Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Święta Rita od spraw trudnych

10 kilo? ekhm, można? można...

Polecane posty

Gość Święta Rita od spraw trudnych

Cześć wszystkim, jestem nowa, same wątki po tysiąc postów, ciężko sie wcinać:) Zakładam swój- a co, najwyżej pójdzie do moderacji... Chciałabym schudnąć do 54 kg. Zapraszam wszystkich chętnych. Moje założenia dietowe: - indeks glikemiczny jako klucz do komponowania posiłków - niełączenie węglowodanów z tłuszczami -warzywa do każdego posiłku - alkohol w liczbie max 3 jednostek tygodniowo:D i tylko pod postacią wytrawnego wina - rezygnuje z białej mąki i jej przetworów Poza tym ruch w jakiejkolwiek postaci( jogging i seks jako sporty preferowane :D ) DUŻO UŚMIECHU I WODY Z CYTRYNĄ:) Jeśli jeszcze na coś wpadnę, dopiszę:)Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że to może głupie, ale uważam że wklejanie jadłospisów jest bardzo motywujące:) mój dzisiejszy: sniadanie: 2 kromki razowca z chudym serkiem szczypiorkiem i rzodkiewką obiad puszka tuńczyka, pomidory i makaron razowy kolacja jeszcze nie wiem:) planuje serek wiejski z warzywami albo mozzarelle z pomidorami:) 2 litry wody, kawa, herbata Nie chce mi sie liczyć kalorii...popracuję nad wyrównaniem godzin posiłków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) ja sie do Ciebie przyłacze o ile mozna mam nadzieje ze topic nie upadnie nie wiem co sie gdzies przyłacze potem wszyscy sobie odpuszczaja mam nadzieje ze to nie jakies fatum :D Zatem mnie tez marzy sie 10 kg no ale poczatkowo moze byc i 5 :] Co było dzis: 2 vasy+ pomidor jabłko miseczka krupniku jabłko FInito na dzis aa i hektolitry herbatki :) heh niezłe masz sporty preferowane :D ja sie ogranicze do skakanki i hula hopp ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lat mam 22.5 :) choc rocznikow juz 23.. ale miło sie tak odmłodzic .. a waga wskazuje na dzien dzisiejszy 58.5 (a wzrost 158 cm) choć po swietach było 60.5 wiec jest dobrze ;) a odchudzasz sie juz którys raz z koleji? czy tez to Twoj pierwszy raz ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tamtym roku byłam z trzy miesiace na rozłącznej i schudłam pare kilo ale to nie było raczej "odchudzanie" bo jadłam sporo i nie byłam głodna oraz prawie niczego sobie nie odmawiałam. Więc właściwie startuje z czysta karta- żadnych głodówek, diet cudów ani żywienia się światłem:) Podobno z taka czysta kartoteką jest łatwiej:) A ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basieńka, ale ja się nie zamierzam żywić kanapkami...i na pewno nie jem obfitych posiłków, ale więcej niż cztery nie zjem po prostu bo nie :D błonnik wole przyjmować w jedzeniu(razowce, otręby itp) a nie w proszku poza tym sie zgadzam:)gratulacje i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam wybrać się do dietetyka:) ważne jest nauczyć się jeść:) ja się ciągle uczę.pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwinnnaa
też mogłabym schudnąć, ale już nic nie spada...stanęła waga, choć jem mało i zdrowo, niskokalorycznie....i nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bazienka to chyba do mnie te uwagi z tymi kanapkami :D heh no wiem wiem ale dzis tak wyszło bo dzien na uczelni i to zajecia za zajeciami.. ale tak na codzienn staram sie jesc tak ok 1000kcal ale człowiek sie uczy codziennie dzieki za cenne wskazówki :) Hm oj ja juz gubie kg odkad pamietam kiedys było nawet 75 :/ jakos tak ładnie mi zeszło do takiej wagi jaka mam przez 2 lata, duzo sie ruszałam i zmniejszyłam ilosc słodyczy i innych mocno kalorycznych rzeczy.. A Ty Bazienka długo juz zmagasz sie z kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
