Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agaaa21

Czy to jest ciąza?

Polecane posty

Gość Agaaa21

Witam, mam pytanie do osoby która zna się na rzeczy. Dwa dni przed spodziewaną miesiączką miałam niezabezpieczony stosunek. Dodam, iż cykle zazwyczaj mam regularne(28-29dni).Okresu dostałam z jednodniowym opoznieniem, aczkowiek jego obfitośc i wygląd nie różnił się od poprzednich. Dowiedziałam się jednak, iż istnieje coś takiego jak krwawienie międzycykliczne, w czasie którego może dojśc do jajeczkowania. I bardzo mnie ten fakt niepokoi, gdyż od tygodnia bardzo zle się czuję, jestem senna,zmęczona, biegam co chwilę na siusiu, w dodatku dziwnie błyszczą mi się oczy. Boję się, że jestem w wczesnym stadium ciąży (minęło 10 dni od tamtego stosunku) i że mój domniemany okres tak naprawdę nim nie był. Ale..... Dodam, iż 3 dni temu ze stresu poszłam na USG dopochwowe do szpitala(zauważyłam dziwną szaro-brązową wydzielinę pod koniec okresu-przestraszyłam się, ze to implantacja zarodka).Ginekolog stwierdził grubośc endometrium 0,05cm (poł milimetra) i że ewentualne zagnieżdzenie się zarodka nie wchodziłoby tu w rachubę. Ta grubośc według lekarza wskazuję na I fazę cyklu (czyli własnie bardzo cienkie, złuszczone po okresie endometrium). Twierdził też, że brązowa wydzielina mogła by też wynikiem samoistnego oczyszczania się pochwy. Moje pytanie jest takie, czy pomimo tego wszystkiego mogę byc w ciąży, czy lekarz w jakikolwiek sposób mógłby postawic błędną diagnozę? Pomylic to endometrium z czymkolwiek innym? I czy krwawienie miedzycykliczne wyglada identycznie i trwa tak długo jak miesiączka? Dodam jeszcze iż: -mój cykl wyglądał typowo- w jego środku miałam śluz płodny(co może wskazywac na owulację), podobno dwukrotna owulacja w czasie jednego cyklu w róznych odstępach czasu nie istnieje; -w dniach poprzedzających stosunek jak i w dzień stosunku śluz był niepłodny; -dostałam normalnego krwawienia, wyglądającego jak okres, tylko ta wydzielina na końcu :/ -no i to endometrium bardzo cienkie. Bardzo proszę kogoś ZNAJĄCEGO SIĘ o poradę, bo wariuję ze stresu, a na testy jakby nie było jeszcze jest za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalalalalalalala
Te błyszczące oczy mnie niepokoją - to może być ciąża :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buabauauahahah
Ginekolog był ZNAJACY SIE- jemu nie uwierzylas, wiec niby czego od nas oczekujesz? Nie bierz się za seks jesli nie znasz podstaw biologii i nie wiesz, że nie ma mozliwości, by zagnieździło się cokolwiek w endo grubosci pol centymetra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaa21
Gdybym nie znała podstaw biologii, to własnie nie stresowałabym się, żyjąc w świętym przekonaniu, że był okres to i ciązy nie ma. Zdarzyła mi się raz sytuacja podbramkowa, bardzo się stresuję i oczekiwałam raczej rozwiania swoich wątpliwości,a nie linczowania. Mimo wszystko, dzięki za odpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyś znała podstawy biologii, jak osoba wyżej napisała - wiedziałabyś, że nie ma takiej opcji, by doszło do ciąży przy takim endometrium. Nie ma takiej możliwości, byś była w ciąży. Zapłodniona komórka musi mieć się gdzie zagnieździć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaa21
Wiem, że nia ma. Ale w stresie człowiek nie myśli racjonalnie, tym bardziej, że wspominałam w swoim poście ,że bardzo zle się czuję. Po prostu bałam się, że lekarz może coś pomylił, albo dokonał złego pomiaru. Po prostu boję się. I stąd te głupie wątpliwośi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie rozumiem
