Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wirtualny jeti

Czy wierzycie, że istnieje czysta, nieskażona jakąkolwiek interesownością miłość

Polecane posty

Gość Wirtualny jeti

... pomiędzy kobietą i mężczyzną? Czy może tak określoną miłość po prostu trzeba włożyć między bajki dla nie opierzonych gimnazjalistek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzymy wierzymy
w cuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wierzę...a raczej powinnam powiedzieć: Ja tak mam! Czego życzę wszystkim tu obecnym na Kafe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arleta....+9
Zależy co kryje się dla ciebie pod słowem interesowność bo czasem nawet nie wiemy jak bardzo zakamuflowana jest w nas ta cecha ...myślę że to trudne wymaga ogromnej pracy nad sobą, przewartościowania wielu schematów,nawyków a i tak czasem ta interesowność gdzieś się ujawni i budzimy się z ręką w nocniku albo wcale się nie budzimy i tak lunatykujemy ... wierze,że istnieje przecież spotykamy takich ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, przynajmniej w sferze pojęć. Nazywa się to agape co oznacza miłość bliźniego. Ale pewnie nie o to Ci chodziło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna516
Ja w to wierzę.Pozdrawiam wszystkich którzy też są marzycielami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja staram sie w to wierzyc, ale staram sie patrzec na swiat okiem realisty :) Powiem, krotko taka milosc istnieje, ale jest to stan doskonalosci do , ktorego dojscie jest bardzo ograniczone :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pustostan Psutych Słów
Nie istnieje, milosc to uczucie jakie zywimy do drugiej osoby. Jezeli obie osoby sa dojrzale, odpowiedzialne i swiadomie podejmuja to co tak naprawde czuja to jest to mozliwe. aczkolwiek pewnie coraz rzadsze a moze coraz wiecej ludzi wariuje bo dostrzega ze im to nie jest dane. ( tyle ze ci ludzie nie robia zadnego wysilku mysla ze to tak z nieba spada jak gwiazdka, ze mozna najpierw deprawowac sie dajac dupy na lewo i prawo a potem nagle udawac ze nic sie nie zrobilo a ta milosc to jakies oszustwo boprzeciez ngdy jej nie spotkalo sie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pustostan Psutych Słów
anna516 dziecko, najpierw to ty sie zabierz do ksiazek i szkola zajmij zebys potrafila odroznic znaczenie slwo WIARA I MARZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne
oczywiscie,ze istnieje ja tak kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna516
A ty zaprzyjaźnij się ze słownikiem ortograficznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozemy znalezc kompromis : Taka milosc istnieje, ale jest ograniczona tj. nie kazdy ma do niej dostep :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pustostan Psutych Słów
anna516 co mi po slowniku i mechanicznym powtarzaniu? To potrafia maszyny. Nawet nie musze znac dobrze jezyka ani tez zrozumiale sie wypowiadac wazne ze pojmuje co oznaczaja poszczegolne slowa i terminy aby nie mieszac tak roznych pojec jak WIARA i MARZENIA. Bradzo ciezko zyje sie majac tak zawezona percepcje. W zasadzie nie da sie zyc, nawet prosci ludzie nie znajacy gramatyki i ortografii potrafia odroznic te pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
Zacytuję filozofa: "Jednake najwaniejsza dziedzina, w której człowiek moe cos dac człowiekowi, nie jest sfera rzeczy materialnych, lecz scisle ludzkich. Co daje jeden człowiek drugiemu? Daje siebie, to, co jest w nim najcenniejsze, daje swoje ycie. Nie musi to oczywiscie oznaczac, e poswieca "swoje ycie dla drugiego człowieka, lecz e daje mu to, co jest w nim ywe; daje swoja radosc, swoje zainteresowanie, zrozumienie, swoja wiedze, humor i swój smutek - wszystko, co jest w nim ywe i co sie ujawnia i znajduje swój wyraz. W ten sposób, dajac swoje ycie, wzbogaca drugiego człowieka, wzmaga poczucie jego istnienia, wzmagajac zarazem poczucie własnego istnienia. Nie daje po to, aby otrzymac; dawanie samo w sobie jest doskonała radoscia. Lecz dajac nie moe nie rodzic czegos w drugim człowieku, a to, co zrodzone, otrzymuje w zamian od obdarzonego; dajac szczerze, musi take odbierac. Dajac sprawiamy, e drugi człowiek staje sie równie ofiarodawca i e teraz wspólnie dzielimy radosc z tego, co powstało. W akcie dawania cos sie rodzi i obie zainteresowane strony odczuwaja wdziecznosc dla ycia, które zrodziło sie dla nich obojga. Dzieje sie tak zwłaszcza w