Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość archiwinilo

Do straty 6 kilo - na zawsze - START - Poniedziałek 20.04.09

Polecane posty

Gość archiwinilo

Dieta od jutra. 5 posiłków dziennie, małe porcje, co 3-4 godziny do 18.00 - 19.00, dużo płynów + rower w miare mozliwości. Kto ze mną? 66 kilo 173 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucja895
bardzo chetnie sie do Ciebie przylacze moja waga wyjsciowa 63 cel to 57

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archiwinilo
To lecimy z koksem. Ile masz wzrostu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez chetnie sie przylacze:) mam czas do konca maja, bo potem mam wazna impreze. tylko u mnie gorzej z kg-72:( ale mysle ze dam rade z Wasza pomoca;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archiwinilo
No to zabieramy sie od jutra i już. Robi się coraz cieplej a sadełka jak są tak są. Mirkat no to sie fajnie składa bo ja tez mam mega impreze pod koniec maja i trzeba dobrze wygladac hehe. I będziemy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mysle ze bedziemy bo 6 kg to nie jest duzo-tzn, w moim pryzpadku wydaje mi sie ze jak zrezygnuje z opychania sie+ ruch+ odrzuce slodycze i wieczorne podjadanie to jest wmiare moich mozliwosci, bo wiem ze wygladam jak wygladam tylko z wlasnego niedbalstwa. a ja do rodzaju diety to dorzucam ta nielaczenia i tak do tysiaka kcal. ale nie liczy sie sposob, liczy sie cel) aha i gdybym gdzies za 4-5 dni mowila ze juz mi sie nie chce to kopnnijcie mnie glebooko:0 naprawde bo wtedy mam najgorsze dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archiwinilo
Z jakiego miasta jestes? Bo jak mi za 5 dni bedziesz chciala zrezygnowac to jesli bede miala blisko to przyjade i skopie Ci dupe :P Aha i zamiast chleba zakupilam juz sobie w lidlu po 3 zł taki chleb ala WASA, ale lepszy w smaku. Do tego herbatki: zieloną, czarną, białą i kiełki rzodkiewki, słonecznika :) są pyszne i jakie zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziaaa*
Witam,ja również z miłą chęcią się do was przyłączę, chciała bym zgubić trochę kg żeby w końcu dobrze się poczuć w swoim ciele, obecnie mam 62-64kg(waga tak non stop mi się waha)przy wzroście 168,a chciała bym ważyć 55kg. Więc od dziś zaczynam. Znaczy się teraz idę już spać a od rana jak wstanę zaczynam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archiwinilo
Dobranoc kobitki. Od jutra zaczynamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziaaa*
Dzień doberek Wszystkim:) no to ja juz od dziś zaczęłam , rano na czczo szklanka wody z cytryną, a teraz idę zrobić sobie jakieś śniadanko, a ze dziś mam dużo wolnego to potem skocze troche na roweryk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry ;) dołączam do Was, laseczki. dziś zaczęłam: na śniadanko czarna -ulubiona- kawa i starte na tarce jabłko. później jakieś brokuły, serek wiejski light i siłownia, trzeba wrócic do formy po ostatnich \\\"szaleństwach\\\". - 6 kilo start ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super ze juz nas coraz wiecej..ja na sniadanko dwa jajka na twardo bez chleba, z pomidorkiem tylko. tez musze troszke choc pocwiczyc;) Madziaa a ty ta wode to mineralna niegazowana mieszasz z cytryna? czy zwykla przegotowana? a i ciepla czy zimna? dodajesz do tego miodu??? herheh tez ma zamiar pic taka miksture tylko po cytrynki musze sie udac, a ile tego soku na szklanke mikstury:>???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archiwinilo
