Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość supernowa1

Wesele bez..m?

Polecane posty

Gość Napalona niunia
tylko nie jestem pewna czy z moimi oczętami o rozbieżnym spojrzeniu prędzej nie narobię na zrogowaciałe stopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chodzisz w obcisłych
spodniach bez majteczek? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, ciekawe :) bo myślałem, że jednak bez bielizny to raczej spódniczka/sukienka Jakie te spodnie? Coś bardzo obcisłego? I jak byś dała poznać, że nic pod spodem nie masz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spodnie z cienkiego materiału bez kieszonek na pupie :) wystarczyło by się pochylić,a dobry wzrokowiec bez trudu zauważył by brak majteczek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na pewno Twoja pupa jakoś przypadkiem przyciąga wzrok ;) więc zauważenie braku byłoby bardzo prawdopodobne :) Ale do kieszonki na pupie można dłoń włożyć :P w ramach pieszczot :P Czy ten cienki materiał...masuje Ci muszelkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przysłania \"jej\" bielizna więc w jakiś sposób doznania są inne :) aczkolwiek przy obcisłych spodniach po krótkim czasie zapomina się o braku bielizny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu czujesz się, jakbyś miala na sobie drugą skórę? :) A ktoś w pracy już zauważył to? ;) Jakieś...reakcje? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodze tak codziennie..kilka razy mi się zdarzyło :P Powiem szczerze że nie wiem czy ktoś zauważył :D Męzczyźni dość często gapią mi się na tyłek hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko :P ale zawsze możesz powtórzyć tę przyjemność :P Zapewne jest apetyczny :D też .....lubię obcisłe spodnie (na zgrabnych pupach :D) A Ty lubisz...pieszczoty pupy? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, mocny uścisk brzmi zachęcająco :) Ech, taka drobna perwersja: głaskać i ściskać pupę tak długo, aż Twoje spodenki staną się wilgotne z przodu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najbardziej właśnie lubię to ściskanie... wyobraź sobie..siedzisz na krześle/fotelu (jak wolisz),siadam na Twoich kolanach twarzą zwróconą do Ciebie,Ty łapiesz mnie za pośladki..coraz mocniej i mocniej jednocześnie patrząc mi w oczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...i delikatnie całując. Czuję, jak Twoja jędrna pupa pręży się, a Ty czujesz z przodu przez spodnie....dotyk wyprężonego.....;) Przytuam się do Ciebie, czuję Twoje piersi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czję jak ściskasz mnie swoimi silnymi udami,jak pulsują, czuję Twój gorący oddech. Na chwilę puszczam Twoją pupę i palcami rozpinam suwaczek przy Twoich spodniach...lekko je ściągam, odslaniam śliczne pośladki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuję jedwabistą gladkość Twojej skóry...dosiadasz mnie tak mocno. Ściągam te spodenki jeszcze troszkę niżej, z przodu też ;) Mój ogier tak bardzo chce się wydostać na zewnątrz ;) Przód spodenek masz wilgotny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i oto skończyla się sielanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozpinam Ci spodnie i uwalniam Twojego ogiera...Moja ręka pieści jego "twardośc".Delektuję się pieszczotą Twoich rąk na swoim ciele,pragnę Cię coraz bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisia
nie zakładaj majtek,będzie suuuuuuuuperowo,zobaczysz! ja tylko dziwnie czułam się w kościele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoj kochanek cie olał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wesele
Ja nie przepadam za takimi weselami, a moja żona wręcz przepada. Po kilku sporach poszliśmy na kompromis: ja z nią chodzę na wesela, a ona chodzi w samej sukience i pończochach. Tak obydwoje coś z tego mamy :-) Chociaż ona chyba zyskuje pdwójnie, bo dzieje się wiele, oj dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×