wole byc sama niz z kims nieatrakcyjnym

niektorzy sie dziwia czemu nie mam obecnie faceta. prawda jest taka ze nie bede z kims kto mi sie nie podoba. Absolutnie nie szukam jakiegos modela, ma byc po prostu w moim typie. Z kolesiami ktorzy mi sie nie podobaja nawet nie zaczynam rozmowy a na imprezach uciekam przed nimi

chamsko ale szczerae

nie rozumiem jak dziewczyny moga byc z zwiazku z kims tylko dlatego ze boja sie byc same i wola jakies marne ochlapy?

a kogo to obchodzi czy z kims jestes czy nie, kup se psa

ja tez tak kiedys robilam ale czasami po dluzszej znajomosci kogos zauwazasz jego piekno wewnetrzne i reszta przestaje sie liczyc

szkoda psa. patyczaka niech sobie kupi, takiego najatrakcyjniejszego z całego sklepu nie żaden marny ochłap czasem :p

ile masz lat? ja tez tak myslałam ale mi przeszło takie myslenie

prawda jest taka ze najpierw ocenia sie pod wzgledem wygladu. Jezeli facet jest w zupelnie nie moim typie nawet gdyby mial zajebisty charakter nie ma u mnie szans. To co wyklucza go od poczatku jest wzrost. Sama jestem wysoka, z niskim facetem wygladalabym jak z synem :o

Dokładnie!!! Bycie z kimś kto totalnie Cię nie pociąga... skrajność :(

mam 24 lata. Wiele moich kolezanek jest z facetem mimo ze wie ze to nie ten ale boi sie odejsc. Dziwi mnie takie podejscie. Wole byc sama do konca zycia niz byc w zwiazku na sile

Bo maja poukladanae w glowach, przeciez seks trzeba uprawiac, bo inaczej wyapdasz z gry nie liczyssz sie rozumiesz dziewczyno? W twoim towarzystwie wszyscy ze soba juz to robili tylko ty nie i wiedza ze jestes dziwna i ze nikogo nie znajdziesz.

jak juz powiedzialam, nie szukam jakiegos przystojniaka. Musi mi sie podobac

Nie rozumiem wypowiedzi powyzej. Czy ja poiwedzialam ze z nikim nie bylam nigdy? Bylam, ale nie bylo tego " czegos"

ja mialam fajne z moja pierwsza wielka miloscia :) nie byl on polakiem i poznalam go w szkole. kazda laska o nim marzyla a on byl moj :) ale jak wszystkie dziewczyny sie za nim ogladaly to wnerwialo czasami bardzo :/ ale fakt ze do dzis piekniejszego faceta nie widzialam .a ile dziewczyn w szkole mnie nienawidzilo to szok :)

dziewczyny jakie macie sposoby na pozbycie sie niechcianego delikwenta? Gdy jest sie na malej powierzchni trudno jest sie ukryc. A mowienie wprost do faceta" sluchaj nie podobasz mi sie, oddal sie" nie ejst w moim stylu

a ja bylam z facetem ktory dla wiekszosci otoczenia wydawal sie malo atrakcyjny, nawet powiem brzydki. Mnie sie natomiast bardzo podobal i nie interesowala mnie opinia innych

jak nie slowami to czynami daj mu to do zrozumienia - calkowita zlewka :)

no moj byl wysokim brunetem o piwnych oczach , dobrze zbudowany do tego zawsze byl opalony (taka karnacja), do tego super sie ubieral i zawsze mial takie piekne perfumy na sobie .. duzo "kolezanek" przez niego stracilam bo sie w nim zakochiwaly i na sile sie do niego kleily a on je zlewal

nie powiem, milo jest gdy sie ejst z kims za kim sie ogladaja, ale to nie o to chodzi przeciez. a czemu juz z nim nie ejstes?

czy przeciwieństwem przychodów są odchody?

tzn rozstalismy sie kiedys ale teraz spotykamy sie znowu ale juz jako przyjaciele :) wiesz za duzo roznic - religia kultur itp zreszta rozstalismy sie jak musial do kraju wrocic i teraz po 2 latach wrocil do polski. mnie denerwowalo to jak laski sie na niego slinily- na poczatku bylo to fajjne ale potem meczace

przeciwienstwem dochodow sa odchody? Na pewno

"z niskim facetem wygladalabym jak z synem " az tak staro wyglądasz?

tu nie chodzi jej o wyglad. ja mialam kolege ponad 2 metry wzrostu i mial dziewczyne 150 cm wzrostu i tak wlasnie wygladali z daleka :) to jest porazka przy takiej roznicy :D

jak sie ma 177 cm to jakbym wygladala z facetem nizszym np o glowe? :o

bylam z facetem nizszym 4 cm i mialam zakaz noszenia obcasow a co to moja wina ze mu sie nie uroslo ?

facet musi byc wyzszy od kobiety ale tez bez przesady ja mam 170 wzrostu i moj facet musi miec od 177 do 190 :) tak mniej wiecej

nie rozumiem tego oburzenia ludzi. Nie mam nic do niskich facetow, po prostu nie podobaja mi sie. Ale sa takie co nie lubia wysokich. Normalna sprawa. Jak to ze nie wszyscy mi sie podobaja i ja nie wszytskim

no wlasnie kasssia, moj byly nie dosc ze byl nizszy to do tego strasznie chudy, mogl sie schowal za slupem doslownie. Z daleka wygladal jak gimnazjalista :o

niskie kobiety sa dla niskich a wysokie dla wysokich i tyle chyba ze ktos ma inny gust