Wesele bez..m?

Przyjaciółka mojej pani ubrala się tak na swoje wlasne wesele! Pod sukienką tylko pończochy i buty. Stanika i tak nie mogla zalozyć, bo kiecka byla wydekoltowana, a majtki... Faktycznie niepotrzebne, przeciez nie widac, chociaż spódnice miała taką krotszą z przodu, gdzieś do kolan. Wyglądala ekstra. My bylismy na tym weselu i wtedy nic nie wiedzielismy. Teraz moja ukachana nie ma wymówki, nie może być gorsza od kileżanki. Juz zacyna się z tym oswajamć, że na naszeym też nic nie założy pod spód. Jak chcecie, zeby wasze wesele było naprawdę niezapomniane, a nie pospolite jak inne, to nic prostszego :-)

oj zdarza sie

Tajemnicza jesteś! Zdarza się pannom młodym, czy gościom?

Jednym i drugim. Zaręczam

Temat podobny do "jak to bez majtek"