Przegrałam życie... W dodatku CAŁE...

Mam dużo lat ćpania za sobą. :( Ostatnio uświadomiłam sobie, że przegrałam całe swoje życie i nie jestem juuż taka jak inni; szczęśliwa, wesoła, uśmiechnięta. Każdego dnia modlę się, by ktoś załatwił mi kolejną dawkę. Boję się tego co będzie, jeśli jej nie wezmę. Rozniosę chyba wtedy cały Poznań. :( Nie wiem co mam teraz zrobić. :( poza tym zakochałam się, ale on nie chce na mnie nawet uwagi zwrócić, bo jestem... Hmmm.. Narkomanką :( Czy ja kiedyś z tego wyjdę? Chciałabym na nowo zacząć kochać, śmiać się, biegać, szaleć. :( Ale to chyba nie jest możliwe :O

albo cpanie albo on . wybieraj . Moze Cie to jakos zmobilizuje .

n!3 j3st

?!

Zaraz namierza cie modki i policja ci do dziupli wpadnie

pewnie paliłaś majeranek

Ale... Ja nie potrafię! Nie rozumiecie... Nie tak łatwo jest wyjść z nałogu :(

Są spotkania anonimowych narkomanow w poznaniu wpisz se w google i znajdziesz . mozesz nawet isc na AA oni tez cie przyjmą .

tia... :(

skoro nie chcesz pomocy od grup wsparcia a sama nie umiesz przestac to czego oczekujesz? ja jestem alkoholikiem wiem co to nałog .

ZABIJE SIE

Lepiej spróbowac sie leczyc. śmierc jest nieodwracalna . a nie wiesz co po smierci zastaniesz i gdzie bedziesz moze w czyms gorszym niz teraz... lepiej zyc .

ze alkoholikom ludzie pomagają, a na cpuna kazdy spluwa pfffu

bzdura znam cpunow ktorym pomogli ale oni sami tez tego chcieli .

niedawno poznałem jedną kobiete w necie. poprosiłem ją czy by mi nie pomogła bo jestem w gównie po uszy. jasne ze sie zgodziła i było cudownie az do momentu kiedy sie dowiedziała ze jestem cpunem :( zmieniła sie nie do poznania:(

i fajną znajomość chuj strzelił :( a w gównie jak byłem tak jestem...

zajmij sie najpierw pomoca sobie samemu bo inni nie zrobia tego za ciebie . nie oczekuj wsparcia od osob ktore sa zdrowe. udaj sie na odwyk itp. poza tym najpierw trzeba sie poskladac do kupy zanim mozna sie zaangazowac w zwiazek .