facet który idzie do łóżka z inną a twierdzi że kocha żonę dlaczego ???

nie rozumiem....

w mim towarzystwie jest taka teoria, i coś w tym jest.... przebzykamy inną lalę, wracamy do domu i żony i kochamy jeszcze bardziej:) seks to dla faceta przede wszystkim fizyczność, mało ma wspólnego z uczuciami:P chyba proste, nie?

bo nieumiejętnośc zapanowania nad fizycznością w imię miłości i przede wszystkimszacunku do drugiej osoby dyskwalifikujefaceta

bo żonę kocha ale jeszcze mu dupy w głowie.

Czytając kafeterię można całkiem stracić nadzieję że istnieją jeszcze fajni i normalni faceci.

to jest banalnie proste, wręcz elementarne, drogi Watsonie :D facet może i TWIERDZI, ze kocha żonę, tak jak ja mogę TWIERDZIĆ, że ponad życie kocham mojego ex ;) ale pytanie - czy człowiek kochający oszukuje? bo tym przecież jest zdrada... no, chyba, że żona wie o tych innych i nie ma nic naprzeciw, tak też bywa. ale jeśli to typowa zdrada, nie ma mowy o miłości do żony i pozostaje samo twierdzenie. słowa nic nie kosztują

cokolwiek bym tu nie napisał i tak znajdą się osoby tym "zbulwersowane". I tak tego nie zrozumiesz, tak jak ja nie zrozumiem jak się babka czuje podczas menstruacji....

anna516 w druga stronę tez tak jest, czytając kafeterie nie mam żadnej nadziei że istnieją wierne kobiety. Co chwile są tematy ze zdradą w którym panie się wręcz tym chwalą.

bez odbioru to dla nas czysta fizycznosc, zaspokojenie jakis tam prymitywnych żądz,pozostałych po naszych przodkach. bzyknięcie, i papa, ale i tak macie szczęście, mało jest takich facetów, co nie są wierni żonom...

twoja żonka dobrze robi mi loda:)

i jeszcze to: "ale jeśli to typowa zdrada, nie ma mowy o miłości do żony", nie patrz na ten problem tylko przez pryzmat swojego gatunku . DLA FACETÓW: MOŻNA KOCHAĆ I MIEĆ COŚ NA BOKU. tyle w temacie. chyba już wystarczająco jest to wytłumaczone.

zdradzają, autorko, takie czasy nastały, kobiety dzis też lubią sex bez zobowiazań

nie moja:) ja nie mam żony. a loda to możesz zrobić mojemu psu, ciołku:) dlaczego tu tyle plebsu?????????????

Jaśnie panie, ale nie uważasz ze krzywszisz drugą osobę??? i to ta którą kochasz? pierdolisz o miłości nic o niej nie wiedzac

nie mam żony, nie jestem w związku, już dawno nie powiedziałem do nikogo 'Kocham', autorka postu zadała pytanie, ja odpowiedziałem, nie utożsamiaj mnie proszę z właśnie takim facetem. nie jestem taki, ale jeżeli już macie pretensje, to nie do mnie, a do Stwórcy.

uwazaj, żeby kiedyś twoja ukochana nie oszukiwała Cie w ten sposób... jak sie na maxa zakochasz I nie jest tak jak mówisz. Gdybys mówił mi że mnie kochasz, a dowiedziała bym sie o zdradzie znienawidziłabym cie z całych sił... Więc jak możesz pisać tak spokojnie że można mieć kogoś na boku? Co ty byś zrobił gdybyś sie dowiedział ze byłeś oszukiwany?

aha, no chyba że tak. spoko

Może wszyscy lubią sex bo i jak go nie lubić,ale nie wszyscy się zdradzają. Gdyby wszyscy tak myśleli to nie było by takiej instytucji jak urząd stanu cywilnego i wielu szczęśliwych małżeństw.

wszyscy sie teraz.... czy ty czytasz co ja napisałem??? nie utożsamiaj mnie z tym problemem,nie wiem co bym zrobił. Przeczytaj sobie temat postu, i moje odpowiedzi. tak jest, ja tego nie wymyśliłem. &^%$#@#$%^&* koniec przekazu*&^%$#@!!@#$%^&*

myśleć o zdradzie a zdradzić to duża różnica, wielu tu na forum tylko o tym marzy bo takich paszczaków to nikt by nie tknął patykiem, heheh

"ale jeżeli już macie pretensje, to nie do mnie, a do Stwórcy" :-D nie przesadzajmy, jest jeszcze coś takiego jak zasady moralne.

wklej przynajmniej porządnie ten link

a czy małpy mają zasady moralne??? coś takiego jak treoria Darwina było w szkole???

oczywiście: :-D skąd Ty chłopie bierzesz takie dane? Kogo zdjęcie z osób piszących na kafe widziałeś? wszystkich kobiet? :-D

Topik nie jest o małpach, a o facecie (który wg Darwina, tak jak i kobieta, pochodzi od małpy). Nie martw się moją edukacją, bo mógłbyś się zdziwić :-D

a nie mówie o wszystkich:) ja mam fajną i zgrabną laseczkę i nie w głowie mi inne grzmoty, no ale wiesz, każdy ma swoje zasady:D

a pan Jaśnie Pan jest bardzo przemądrzały:D Widać musi sie dowartościować na kafeterii, czyli forum dla bab, biedaczysko

to, że masz laseczkę, nie znaczy, że "inne to grzmoty" :-D ale dobrze, że masz zasady

opowiedz na pytanie no jak mam sie nie martwic o Twoje wykształcenie, skoro Ty ewidentnie nie potrafisz czytac ze zrozumieniem. przeczytaj kilka razy, to moze w koncu załapaiesz o co chodzi, jak zabierasz glos to chociaż czytj post od początku. ps. chyba trafiłem w czuły punkt z tym wykształceniem, czujez sie gorsza??? ze tak z duma mowisz ze nie wiesz na kogo trafiles:)) zabawna jestes.

jak wcześniej: nie mówie o wszystkich. Po prostu odkąd jestem z moją dupką nie w głowie mi inne w ogóle:) nie wiem jak będzie kiedyś, ale na dzień dzisiejszy wystarczy mi to co mam:D