Jesteś nienormalna ? dostałaś okres, byłas u ginki która robiła usg i wykluczyła ciążę a ty sobie jakieś farmazony wkręcasz ? sama wiesz że przy krótkich cyklach nie ma możliwości by mieć dwie owulacje, sama wiesz kiedy miałaś owulację więc co bajdurzysz ? jak niby miałaś zajść w ciążę skoro uprawiałaś seks tuż przed okresem ? a poza tym wszelkie pozostałe objawy które opisujesz mogą być zwykłym przesileniem wiosennym wkurzają mnie te wszystkie niedouczone laski z urojonymi ciążami zrozum w ciąży nie zdarzają się miesiączki a jedynie plamienia, o tym że bywają przypadki że dziewczyna ma ileś miesiaczek mimo że jest w ciąży piszą niedouczone gimnazjalistki które nie odróżniają okresu od plamienia napiszę tak prosto jak się da: jesli miałaś normalne krwawienie miesiączkowe, porównywalne co do obfitości i długości trawania do Twoich poprzednich miesiączek, to oczywiste jest że nie jesteś w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro nie wierzysz lekarzowi to czego od nas oczekujesz? To, o czym piszesz, to schiza ciążowa i my tu nic nie zdziałamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy ŻADNYM cyklu nie ma mozliwości owulowania w większej ilości niż raz. Przeczy temu medycyna. To już nawet nie schiza ciążowa co zwyczajne niedoinformowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie rozumiem
następnym razem gdy uroisz sobie ciążę kup test ciążowy, to koszt ok 10 zł i przestań zanudzać czytelniczki forum swoimi urojeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaa21
Napisałam przecież w swoim poście, że niemożliwa jest dwukrotna owulacja. Okres miałam normalny, aczkolwiek same sobie poczytajcie, że jest coś takiego jak krwawienie międzycykliczne (może wystapic w dniu spodziewanej miesiaczki i często jest od niej nierozrożnialne,jeśli nie dokonuje się pomiarów temperatury,może wtedy również dojśc do jajeczkowania,jesli nie wystapiło ono w II fazie cyklu-stąd te wszystkie posty kobiet, które twierdziły, że zaszły w ciąże na chwile przed okresem). Ja nie miałam stuprocentowej pewności, żę w środku cyklu była owulacja, bo nie mierzyłam temperatury z niedbalstwa. Dlatego bałam się, żę dostałam międzycyklicznego i że doszło do zagnieżdzenia- napisałam, żę poleciała mi dziwna brązowa wydzielnia, a jeszcze nigdy w życiu coś takiego mi się nie przytrafiło!Nie dziwcie się, że się przestrastraszyłam, i zaczęłam panikowac. Dlatego poszłam do ginekologa, aby zbadal mi endometrium. Nadal zle się czuję. Stres robi z człowiekiem rożne rzeczy. Bardziej potrzebowałam tutaj psychicznego potwierdzenia, że ciąża jest niemożliwa niż wytykania mi niedoinformowania, które jest bezpodstawne. Ale widocznie kopanie leżącego jest wciąż dla wielu żrodłem niezastąpionej przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krwawienie śródcykliczne czasem towarzyszy owulacji, to fakt. Ale gdyby w twoim przypadku świadczyło o owu, to do tego czasu endometrium już by urosło, byłyby też widoczne dojrzałe pęcherzyki na jajnikach. Coś tam gdzieś przeczytasz a resztę sobie dopowiesz. Nie ma takiej opcji, byś była w ciąży, skoro USG wykazało, że jesteś w I fazie, to znaczy, że w I i na okołoowulacyjną wtedy się nie zapowiadało.Z założenia w cyklu bezowulacyjnym krwawienie występujące później - jest traktowane jako śródcykliczne ale to nie znaczy, że wtedy na pewno wystąpi owulacja - ale że trzeba mieć na uwadze iż może wystapić. Natomiast badanie USG wykluczyło i tę opcję. więc w czym ty widzisz problem? Bo ja go nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wytykanie nie jest bezpodstawne bo gdybyś się przyłożyła i przeczytała o fizjologii własnego cyklu - wiedziałabyś to, co napisałam wyżej. To na prawdę podstawy funkcjonowania kobiecego organizmu i jest to o tyle istotne, że zapobiegłoby takiej sytuacji schizowej, jaką tu właśnie przedstawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa21