Witam Was kobitki Cieszę się, że jest Nas coraz więcej. Ja juz po śniadanku (chlebek z twarożkiem i szczypiorkiem). /jak narazie nie jest xle, ale najgorsze przed Nami. Ja tak bardzo uwielbiam chipsy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziaaa*
Do Mirkat ,ja wodę to sobie na wieczor szykuje ,szklanka wody przegotowanej i dobry plaster cytryny wrzucam albo soku wcisne, i rano na czczo to piję,zadnego miodu nie dodaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaaaaa87
hej dziewczyny to ja się przyłącze bardzo chętnie. Jestem na diecie od 3 dni - starma się jesć max 1000-1200 kcal dziś od rana zjadłam: o 7 rano - jogurt light z 2 łyżkami musli i otrębami = 200 kcal o 10 - kiwi + kilka winogron = 100 kcal o 13:30 - mały kubek rosołu z paczki ;P - 60 kcal - kisiel ze słodzikiem i jabłkiem - max 200 kcal czyli jak narazie jest oki bo 560 kcal wychodzi ;) a o 17 ( po szkole) - hmm kalarior na parze + jajko bez tłuszczu = 200 kcal o 20 - jak bede bardzo głodka to 200 ml maślanki z kiwi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaaaaa87
a Wy dziewczyny jakie macie menu ??- ja wiem ze moje może nie zbyt idealne - ale przynajmniej takie żeczy które w miare lubię;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziaaa*
Ja dziś trochę się nie popisałam i to pierwszego dnia diety.. miałam wyeliminować kawę ze swojego menu ale nie dałam rady.. śniadanie:kawa rozpuszczalna ze smietanka i cukrem i serek danio do tego, i teraz obiad zjadlam 2kromki chleba razowego z sałatą,pomidorem, i rzodkiewką ,i herbatka owocowa. A za jakieś pól godz ide znowu na roweryk na 2godzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm fajnie ze jest nas coraz wiecej:0 w grupie sila;) ja do tej pory zjadlam: dwa jajka na twardo, pomidorek obiad: 4 pierogi z kapusta nie odsmazane tylko z wody planuje jeszcze: jogurt naturalny kolacja salatka pomidor ogorek cebula moze byc? a powiedzcie czy moge ogorka z pomidorem? bo co mi sie keidys obilo o uszy ze tak sie robic nie powinno:( a chcialabym choc w czesci stosowac sie do diety nielaczenia. a i ok 15 min na orbitreku bo na poczatek wiecej nie dam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja miałam zamiar założyć dziś własny topic, ale jak przeczytałam Was, to stwierdziłam, że tu mi będzie dobrze. Kwestionariusz: wiek: 20 lat wzrost: 162 cm waga: 55- 56kg cel: 50 kg metoda: 1000 - 1100 kcal + niełączenie + regularność uwagi: objadanie kompulsywne!!! :( Tak...właśnie to objadanie kompulsywne to moja zmora. W święta przez nadmierne objadanie, a można wręcz stwierdzić żarcie przytyłam z 52 do 56 kg. Zbezcześciłam efekt, który osiągnęłam wcześniej. Od dziś zaczynam od nowa - niełączenie połączone z 1000 - 1100 kcal. Przede wszystkim chcę się wyleczyć z napadów obżarstwa,których nabawiłam się kiedyś przy drastycznej diecie 500 kcal i które co jakiś czas do mnie wracają. Moje dzisiejsze menu: śniadanie: 3 kromki chleba pełnoziarnistego z masłem i ogórkiem = 293 kcal drugie śniadanie: jabłko i serek wiejski = 210 kcal obiad: pierś z kurczaka z kapustą czerwoną = 322 kcal kolacja: planowany jogurt naturalny i jabłko = 140 kcal suma:ok. 965 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaaaaa87
hej to znowu ja ;P to prawda, ze nie powinno się łaczyć pomidora ze świeżym ogórkiem bo unieczynnia bodajże wit C i inne antyoksydanty, a jeśli chodzi o kiszone ogórki to one nie mają już takich właściwości :D --- tyle pamietam jeszcze z biochemii :D a ja moja dietka na razie oki :D - jeszcze bedzie dziś godzina na stacjonarnym - a jutro basen i siłownia wieczorem :) Pozdrawiam serdecznie i życze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziaaa*
