Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konellli..

czy wszyscy mężczyzni chcą syna??

Polecane posty

Gość konellli..

mam wrażenie że mąż jest rozczarowany faktem że urodzi się córeczka....:-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj marzyl o corce
byl przeszczesliwy gdy na usg dowiedzial sie, ze bedzie coreczka....urodzilam syna, byl zaskoczony jak i ja zreszta (choc ja zawsze pragnelam syna..). Dzis Piotrus ma ponad rok a maz nie widzi swiata poza nim, kocha go nad zycie:) pewnie i Twoj zmieni zdanie jak na swiecie pojawi sie kruszynka uszy do gory🖐️ nie zamartwiaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konellli..
on nie mówi o tym otwarcie ale widać to po nim.....strasznie mi z tym zle :-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa blada i już
mój chciał córkę a będzie syn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam tez
taki problem, ale podeszlam do sprawy ''psychologicznie' :D gdy okazalo sie ze bedzie corcia powiedzialam mezowi ze to akurat powod do dumy dla faceta, bo dziewczynke trudniej splodzic, plemniki musza byc silniesze , bardziej wytrwale, a chlopca to byle kałuża mozna splodzic :D do tego dodalam, ze to bedzie jego ksiezniczka, ktorej zawsze bedzie bronil itp, Troche byl potem oburzony ta kałuża jak okazalo sie ze jednak bedzie chlopiec ale do dziewczynkowej wersji byl juz przekonany :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
moj mowil zeby tylko bylo zdrowe to ja sie upieralam ze ma byc chopak i koniec.ale teraz widze ze mojemu mezowi sprawia wielka frajde ze mamy tego chlopczyka. razem ogladaja traktory w internecie i takie tam maszyny. teraz spodziewam sie drugiego dziecka to mam nadzieje ze bedzie to drugi chlopak chc wszyscy twierdza ze bedzie dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szok jak to zobaczyłam
Mój jeszcze przed ślubem i ZAWSZE mówił, że syna i koniec. Potem miał chrzesnice....... Jak zaszłam w ciążę to jego chrześnica miała 5mcy i zauważyłam, że był zawieziony gdy się okazało, że będzie syn. Tak spodobały mu się dziewczynki, a teraz za syna który ma pół roku oddał by życie więc za facetami nie trafisz! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś w tym jest
dziecko, jak to dziecko trzeba ubrać, nakarmić i wychować. Potrzeba na to dużo czasu, cierpliwości i pieniędzy. A potem przychodzi taki lolek i ruucha toto w kakao i spuszcza się do buzi. I jak tu być szczęśliwym? tylko syn!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestan...to nie sklep,ze sobie wybierasz...jak sie urodzi to pokocha calym sercem..on tego dziecka nie nosi,nie czuje,wiecma mniejsze udczucia niz ty. moj brat tez chciala syna..non stop gadal ze to bedzie syn,ze musi byc syn..no i jest corka...i tez wali glupie teksty,ze to jego wina,bo byl pijany jak sie kochali wtedy-ja bym na jej miejscu go zdzielila za takie teksty,a ona nic...teraz juz gada ze szybko drugie dziecko musi byc...pilnuj swojego,z facetami to zwariowac mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chciał chłopca i na usg lekarka potwierdziła ze będzie chłopiec , do 6 miesiaca do brzucha mówilismy Julek - maż sie bardzo cieszył , a potem kolejne USG i okazało że Julek nie ma siusiaka ... Mąż nie chciał wierzyć i praktycznie do końca ciąży mówił ze i tak będzie Julek bo USG kłamie , a jednak urodziła sie Pola . Na szczęscie zdrowa i niesamowicie kochana. I od samego początku mąż ją uwielbia , kocha ponad wszystko i jest jego malutką ksiezniczką. W czasie ciązy też go troche psychologicznie brałam, bo mówiłam że córczeki są tatusiowe a chłopcy to przez parę lat świata poza mamą nie widzą :) Tak naprawdę te całe płciowe szaleństwo jest trochę próżne , bo najważniejsze żeby dzidziuś urodził sie zdrowy i prawidłowo sie rozwijał , a to czy chłopiec czy dziewczynka to sprawa drugorzędna - a zwłaszcza przy pierwszym dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konellli..
