Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kicia1212

Jakie macie sposoby aby wyjść z uzależnienia emocjonalnego?

Polecane posty

Gość glupia ja
zalezy, w tym tygodniu codziennie, oprocz wczoraj i dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia ja
a w piatek byla akcja, ze powiedzialam mu ze mam dosc takiego zycia i ze zegnam, wiem glupia jestem hihi i dzwonil do mnie co chwila, aja nie odbieralam, a potem przylazl do mnie , ciekawa jestem co on o mnie mysli???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia1212
a twój facet wie o jego istnieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia ja
wie, ale wie ze to tylko kolega, o bzykaniu oczywiscie nie wie i mam nadzieje ze sie nigdy nie dowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia1212
to u mnie tak samo, oprócz bzykania oczywiście ale nie wie ze jestesmy ze soba tak blisko że sie przytulamy że chodzimy razem do knajpy że prowadzimy długie rozmowy przez tel wieczorami.. Zreszta chyba powinnam pisac w czasie przeszłym Jejku jak mi źle że on wyjeżdza:( A Ty co byś zrobiła jakbyś sie dowiedziała ze on znika z twojego zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba cieszyć się dobrymi wspomnieniami:) i dać sobie czas na "żałobę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihih2
w pewnym sensie zniknal z mojego zycia, bo "nie moze ze mna sie kochac" i jest mi zajebiscie smutno z tego powodu, a gdyby zniknal w ogole, to chyba bylo by jeszcze gorzej, chociaz z drugiej strony sie zastanawiam czy na razie nie ograniczyc kontaktu, bo to cholernie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia ja
sorka, to bylam ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia ja
a ten twoj przyjaciel wyjechal zagranice???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia1212
wyjeżdża za tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia ja
no to doopa, ale z drugiej strony moze tak i lepeij ,bo jak tak blisko byliscie ze soba, to wczesniej czy pozniej wyladowalibyscie w lozku, cos o tym wiem...chyba nie istnieje takie cos jak przyjazn damsko-meska :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa moim zdaniem
przyłaczam sie do wątku, bo mnie też (niestety) to dotyczy :( i nie mam żadnej złotej recepty jak sobie z tym poradzić....choć bardzo bym chciała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz tak pomyślałam, po co ten smutek? Przecież prawdziwej przyjaźni nie zabijają kilometry. Zawsze jest telefon, listy, maile. Życie to ciągłe zmiany. Nie bądźmy egoistami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia ja
aaaa opowiedz swoja historie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia1212
marzena ale to nie to samo, sam tel to nawetjak on jest a sie nie widzimy bo np tydzień był chory i tylko dzwoniliśmy do siebie to mogłam sie przekonać... takie tam jak sie czujesz, co u ciebie , co dziś robiłaś itp bla bla bla a z czasem i telefony będą coraz rzadsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia1212
głupia ja wiesz teżmi kolezanka to samo powiedziała że lepiej raz to przeciąc nawet odchorowac bo jak by sie tak dalej brnęło t mogłoby się źle skończyć Bo ja bym i tak z nim nie była bo mój facet tak do związku to jest o niebo lepszy, ma lepszy charakter, jest odpowiedzialny i wogóle, niby to wiem ale cos mnie ciagnie do tamtego.... Zreszta on ma dziewczynę wiec nie ma o czym mówić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia ja
kurde, myslimy tak samo, rozsadek tez mi mowi ze moj facet jest lepszy, no i w ogole tyle nas laczy, ze chyba nie moglabym go zostawic...a serce, a moze doopa :) chce tamtego...trzeba to przechorowac i juz, z drugiej strony, on szuka laski na stale, a co ja mu moge zaproponowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia1212
mi z kolei zupełnie nie przeszkadza ze on ma laskę Jak jesteśmy razem to po prostu o niej nie rozmawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia ja
a jemu nagle zaczelo przeszkadzac ze mam meza, moze tez cos poczul...a on laski nie ma, wsumie jak by mial to by mi nie przeszkadzalo, pod warunkiem ze byl by taki sam super seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa moim zdaniem
u mnie wygląda to tak...że kiedys nas coś łączło więcej..potem on wyjechał i jakoś samo wygasło...ale to że studiujemy razem i widzimy sie prawie codziennie,dalej iskrzy...dalej jest chemia..moge mu włąsciwie wszystko powiedzieć,czasem nie trzeba nawet słów bo jedno spojrzenie załatwia wszystko.. I nie wiem jak to jest, bo ja czuje z nim silną więź emocjonalną, on ze mna też... niedługo studia sie konczą,a ja nie wyobrażam sobie tego że moglibyśmy sie nie widzieć, nie rozmawiac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia1212
dziś jeszcze gorzej Wczoraj miałam jeszcze cień nadziei że stanie sie cud, że coś sie odkręci a dziś już postanowione wszystko... Prawdopodobnie więcej go nie zobaczę....to okropne Musze iść szybko spac bo nie wytrzymuje ze swoimi myślami Do jutra i napiszcie i coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze psycholog? najlepsza bedzie terapia z osoba, ktora zna sie na tym co robi i moze pomoc we wszystkim np www.gabinet-psychologiczny.waw.pl wiem co mowie, bo sama jestem po terapii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×