dziedzinie miłosci, oznacza to bowiem, e miłosc jest siła, która tworzy miłosc; brak tej siły oznacza niemonosc obudzenia miłosci. Pieknie wyraził te mysl Marks: „Przy załoeniu - mówił on - e c z łowi ek jest c z ł o w i e k i em i jego stosunek do swiata jest ludzki, miłosc moesz wymieniac tylko na miłosc, zaufanie tylko na zaufanie itd. Jeeli chcesz rozkoszowac sie sztuka, musisz byc człowiekiem wykształconym w dziedzinie sztuki; jesli chcesz wywierac wpływ na innych ludzi, musisz byc człowiekiem, który rzeczywiscie inspiruje i wiedzie naprzód innych. Kady twój kontakt z człowiekiem i przyroda musi byc okreslonym, odpowiadajacym przedmiotowi twej woli przejawem twego rzeczywi s tego, indywidua lnego ycia. Jesli kochasz nie wzbudzajac wzajemnej miłosci, tzn. jesli twoja miłosc nie wytwarza wzajemnej miłosci, jesli poprzez swój p r z e j aw ycia człowieka kochajacego nie czynisz siebie człowieki em kochanym, to miłosc twoja jest bezsilna, jest nieszczesciem" "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna516
Do Pustostan Psutych Słów Jeśli nie rozumiesz mojej wypowiedzi to faktycznie nie mamy o czym rozmawiać dziecko.Co się mnie tak uczepiłeś.Złap się słownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anna516 jemu chodzi po prostu o to, ze wiara to cos skrajnie innego niz marzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pustostan Psutych Słów
anna516 Ja też ubolewam nad indolencją twoich wpisów zdradzającą prymitywizm twojego intelektu, do tego najgorsze nie jest to ze jestes tak glupia, bo nie kazdy od razu jest orlem, ale to ze nie ma w tobie za grosz wstydu co z kolei zdradza brak rozsadku, no a tu zaczynam miec watpliwosci czy takie cechy osobnicze pozwola ci kiedykolwiek zmadrzec. Choc tego ci zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna516
Dobrze. Chodziło mi o to że głęboko w to wierzę a ponieważ nie mam takiej miłości to przez to mogę tylko o niej marzyć i dlatego pozdrawiałam wszystkich marzycieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna516
Przykro mi że nie znasz słowa podtekst i nie starasz sie ruszyć trochę swoje szare śpiące komórki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podtekst - ukryte znaczenie wypowiedzi, zamaskowane przez jej sens bezpośrednio dostępny, pozostawione domyślności słuchacza lub czytelnika. Twoja wypowiedz nie sugerowala w zaden sposob dla odbiorcy, ze wierzysz w taka milosc przeczytaj definicje slowa podtekst. Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pustostan Psutych Słów
Nic nie bede ruszal, taka wypowiedz jest wieloznaczna, wrecz multiwieloznaczna a ja sobie moge siedziec isie domyslac. Jednego komorki zinterpretuja zgodnie z jego przekonaniami (albo raczej ich brakiem) a drugiego zinterpretuja podobnie do tego co ty chcialas wyrazic. POki co ze zdania wynika ze mylisz pojecia. A jezeli chcialas powiedziec to co teraz uzupelnilas to trzeba sie wypowiadac pelnymi zdaniami a nie jak polglowek, w dodatku jeszcze bezczelnie usprawiedliwiajac sie, tym bardziej jezeli jestes taka purystka jezykowa za jaka sie podajesz. Trzeba bylo tak od razu napisac w pierwszym uzupelniajacym poscie skoro popelnilas niedorobke a nie atakowac mojej slusznej watpliwosci. Mysle ze juz sie rozumiemy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna516
Twoja wypowiedz nie sugerowala w zaden sposob dla odbiorcy, ze wierzysz w taka milosc przeczytaj definicje slowa podtekst Przeczytaj jeszcze raz co napisałam .Przecież napisałam żę WIERZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pustostan Psutych Słów
anna516 Jezeli juz to nie podtekst, bo w podtekscie to wlasnie oznaczac moze ze ta MILOSC to tylko jakies MARZENIA. Ale przeciez juz doprecyzowalas i rozwiane sa wszelkie watpliwosci. Trzeba bylo zrobic tak od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Aniu, ze napisalas :) chodzi po prostu o brak podtekstu w Twojej pierwszej wypowiedzi :), ale juz niewazne. Ciesze sie, ze Ty wierzysz w taka milosc bo ja tez wierze :) i zycze znalezienia jej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podtekst obejmuje zwykle treści, o których nie wypada lub nie można w danej sytuacji mówić wprost, a więc niecenzuralne, nieprzyzwoite lub z jakiś powodów przykre dla odbiorcy. Tu jeszcze 2 definicja podtekstu pokazujaca, ze Twoja pierwsza wypowiedz to nie byl podtekst, ale blad w wyrazeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×