ale ja ma mega doła.....jak sobie z tym poradzić.....??? :-((( a jednocześnie wyrzusty sumienia że wolałabym synka ze względu na meża....i koło się zamyka....Może mi sto razy powiedzieć że cieszy sie z córki ale ja pamietam co mówił jak jeszcze nie znaliśmy plci.....:-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas było odwrotnie..ja pragnęłam synka,natomiast mój narzeczony córeczke.Kiedy mu powiedziałam,że będziemy mieli synka zapytał mnie tylko czy to na pewno jest pewne :P Troche się chłopak zdziwił,gdy przytaknęłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie teraz myślę, że jakby mi teraz mój ojciec powiedział, że był zawiedziony jak się dowiedział, że ma córkę a nie syna to byłoby mi strasznie przykro. Ale wiem, że mój ojciec cieszył się jak wariat z tego, że mu się córa urodziła i rozpieszcza mnie do dziś mimo, że mam 22 lata:) Dlatego jak ja kiedyś będę w ciąży to będę się bardzo cieszyła zarówno z chłopczyka jak i dziewczynki i mam nadzieję, że mój przyszły mąż również. Poza tym dodam, że jestem pielęgniarką ale kiedy byłam na praktykach na pediatrii i patrzyłam na rodziców którzy tak strasznie cierpią kiedy mają chore dziecko np. na mukowiscydozę czy to z dziecięcym porażeniem mózgowym czy z zespołem Downa to żal ściska, że niektórzy smucą się, bo płec dziecka im nie odpowiada, nie myśląc o tym jak ważne jest zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszyscy! Ci co mówią że chcą córke,to sie tylko asekurują,zeby im głupio nie było jak sie dziewczynka urodzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale oczywiscie to debile,lepsi są ci co mowia prawde ze chca syna,bo to natura po prostu,ale madry tata kocha swoje dzieci wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż madrala
Chciał syna,urodziła sie córka,syn był drugi . Na punkcie córeczki ma kompletnego swira,trzymają razem,syna tez kocha,ale jej jest w stanie wybaczyć wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Organza ....
Moi faceci obaj pragną córeczki ... ma być podobna do mamy ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia_Kubusia_07
obaj????? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Organza ....
Owszem obaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia_Kubusia_07
:D facet i facet? czy mąż i syn? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Organza ....
Mąż i .. hmm .. patrząc trzeźwo kochanek ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia_Kubusia_07
ale dżez :D powodzenia.Obaj czekają na dziecko majac nadzieje ze to jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż ciągle gadał, że chce córeczkę, ale gdy po USG mówię mu\"no, to masz co chciałeś\", to on na to \"synek???!\"\" :D :D Małą uwielbia i ona go też. Chyba się zorientował, że dziewczynka to niekoniecznie słodka przytulanka mamusi :D> Nasza to królewna-ale królewna rozbójników :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Organza ....
Hmm ... tzn. obaj chcą córy ... ale mąż nic nie wie ... że jest i drugi chętny na ojca .. kochanek już trenuję z dzidzią brata ... :D Stwierdził, że musi się uczyć ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia_Kubusia_07
A Ty wiesz ktory jest biologicznym tatusiem? :D Hi hi,i tu was mamy faceci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój przez cały czas pragnął mieć córeczkę :) Kiedy na któreś tam wizycie usg dowiedział się że zapowiedź się synek to....ryczał w gabinecie :P Twierdził że nastawił się na córcię,ale całą ciąże powtarzał że ważne jest to by dziecko urodziło się zdrowe. Jest synek a mąż ześwirował na jego punkcie. Teraz zapowiada ze bedzie lepiej celował na córeczkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój chce córkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj chcial corke bo uwaza ze dziewczynki sa slodkie (jego najlepszy przyjaciel ma corke i moj maz ja uwielbia) na jednym z usg lekarz nam powiedzial ze nie moze dobrze zobaczyc i na chwile obecna musial by powiedziec ze dziewczynka ale to nie jest pewne bo nie widzi za bardzo. moj maz jak wyszedl z gabinetu to obdzwonil nasze mamy i wszystkich znajomych i sie darl ze bedzie dziewczynka :D :D :D potem na szczegolowym okazalo sie ze jednak chlopak i to on sie pierwszy dopatrzyl i widzialam ze mine mial srednia. potem obdzwonil wszystkich ze jednak chlopak. moja mama nie ukrywala ze miala nadzieje ze dziewczynka, jego mama tez miala nadzieje ze dziewczynka. teraz maly ma ponad rok i moj maz jak maly cos zrobi fajnego to mowi: moj syn :D jest oczkiem w glowie tatusia i babc. :D teraz mowi ze drugie co bedzie to bedzie ale moze byc i chlopak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inez 66
moj maz zawsze mowil ,ze byle zdrowe ,ale jak pani doktor powiedziala,ze dziewczynka to widzialam ,ze przez moment byl lekko zawiedziony.Na drugim usg dowiedzielismy sie ,ze jednak chlopak -zobaczymy co powiedza na kolejnym usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×