zostałam pobita przez rówieśniczke

koło szkoły. Zakładam zgłoszenie do policji. Co mogą jej zrobić po pobiciu? Wywalic ze szkoly? Dac kuratora?

za pobicie można pójść do więzienia (jeśli wyrządziło większe szkody na zdrowiu) a szkoła pewnie ją wywali

musisz zrobic obdukcje u lekarza, wtedy jest dowód

juz zrobilam obdukcje. Mam rozcieta warge (1cm na 1 mm i gdyby byla troche wieksza to by mi ja szyli ) Mam siniaki, podrapania. Leciala mi krew z nosa gdy mnie bila. bylam u laryngologa bo podejzewal ze mam nos w srodku cos zlamany ale jest narazie bardzo opuchniety. Pobila mnie z powodu ze mnie nie lubi. Co teraz? Chce ja zniszczyc ta dziewczyne

jak masz dokument wypisany przez lekarza to połowa sukcesu -teraz ,czy masz świadków pobicia, którzy na policji potwierdzą zdarzenie ?

mam dokument wypisany przez lekarke w przychodni na obdukcji i laryngologa ze mam problemy z nosem. Świadkowie tez sa ale nie wiem czy stana w mojej obronie czy w obronie napastniczki bo jestem pewna ze boja sie o siebie i woleli by stanac w jej obronie lub nic nie mowic i mies spokuj

to nie szkodzi, idziesz na policje, jesteś pełnoletnia ? bo jak nie to musisz iść z rodzicem, policjant spisze raport i twoją skargę, data, godzina ,miejsce pobicia.Podać nazwisko i dane sprawcy, podajesz nazwiska świadków bez ich wiedzy.Policja wezwie sprawcę i świadków na komisariat i będą musieli złożyć zeznanie, gdzie nie wolno kłamać pod groźbą kary - świadkowie powiedzą prawdę.

w szkole idziesz do dyrektora albo pedagoga szkolnego i pokazujesz zaświadczenie lekarskie i mówisz co zaszło

głupia jestes to co lepiej czekac az ja na smierc pobije?? i to dziewczyny?? w ktora strone zmieza ten swiat

rodziców w sprawie cywilnej o odszkodowanie- zwrot kosztów leczenia, rehabilitacji, a jeśli masz złamany nos- to może i operacji plastycznej - to może być spora suma, a założenie sprawy kosztuje grosze- jak pójdziesz do adwokata, to też płacisz mu dopiero procent od uzyskanej kasy.... nawet jak nic by z tego nie wyszło....to i sam pozew potrafi nie źle nastraszyć - oczywiście w zależności od tego co to za ludzie.

tę dziewczynę? Pewnie, idź na policję, złóż donos o napaści na Ciebie... a potem okaże się, że to Ty sprowokowałaś bójkę. Proponuję Ci iść do pani pedagog

cellina nl>>> to ty jesteś nienormalna! pobicie to powazna sprawa! rozcieta warga i złamany nos- chyba sobie dziewczno żartujesz, że to mają między sobą załatwić- to nie przezywanie na przerwie!

stulej - nie rozumiesz dlaczego chce zgłosić na policję? bo dostała wp......l a pewnie miało być inaczej;)

zadźgałabym własną matkę za numerek z panem Zdziśkiem, spod budki z piwem :D

:) Ja bym to zgłosiła, a co. ;] A sprawiedliwość ową pannę i tak dopadnie... Jak stanie przed Bogiem! ...

nie zaleznie jaka była sytuacja, nik nikogo nie ma prawa bić, ani rodzice, ani nauczyciele, anie rówieśnicy! a jak koleżanka, nie potrafi rozwiązywać konfliktów, w normalny sposób, to niech poniesie tego konsekwencje i wcale nie chodzi tu o ZEMSTĘ- chodzi o to, żeby bezkarność, nie doprowadziła do tego, że taka osoba posunie się dalej i w końcu kogoś zabije!

marny podszyw dziecko, musisz się jeszcze duzo nauczyć :P