Założył sie o mnie... Nie potrafie tego zapomniec...

4 lata temu chłopak założył sie z kolegami że mnie zdobędzie ;( Prawie sie z nim przespałam, bo była impreza, alkohol, ja byłam po nieszcześliwym związku i myślałam że dla niego 'cos' znacze... Okazało się że założył sie z kumplami o flaszke wódki że mnie zdobędzie... Wiedzieli wszyscy na tej imprezie, tylko nie ja... Nie przespałam sie z nim, chociaz o to był zakład, ale on i tak powiedział że to zrobilismy... Wszyscy mu uwierzyli, nawet nie miałam siły zaprzeczac, bo i tak nikt by mi nie uwierzył- wyszlismy na godzinę z imprezy. To było 4 lata temu, do tej pory to pamiętam, nie potrafię nikomu zaufac, bo wydaje mi sie, że każdy facet chce mnie tylko przeleciec i zostawic... że sie założył z kimś o mnie....

Z kim ty się dziewczyno zadajesz.

:D

dla was to jeste śmieszne, a ja naprawdę cierpię :(

humor :)

Miałam podobny problem.Chłopak,który mi się podobał założył się o mnie i prawdopodobnie wygrał ten zakład..Kilka miesięcy temu wyznał mi miłość,ale ja nie umiem mu już zaufać,boję się,że to znowu jakiś zakład :(

Ja ostatnio podsłuchałam rozmowę, gdzie koleżanka i dwóch kolegów rozmawiali o mnie, koleżanka rozmawiała z nim o zakładzie , że ja mu się nie dam, a on, że się dam. Jak wróciłam pytałam o co się zakładali, ale głupoty gadali, choć wiem dobrze, co słyszałam... Nie odzywam się teraz do nich. Przykro mi :(