Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .....rozczarowana.........

Mój facet miał świadomy romans z mężatką, co o tym myśleć.

Polecane posty

Gość .....rozczarowana.........

Miałam go za faceta z zasadami....ciężko mi to przełknąć. Byliśmy w piątek na koncercie i nagle przyskoczył do mojego faceta koleś który chciał go pobić. Wyglądało to bardzo poważnie. Nie chciał powiedzieć mi na początku o co chodziło. Wyciągnęłam jednak to od niego, okazało się że mój mężczyzna miał romans z jego żoną. Wiedział że jest mężątką i świadomie w to wszedł, prowadził z nią jak to określił "niebezpieczną grę", flirtował. W końcu wziął od niej numer gg rozmawiał z nią a potem umówił się z nią w hotelu. Nie wiem sama co o tym myśleć. Ale było to kiedyś. Teraz podobno jest ok i się zmienił. Tylko, że okłamał mnie....mówił że żałuje i że nic nie było....tylko rozmawiali....mówił mi to w oczy....prawie płacząc, w końcu się przyznał. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty rozczarowana
wiedział,ze bedziesz marudzić i dlatego nie mówił,miał chłopak rację heh.Przecież to było chyba przed tobą,nie roumiem o co ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamufluję się z rana.
nic nie było tylko rozmawiali... płakał... I mu uwierzyłaś !?!?!?!?!?!?!??!!?!?!?!?!!??!!?!??!?!?!? :O:O:O ja zakończyłabym to od razu. nawet z buckiem bym nie rozmawiała... nie dałabym razy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewrferf435fdc345tc
a no wlasnie to bylo przed tym jak byl z toba czy jak juz byl z toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty rozczarowana
to bylo jak byliscie juz razem czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....rozczarowana.........
właśnie dlatego że nie uwierzyłam.....w końcu się przyznał....ale o czym to świadczy......? :( kocham i co dalej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty rozczarowana
nie rozumiem dlaczego nie odpowiadasz,to chyba stara historia,a ty zazdrosna jestes o przeszłosc faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
odpowiedz wreszcie czy on był z tą mężatką kiedy był z Tobą czy nie??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....rozczarowana.........
to było przed....podobno pił jej nie zaspakajał, więc laska sobie kogoś znalazła. Najgorsze jest to że myślałam że on taki nie jest, mówi ciągle o zasadach, okłamał mnie i to tez mnie dotknęło. Chyba już mu nie będe mogła wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
a więc tak, no cóż. Moim zdaniem miał prawo:) Mógł tylko nie mówić, że ma jakieś tam zasady, które na takie rzeczy nie pozwalają. Chyba, że faktycznie od tamtego czasu przeszedł jakąś diametralną przemianę i wtedy nie miał zasad a teraz ma...Ludzie sie czasem tak zmieniają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....rozczarowana.........
ale kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
no to pogadaj z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lone Wolf
no cóz trzeba faceta przyjac godnie wybaczyc mu ciesz sie ze ma jeszcze powodzenie u innych kobiet zdradzajac ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....rozczarowana.........
Niewiem narazie nie umiem z nim skończyć....Mimo ze to było zanim się poznaliśmy...niepokój zostaje. On jest bardzo otwarty często flirtuje z kobietami. Nie zdarzyło mu się to jeden raz przespać z mężatką. O jednej mi powiedział. Tylko podobno to bylo co innego. Bo facet był dla kobiety zły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....rozczarowana.........
Lone Wolf - mnie podobno nie zdradził, to było zanim sie poznaliśmy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile jesteście razem? Mnie by to zraziło( taki typ hipokryty \"dziwki są blee\" a chodzi na nie). Jeśli jesteście ze sobą krótko odpuść go sobie, jeśli dłużej obserwuj go i bądź czujna. Kolejna istota rzecz: Który napalony facet idzie z kobietą do hotelu by potem tylko ROZMAWIAĆ?? Naprawde w to wierzysz...? Jeszcze ten jego płacz.... krokodyle łzy+ robienie z siebie świętoszka dałaś się na to nabrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....rozczarowana.........
jesteśmy już 3 lata niedługo......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....rozczarowana.........
cukierasekku : o hotelu powiedział potem jak juz sie przynał ...ze nie tylko rozmawiał......co od niego wyciągnęłam....jestem za słaba psychicznie na to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....rozczarowana.........
mówi ze bardzo wszystkiego żałuje i chciał żebym mu współczuła przepraszał.....ale mnie to cgyba przerasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....rozczarowana.........
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok:) Ja bym go trochę pomaglowała z jego zasad, spytała jak one się mają do tego co robił. Jesteście razem 3 lata mógł przez ten czas wydorośleć, spoważnieć i zmienić swoje podejście do życia :) To co robił kiedyś a to jak teraz te sprawy postrzega jest chyba najważniejsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....rozczarowana.........
tylko nie wiem jak przejść z tym do porządku dziennego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj nie powiedzial ci tego wczesniej bo nie chcial nadszarpnac twojego zaufania.Nie musial ci o tym mowic. Tym bardziej,że po tym zdarzeniu mogl zrozumiec ,ze zle zrobil i ze juz wiecej cos takiego nie bedzie mialo miejsca. Nie zostawiaj go,bo dlaczego..?? ze wczsniej zrobil blad?? przed toba??? nie mozesz go rozliczac z rzeczy na ktore nie mialas wplywu. Po prostu powiedz mu,zeby byl z toba szczery ze wszytskim i jezeli zlapiesz go chociaz raz na klamstwie to bedzie koniec bo nie bediesz mogla byc z kim skomu nie ufasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....rozczarowana.........
tak współczuła bo podobno bardzo żałuje i sam się z tym męczy że kiedyś tak się zachował....a ja nie umiem tego zrozumieć ....rozmawialiśmy na ten temat i powiedziałam mu co to tym myślę.....uważam to za świństwo. On twierdzi że powinnam go zrozumieć ze teraz tego żaluje...i stać za nim.........a ja mam do niego niechęć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba powiedzieć bezstronnie, że twój facet jest niestety głupszy od pały zomowca. Zadawać się z kobietą zamężną i na dodatek skarżypytą, co mężowi wypaplała, kto mu rogi przystawił. Co myśleć o nim, no, cóż, raz to zrobił więc ma wprawę i jeszcze raz spróbuje. a jak trafi na bardziej nerwowego rogatego męża, to możesz mieć znajomy pogrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....rozczarowana.........
podobno nie wypaplała i facet myśli tylko ze tylko sobie rozmawiali....ale jakos nie umiem uwierzyć w to ...widziałam tego faceta z jaką nienawiścią do niego podszedł...ludzie musieli go powstrzymywac zeby go nie zabił....tak sie szarpał do niego....więc myśle jednak ze on wie o wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....rozczarowana.........
a laska juz po fakcie zrozumiała że mogą jej odebrać dziecko więc sie dogadali że muszą to ukryć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×