Problem widzę w tym, że jestem bardzo ospała, dużo sisusiam i mam klasyczne objawy wczesnej ciąży. Dodatkowo ta dziwna wydzielina.Dlatego zaczełam się stresowac, że może jakimś cudem się w szpitalu pomylili i że może to nie jest endometrium, a coś innego. Wiem, że to co pisze to śmieszne i raczej nie byłoby mozliwe. Ale jak wytłumaczyc fakt, że tak się zle czuję? Czy od stresu mozna dostac wszystkich symptomów? Dodam, że lekarka była bardzo młoda, nie wiem, może niedoświadczona... Po prostu strach mnie zżera i nie myślę już racjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak krowie na rowie. Tłumaczę ci DLACZEGO ciąża jest niemożliwa, bo przeczy medycynie a ty objawy jak chcesz sobie wmawiać, to wmawiaj ale nie pisz, że dysponujesz wiedzą, bo aż prosi to o pomstę do nieba.A wkręcaj się dalej, niepotrzebnie w ogóle zabrałam głos.TAK, MOŻESZ MIEĆ WSZYSTKIE OBJAWY PRZEZ STRES - WMAWIASZ JE SOBIE. Psychika potrafi wmówić organizmowi, że jest w ciązy - zatrzymać miesiączkę, macica może rosnąć, może pojawić się pokarm - BEZ CIĄŻY.Wpisz sobie w google termin: ciąża urojona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietooooo
po co się bierzesz za seks skoro panikujesz że możesz być w ciąży. Jak sie idzie z kimś do łóżka to trzeba mieć świadomość tego że może się zajsć w ciąże. ŻADNE zabezpieczenie nie daje 100% pewności. Dzieciaki myślą... a nie głową. Jak się nie jest na tyle odpowiedzialnym i dorosłym żeby się cieszyć z ciąży to się nie bierze za dorosłe rzeczy. proste i logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaa21
Nie wiem, ale mam wrażenie, że niektorzy sami dopowiadają sobie rzeczy, ktorych nigdy tutaj nie napisałam. Nie uważam się za speca,dysponującego wiedzą, gdzie niby to napisałam? Gdybym tak myślała, w ogole nie pytałabym się o takie rzeczy na forum, bo sama wiedziałbym wszystko najlepiej. Nglka to wszystko co piszesz, nie jest dla mnie nowością. Ja tutaj nie neguję żadnej podanej przez Ciebie informacji, zgadzam się z nimi,mi chodziło bardziej o dyskusję, czy lekarz mógł się pomylic przy USG. To co przeżywam, to najprawdopodobniej schiza, owszem. Dlatego nie warto dłużej drążyc tego tematu, tym bardziej, że z każdym postem coraz więcej jadu w moim kierunku. Jestem ciekawa, czy rzeczywiście żadna z was nigdy nie miała takich sytuacji awaryjnych, okupionych strachem i wszystkie były zawsze tak dojrzałe mentalnie, by przyjąc na siebie odpowiedzialnośc ciąży. Ja owszem,popełniłam błąd i ponoszę teraz konsekwencje, nie potrzebuję zatem dodatkowych kazań , w dodatku z niepewnych moralnie zródeł. Wszystkim dziękuję za zainteresowanie, co prawda z nutą uszczypliwości, ale zawsze. I życzę więcej wyrozumiałości dla "niedoinformowanych 21letnich gimnazjalistek" jak ja. W końcu nie każdy jest doskonały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nigdy nie miałam takiej sytuacji.Jeśli nie miałam zaufania do lekarza, szłam do drugiego i po sprawie.Jeśli uważasz, że nie jestem wyrozumiała, to może zastanów się po co Ci odpowiadam? Prosiłaś o poradę - napisałam, co sądzę o całej sytuacji. CAŁEJ - czyli nie tylko z punktu widzenia medycznego ale także z punktu widzenia psychiki.Czego w takim razie oczekiwałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób test
będziesz wiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaa21
Nglka,jak piszesz, nie miałaś takiej sytuacji, zatem nie wiesz , w jakie paranoje można wtedy popasc. Pisałam tutaj w akcie zupełnej bezradności. Liczyłam na rzeczowe odpowiedzi, pozbawione jakichkolwiek aluzji. Mimo wszystko dzieki za chęci, Twoje wypowiedzi nieco mnie uspokoiły. W piątek idę do kolejnego ginekologa-wezmę moje USG, to zobaczymy co powie. Ostatecznie zrobię test w przyszłym tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no
a słyszałaś może o ciąży urojonej? - serio pytam. może masz ciążę urojoną. to by się zgadzało, że masz jakiekolwiek objawy mimo, że lekarz zaprzecza ciąży i wszystko inne ją wyklucza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×