Jak to rozegrac? Moze faceci sie wypowiedza?

Wlasnie dostalam od sms-a od faceta, i nie wiem jak to rozegrac odpisac? Dodam ze on olewal mnie przez pare dni, ignorowal moje smsy, a teraz odpisal ale nic nie nawiazujac do moim tylko tak jakby ich nie dostal!(a dostal bo raport przyszedl)chce mu troche nosa utrzec grrrr

ja bym łobuza przetrzymała

napisz mu : kotku nie przeszkadzaj jestem zajęta..... pisze na kafeteriiiiiiii[cool}

Teraz Ci sie przypomnialo o mnie ? - tak na szybko :)

hmm pomnozyło się iii a ] zmieniło na }

nie no bez zadnych zenujacych wyrzutow ... (czytaj post H3:/)

nie odpisuj, przynajmniej nie dzisiaj poczekaj, niech też się tak denerwuje

jesli teraz odpiszesz, to już zawsze będzie sobie tak pozzwalał

DZieki, ale dodam ze nie chcialabym go stracic, jakos mi tam zalezy na nim, a on znajac go strzeli fochem jak dzis nie odp

no i co z tego , że ci na nim zależy?? Jemu na tobie chyba nie bardzo - zasada nr 1 - NIGDY nie poniżamy sie przed facetem -nawet jeżeli nam bardzo zależy, nawet jak wygląda lepiej niż Brad Pitt, J. Deep i H. Jackman razem wzięci - powtórz 100 razy aż sobie na dobre do ślicznej główki wbijesz afrodyto

Ja zrobiłabym dokładnie to samo: nie odpiswyałabym przez kilka dni, a następnie napisała smsa, który nijak się będzie do tego, który on napisał. Jak odpiszesz, to go stracisz. Mówisz, ze strzeli focha? Tak. Ale potem zacznie Cię szanować.

Ucze sobie to wbijac do glowy:) jeszcze nie calkiem wychodzi ale moze wkrotce:) Kurcze podkusilo mnie mimo waszych rad, a szkoda bo ta ostatnio dopiero przeczytalam po fakcie;/ Tyle ze napisalam ze jestem zajeta i napisze pozniej, ale mam w planie juz nie pisac prawidlowo?

dziołcha masz trzy latka trzy i pół...?? masz problemy nieziemskie..na poziomie gimnazjum..

Do zenujacej czy jak ci tam Jakby nie zauwazyla zycie sklada sie z problemow Jesli ci moje nie odpowiadaja nie musisz sie wypowadac naprawde nikt od ciebie tego nie wymaga, a sfoja frustracje do wlasnej osoby przelej gdzies indziej

tak - masz teraz nie pisać :) niech się koleś troszkę postara a nie tak po najniższej linii oporu ;)

ja bym odpisala dopiero jutro w nocy nawet i o 2 tak zeby sie zastanawial dlaczego nie spisz, i czy moze z kims jestes, juz sobie wyobrazam jak sie bedzie namyslal, a najglupsza rzecza jest robic wyrzuty facetowi i to jeszcze przez smsy haha, oni juz tacy sa..skad ja to znam...

Dzieki kobietki, pomagacie mi bo jak czlowiek zauroczony to mu wyparowuje gdzies trzezwe myslenie;) Tak sproboje zrobic odp dopiero jutro, tylko fakt ze jak on pisze ze napisze pozniej bo jest zajety to zawsze pisze:/ wiec nie chce wyjsc na taka co obiecuje i nici, bo moze sobie pomyslec ze w zyciu tez taka jestem

Ech, no dziewczyno! Nie pisz i to przez tyle dni ile on nie odpisywał. Nic sobie nie pomysli, a już napewno nie to, czego Ty się boisz. Natomiast jak zmilkniesz, to go ZAINTRYGUJE. Moze i poirytuje, ale w tym dobrym znaczeniu. Nie pisz nawet jutro, błagam Cię :)

faceci nie sa od myslenia...daj spokoj, przeczekaj po prostu z tym do jutro, nabierz dystansu, bo ani sie obrocisz a tu on bedzie toba kierowal i wlasnie w zyciu...jesli zostaniecie para na powaznie, napisz np jutro ze przeczytalas jego wiadomosc gdy gdzies tam bylas a potem zupelnie wypadlo Ci to z glowy i odpiszesz np w nocy kiedy bedziecie sami...on w swoim lozeczku a ty w swoim wiec moze jakas mila rozmowka sie rozwinie ps ale ci dobrze ja tez chce cos swiezego a nie tego mojego pazdiocha,...

'sfoja frustracje' skoro tak piszesz do niego smsy,to sie nie 'dziF',że nie odpisuje..