Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oszalała ....

teściowa ma żal ,że nie składam jej życzeń na dzień matki

Polecane posty

ja nie składam życzeń teściowej na dzień matki...przeciez to nie moja matka tylko mojego męża....mój mąż składa mojej mamie życzenia i mówi do niej mamo...ja do tesciowej nie mówie mamo,zwracam sie do niej bezosobowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenny powiew
oczywiście zgadzam się że jak nie chcesz składać to nie składaj i już :) ale mężowi na pewno było by miło ale to nie mój problem a tak na marginesie Twój mąż składa Twojej mamie życzenia w tym dniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja składam.tesciowa na dzień dziecka tez zawsze przychodzi do mnie z jakims drobiazgiem, wiec odwczięczam sie tym samym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaczerwona
ja jestem ciekawa czy ona mi bedzie skladac na dzien dziecka (w koncu jej dzieckiem nie jestem) ale ja na dzien matki raczej jej nie zloze - mame ma sie jedna i bede miala wielki problem zeby zaczac mowic do tesciowej MAMO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez nie musisz mówic do niej mamo....nie czujesz ze chcesz to po co robic cos wbrew sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba było jej złozyć
życzenia życzeniami- wiadomo tak "proforma" ... moim zdaniem rodzinę poznaje się po tym jak sobie na co dzień pomaga, a nie jak razem "na fotografii" wygląda :P nie dalej jak tydzień temu prosiłam teścia o pomoc - nic wielkiego dla niego, potrzebne mi było wykazanie odpowiednich środków pieniężnych na koncie firmy do projektu unijnego - dosłownie pozyczka na jeden dzień (takie głupie przepisy).... a teść jest prezesem od 30 lat ma kupę kasy, ale oczywiście on lokaty nie zlikwiduje bo straciłby 300zł (które chcieliśmy mu z resztą zwrócić) .... w kazdym razie, usłyszeliśmy to co zwykle - radźcie sobie sami.... ...a moja mama inwalidka na rencie, która z trudem uciułała parę groszy bez namysłu zaproponowała pomoc, jak się tylko dowiedziała, nawet jej pytac nie musielismy! ...to jest właśnie ta subtelna róznica...między rodzicami a tesciami, która wyraża się właśnie w zyczeniach składanych 5 marca a nie 26 maja i w formie zwracania sie do nich :P ...uważam, ze to i tak nie wiele, za cenę, traktowania nas często jak obcych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość semula
Jezeli miałabym tesciowa taka jak moja mama,to czemu by nie,wtedy i zyczenia składałabym i mowiłabym na nia mama. Tylko,ze ja mam tesciowa ktorej wolałabym nie niec,to nawet w dzien tesciowej nie składam jej zyczen,bo jakbym zaczeła te zyczenia składac to mogłabym jej najgorszego pozyczycx.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaczerwona
A jak do niej mowic jesli nie per mamo? Ja mysle ze dopoki ona mi nie zaproponuje to bede mowic do niej per pani. Jeszcze gorzej bedzie mi mowic do tescia TATO, chociaz nic do niego nie mam.. ale kilka lat temu stracilam ojca i bedzie mi bardzo ciezko nazwac znowu kogos w ten sposob..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem moze ci tego nie zaproponowac bo bedzie uwazała to za normalne ze po slubie bedziesz do niej mówic mamo.....ja sie zwracam bezosobowo do tesciów juz 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×