumenty. Myslalam zeby kupic wszystko do poczatku czerwca czyli do konca 6 miesiaca

czyli 20 tydzien :D

mi ostatnią rzecz czyli fotelik samochodowy przywieźli 27.11 czyli na 3 dni przed terminem porodu :P

jesli nic sie nie dzieje, nie jestes w ciąży zagrożonej itd. to myslę nie musisz sie spieszyc bo potem bedziesz chodzic i ogladac wszystko i bedzie Ci sie juz bardzo tęskic za dzidziusiem a czas bedzie sie ciągnął... :D vademecum napisałam w połowie 29tc

* 3 dni przed PLANOWANYM terminem porodu .

podpowiedźcie to nie reklama, pytałam autorkę

no akurat wozek i fotelik to tez kupimy przed porodem zeby jak najdluzej byl na gwarancji. Ale chodzi mi o cala reszte. 6 miesiac to za wczesnie?

jak dla mnie za wcześnie. my praktycznie większość rzeczy dostaliśmy (siostra męża uszykowała po swoich dzieciakach wielki karton ubranek i inne akcesoria) i pojechaliśmy po to w 34 tygodniu. pojechalibyśmy później ale to 500km od nas a chcieliśmy razem jechać a później ja mogłam nie dać rady inne rzeczy kupowałam przez neta ok 37 tygodnia :)

ja nie uważam, że to za wcześnie, tym bardziej, żę gwarantuję, że nie raz Ci się jeszcze potem coś przypomni :) Poza tym potem, odpukać, tez może być różnie - lepiej się zająć takimi rzeczami, jak się jest jeszcze w pełni sił

ok to zostaje zrobic liste zakupow do sklepu i urobic meza. Moze pojade w ostatni weekend maja, to bedzie 26 tydzien. A potem juz tylko przemeblowanie, pranie, prasowanie, skladanie, pakowanie. Nie moge sie doczekac :)

urodziłam wcześniaka i nic nie miałam, mąz wszystko kupił jak byłam w szpitalu, dowoził do szpitala co było potrzebne

w środe kupiłam w sobotę urodziłam klony wózek i łóżka kupiłam w 7 miesiącu

ja bym powoli zaczynała kupować - masz sporo czasu - ale jeszcze teraz możesz spotkać w sklepach jakieś promocje, wyprzedaże ubranek zimowo - wiosennych, w tym sporo koszulek z długim rękawem, body - ja bym już kupowała ale tylko w promocji, a to co by mi się nie udało upolować zostawiłabym do kupienia na końcu - a można tak naprawde spoooro zaoszczędzić - np. w Factory we Wrocławiu ostatnio w Benettonie kupiłam cieniutką koszuke z długim rękawem z 30 przeceniona na 8zł, w 5-10-15 wszystko co z długim rękawem czy długie spodnie było przecenione o 50% a do tego promocja kupujesz 3 - 4 gratis, a wiadomo że nawet w lecie coś długiego się przyda :D

powoli to ja od dawna kupuje. Mam juz cala szuflade ciuszkow z roznych promocji i takich co mi wpadly w oko. Mamy tez lozeczko. Chodzi mi juz o taki konkretny wyjazd do sklepu i kupienie cale reszty.