bazienka i zwinna czy wy nie z mojego topiczku?coz sie z wami porobilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
bazienka->szczupłe na wiosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Szanowne dietujące:D moje menu na DZIŚ:) ŚNIADANIE 8.00 Omlet z dwóch jajek z pomidorem, kubek maślanki 2 ŚNIADANIE (PLANOWO OK 10) Grahamka z chudym serkiem i szczypiorkiem OBIAD OK 12-13 Noga kurza z parowaru( skóra won) z warzyw co się znajdzie:)) Wieczorem mam grilla wiec postaram się jeszcze przegryźć jakiś drobiazg ok 16 a na imprezę zabieram pierś z kurczaka i warzywa typu papryka, cebula. Zrobię sobie szaszłyka:D Mam nawet zamiar napić się wina wytrawnego troszkę:) Poczekam na takiej diecie z 2 tygodnie i jak nic nie zejdzie zacznę liczyć te cholerne kalorie do ok 1000- 1100:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just-czarna
hej dziewczyny widzę że powstał topik raczej \"racjonalnego\" odchudzania, bravo :) spróbuję się do Was \"przyczepić\", co? spróbuje bo ostatnio coś mi odchudzanie nie wychodzi, za bardzo chyba o tym myśle. A ćwiczycie coś- jakiś ruch, aerobik, fitness?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilee
z checia i ja ie przylacze, 26lat, 170cm i 64kg. :/ planuje zejsc do 55kg. ale happy bede juz z 59 :) bo jakos nie moge zejsc ponizej szescdziesiatki na poczatek 1-2 tygodnie w przewadze warzywno - owocowe z drobnymi dodtkami a pozniej stawiam na jedzonko zdrowe i jak najmniej przetworzone no i oczywiscie porty preferowalne - basen 2 razy w tygodniu i podobnie jak autorka topicu baraszkowanie dowoli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilee
oj cos mi "s" zjadlo w paru miejscach ... a "porty" preferowane to oczywiscie te w mniejszym rozmiarze he he :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ta piekna sobote :) nowe dietujace równiez :) taka piekna pogoda w sam raz na grilla :) nie wiem jak wy ale mnie bardzo smakuje grilowana cukinia :) kto powiedział ze same kiełbachy maja byc prawda.. Fajny pomysł Rita z tym szaszłykiem .. Bazienka super rolki ja tez nie pamietam kiedy ostatni raz miałam je na nogach.. ale na pewno teraz odkurze swojego dwukołowca:) A dzis wiosenne porzadki w ogrodzie mam nadzieje ze troszke kalorii poszło sina dal.. Ja jeszcze mecze sie z hula hop i skaknka :) i na uczelni mamy aero.. just-czarna dołacz dołacz super wspierac sie w wiekszym gronie :) Vanilee ale Ty jestes wysoka kurcze pozazdroscic:) fajny plan z tymi warzywami i owocami.. Pozdrawiam i miłego dalej słonecznego dnia zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczeta :) co tak cichutko juz mi sie tłumaczyc :D mam nadzieje ze znów to nie przeze mnie jak juz pisałam gdzie sie przyłacze topic umiera.. ale zgonie to na brak Wasz brak czasu.. U mnie dzis bez zadnych wpadek.. tylko zaczał sie co miesieczny nieprzyjemny czas.. ach czuje sie strasznie i to nie sprzyja diecie.. Dzis skakanki na pewno nie bedzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Mogę się do was pzrzyłaczyć?? wiadomo , że w grupie raźniej a ja jestem już 6 dzień na \"racjonalnej\" diecie:) tzn bez głodzenia się;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc laski, chętnie się przyłacze, chciałabym zgubić 10 kg, wkurza mnie mój