MENS CORNER

brad czy brat?:P hasło poproszę :P

Choć nie napisałam tego wprost - i owszem. Choć kobiety także się zdarzają. Statystyka jednak, choć narzędziem szatana ja zwą, w moim przypadku mówi sama przez się ;)

Hasło do czego mam podać?

haslo lena ...:D

:P czesc Lenka ;)

obserwator - ale sam ze sobą rozmawiał chyba nie będziesz? jest też, o ile mię ma intuicja nie zwodzi, brad pit ale on jak widac zajęty jest czyms innym (o czym juz pisałam) :O

Przecież nie rozmawiam.

czesc Lenka :D

Intuicja bywa zawodna :)

Sporo osób tu w jakąś paranoję popada :-O

No właśnie.. a z kim możesz porozmawiać w męskim kąciku (pomijając płec odmienną oczywiście)?

rozmawiac z facetami? :D:D o czym kartach i meczach? przeciez nie wymienią sie tu erotycznymi doświadczeniami ;)

Potrafię najczęściej rozpoznać płeć rozmówcy po dłuższej wymianie zdań ;-)

no nie wymienia sie ... jeszcze by Wam sie przysnilo :D :p

Mogę i o erotycznych swoich przygodach opowiadać, ale facetów to aż tak bardzo nie zainteresuje. Mają swoje

pozatym wiesz .... korzystac i milczec to moja zasada ;-)

obserwator nie jest to az tak trudne ale musi byc jakas rozmowa :)

obserwator a myslisz ze kobiety taki temat interesuje?:)

v33 - owszem można rozmawiać z facetami na wiele ciekawych tematów. O czym rozmawiają mężczyźni gdy nie ma kobiet wiem jedynie z opowieści, także w tym temacie się nie wypowiem. Obserwator - który zatem nick byłby Twym potencjalnym rozmówcą na tym topiku?

pewnie dla kazdego faceta jego doswiadczenia sa najzayebistsze :D

Wyobraź sobie v33, że prowadziłem kiedyś z Tobą rozmowę jako kobieta :D

topik babsko babski staje się po pewnym czasie usypiający tak samo by było z mens cornerem

wiesz ja z kobietami tez tu prowadziłam dyskusje jako facet ;)

W ramach eksperymentu :) Chciałem się przekonać, czy potrafię być forumowiczką :D

Nic dodać, nic ująć :D

mnie bierzesz jako wzór i prototyp typowej forumowej kobiety?:D:D

Nie. Wzorzec mam tajny i do wyłącznie osobistego użytku

dziewczyno - skąd wiesz? kobiety to troszkę inny rodzaj rozmowy niż mężczyźni. Choćby z tego względu że zawiązują "sojusze" i robią się dwie grupy - "za" i "przeciw" i albo się ścierają (nie liczą się wtedy często rzeczowe argumenty) przez całe "życie" topiku albo jedna z grup się wykrusza i zostaje kóło wzajemnej adoracji czyli przysłowiowe "flaki z olejem". U mężczyzn, choć doświadczenia takiego nie miałam z tej prostej przyczyny ze jestem kobietą, wydaje mi się że wygląda to inaczej.

jak możecie, oszuści! :) ja kiedyś prawie wyrwałam dwie laski ale sie zlitowałam znaczy wymiękłam

obserwator powiedz jeszcze ze jako kobieta nazwałes mnie wtedy wulgarną istotą tego forum ;)