Hej ,a co tu taka cisza?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaaaaa87
hejka :) i jak u Was dziewczyny? Ja od rana musiałam w szkole siedzieć do teraz :o ale zaraz basen i siłownia wiec jakies 700 kcal się spali :) a od rana 3 łyżki płatków + jogurt light = 200 kcal jabłko - 100 kcal i obiad - rosół - 100 kcal i przed basem kefirer 0% z 100g sera białego chudego i kiwi - zmiksowane i na wierzch płatki;) ok 300 kcal a wieczorkiem hmmm pomyśle, ale pewnie bede głodna wiec jakieś warzywka i może kiwi + pomarańcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolciaa ale Ty malutko jesz. nie dalabym rady. ja bym tak nie potrafila. wlasnie zsiadlam z orbitreka- 20 min i tak sie ze mnie leje. moja kondycja jest naprawde kieposka. ale wczoraj bylo 15 min, jutro moze zwieksze do 25min:) a ogolnie zjadlam dzis: sniadanie: malusienki kawalek kielbasy cienkiej(wiem nie powinnam ale mialam ogromnego smaka:) obiad: 3 ziemniaki z 1, 5 szklanki maślanki i szcypiorkiem i na kolacje salatka: tunczyk w sosie wlasnym(pol opakowania) 2 ogorki kiszone , cebulka i pomidor(tak wrzucialam co tylko mialam) ale okazało sie to nawet zjadliwe:0 a wczoraj z moim lubym skubnelam 5 chipsow abonie moglam sie powstrzymac;( a tak w ogole to mam zaparcie jak narazie -kiedy nachodzi mnie ochota na cos to sobie tlumacze ze podjadjac nic nie zdzialam. na razie dziala, ale wrazie gdyby to pilnujcie mnie:) co dobrego niskokalorycznego mozna zjesc na obiad? chcialam kalafior kupic sobie ale strasznie drogie-9 zl za kg. macie jakies pomysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaaaaa87
polecam kalarior mrożony ;) - w tanich marketach można kupić naprawdę tanio:) np w tesco chyba nawet mniej niż 3 zł za opakowanie :) albooo 1 kg mieszanki królewskiej za 6,99 tez się opłaca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaaaaa87
Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych:) Dieta przynosi efekty wiec jest super;) śniadanie: jogurt z płatkami , pomarańcza - 300 kcal 2 śniadanie: pół ogórka, pomidor, troszkę sera 0% - 100 kcal kiwi - 40 kcal obiad 2 kluski z kawałkiem szynki - max 200 kcal przekąska jogurcik light, łyżka płatków, kisiel bez cukru - 250 kcal kolacja szklanka rosołu - 100 kcal Czyli zmieściłam się w 1000 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karenek
ja 164 wzrost, 68 kilo ....2 razy w tygodniu aerobik +steper w domu, i dieta MŻ oraz błonnik w prosze. Dzisiaj zjadlam rano lyzke blonnika , po poludniu i wieczorem i zjadlam jakies 1/2 tego co zawsze. Dla łakomczuchów polecam super BŁONNIK! a 6 kilo to by sie tek na poczatek przydalo....wakacje za pasem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez mam silny motywator bo czuje sie juz lzej po 3 dniu:) sniadanko: twarog półtusty z jogurtem naturalnym + rzodkiewki obiad: piers z kurczaka + warzywa na patelnie kolacja: 1 kromka chleba + paprykarz(nie moglam sie oprzec) w ogole to ciesze sie ze jak narzie nie jestem bardzo glodna, tzn jestem ale odpedzam mysli o jedzeniu. a wiecie co...robilam przeglad ciuchow- w 3/4 rzeczy wiosennych letnich sie nie mieszcze a to dla mnie jest silny motywator. jak ja moglam wciagu roku przytyc 10 kilo? gdzie moja glowa??? az mi samej siebie zal, ale co tu poradzic, sie przytylo, trzeba sie meczyc i dietkowac:) a Wy jak zyjecie? ciagnie Was do jedzonka? cwiczycie troche?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karenek fajnie ze sie przylaczylas? a powiedz cos wiecej o blonniku? bierzesz w formie tabletek? czy jakis naturalny? ile takie cudo kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×