tłuszczyk na ramionach, fałdki na brzuchu, i tłuszczyk w wewnetrznej stronie ud. Idzie powoli lato, a ja patrzac na witryny sklepowe stwierdzam, ze jak nie schudne bede wygladac jak baleron, a chciałabym sie dobrze czuc we własnej skórze. Dlatego zaczynam dieta ok 1 000 kcal+ spacerki z psem, woda mineralna, rolki:) I zero jedzenia po 17. Trzymam za nas kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) kolejny dzień zacząć czas:) Tara, sie nie martw, nie umrze topik póki święta nad nim czuwa:) powodzenia w zmaganiu się z @:) kasiadw1 i thyssen, witam:) ja tradycyjnie pałaszuje moj omlet- dzis na słodko:) bezcukrowa marmolada i tarte jablko-PYCHA jeszcze nie wiem jakie kompletne menu na dziś więc jeszcze się odezwę:) pozdrawiam was serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok a więc do omletu na sniadanie dokładam:) : 2 ŚNIADANIE 2 kubki maślanki OBIAD rybka z parowaru plus warzywa KOLACJA mix:chudy biały ser szczypiorek rzodkiewka.... PRZEKĄSKA: nie zjadłam dziś warzyw do śniadania poza tym węglowodany by się przydały więc może zrobię sobie jakaś kanapkę z grahamką i górą zieleniny albo garstkę ryży z pomidorami , pomyślimy:)to ok 16:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) cos cichutko tutaj, ale jak widać, Rita się nie poddaje:) dziś: ŚNIADANIE 3 żytnie wasy z chudym serem i ogórkiem 2 ŚNIADANIE(dziś późno na uczelnię wychodzę więc nie musi być kanapkowe:) omlet z cebulką i pomidorami(zamiast łyżeczki mąki dodam do masy łyżkę otrębów żytnich. OBIAD warzywa mieszanka chińska z ryżem KOLACJA sałatka z tuńczyka i warzyw na przekąskę może sobie upieke jabłko i posypie cynamonem- podobno pycha:) Ważyłam sie wczoraj i jest pół kg mniej ale nie chwalmy dnia przed zachodem słonca:) pozdrawiam serdecznie, dziewczynki, mam nadzieję że nie zrezygnowałyście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za 3 dni moje pierwsze ważenie:) nie spodziewam się jakichś cudów, przy sposobie żywienia na jaki przeszłam pewnie będzie to ok kg na tydzień. Niby mało, ale wystarcza 2-3 miesiące i będę miała sobie swoja wymarzona wagę:classic_cool: gdybym spróbowała np kopenhaskie, wytrzymała trzy dni, z żałości się zajadła albo zapiła, po tygodniu przeszła na kapustę wytrzymała 2 dni, wpadła w szal, przeszła na norweską na 24 godziny, zaliczyła załamkę... po miesiącu nie miałabym wątroby a waga wskazywałaby 70 kg;D Znam swoj charakter- restrykcyjne diety nie dla mnie:) A tak jem sobie 4 posiłki nie czuję sie głodna czy odwrotnie-ociężała. Sezon warzywno-owocowy rozpoczęty:)Chudy ser, jajka i mięsko z pary uwielbiam:D Może zacznę jeszcze biegać z tej całej euforii? :D Idę sobie zrobic kawkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Swieta super ze czuwasz :) na pewno jak bedziesz topic nie upadnie.. Fajnie ze piszesz co zjadasz :) zainspirowałas mnie i zrobiłam sobie omlet dzis na sniadanie :) ..własnie ogladam sobie kostiumy ach jak fajnie było by juz sobie jakis kupic .. taka mała motywacja no miłego dnia zycze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tara:) jak omlecik? ja mam inna niz kostiumowa motywację:)Cudna kopertowa sukienka z dżerseju:) tak lejąca się i obcisła że żadna fałdka się nie ukryje... Na szczęście po mojej figurze tak strasznie wagi nie widać bo jestem dosyć proporcjonalna i mam duże wcięcie w talii ale chcę sie po prostu skurczyć i pozbyć brzuszyska zimowego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×