Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka 2latkii

Pytanie czysto teoretyczne

Polecane posty

Gość matka 2latkii

Czy gdybyście miały dom z ogrodem i bylby ogrodzony. Nie byloby nic niebezpiecznego wookoło, żadnych kabli, ostrych rzeczy, dołów. Dziecko nie miałoby żadnej możliwosci otwarcia sobie furtki i wyjścia na ulice (ulica mało ruchliwa w poblizu żadnej rzeki itd) To zostawilibyście 2 letni dziecko w piaskownicy przed domem a sami np zajęli sie sprzątaniem co jakiś czas sprawdzając co się dzieje z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timama
nie wiem , ale chyba jednak nie , bo rozne rzeczy dzieciom do glowy przychodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sder
2 letnie nie,czterolatka moja tak właśnie sie teraz bawi.Mam ją na oku,ale jestem w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsze
Ja na pewno nie!zostawiłabym gdybym miała co do roboty ale w ogrodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 2latkii
a do tych którzy by nie zostawili. Ilu letnie dziecko byście zostawili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timama
4-5 lat , wtedy dziecko robi sie bardziej samodzielne a i bardziej interesuje go co dorosli robia , wiec moze pomoc w sprzataniu :) np. ukladajac swoje zabawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie zostawila... mysle ze w wieku 4-5 lat dopiero i to tez zalezy od tego jak rezolutne byloby dziecko i rozwazne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sder
sder----zależy jakie dziecko.Moja córka jest bardzo spokojna,grzeczna.Od godziny kopie w piachu i gotuje zupy z błota.Wiem,że ją mogę zostawić,chociaż co chwilę patrze przez okno.Muszę ja miec na oku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sder
ma ponad 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 2latkii
moje dziecko jest bardzo grzeczne, płynnie mówi i dużo mi pomaga. Porównując ja z innymi dziecmi naprawde wyprzedza rozwojem swoich rowieśników. Czasem zostawiam ją w piaskownicy przed domem i ide zrobić obiad itd. Zastanawialam się czy dobrze robie, ale analizyjac wszystkie niebezpieczenstwa to istnieje tylko jedno- ktos wejdzie i wezmie dziecko. Tylko, ze tak samo weźmie 4 latka jak i 2 latka. zastanawiam się dlaczego 4 latka byście zostawily a 2latka nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie,zlezy od dziecka...moj brat mial 6 lat...mamy nie bylo 2 minuty,a on juz wyniosl taboret na balkon i wychylal sie przez porecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsze
moj syn ma dopiero 9 m-cy ale sy mojego brata ma 4 lata i nie mozna go zostawic nawet na 5 minut samego to diabeł a nie dziecko jak nie moze otworzyc furtki to sobie przez nią przejdzie!wiec zalezy od dziecka wiadomo kazde jest inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sder
ja nie napisałam,że 4 latka bym zostawiła:) ja mówię,że moją czterolatkę tak,ale czterolatka sąsiada już niekoniecznie.To zależy jakie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 2latkii
moja nie przejdzie przez furtke. jest strasznie strachliwa. zastanawiam sie czy nie ma leku wysokosci. nawet jak ja sadzam na chwile na stole zeby zalozyc czapeczke to sie tuli i placze "mamusiu trzymaj mnie bo ja spadnę" Wiem ze są dzieci- żywe srebra które wszedzie muszą zajrzeć. Moje dziecko posadzone na tyleczku siedzi tam sobie i klepie babki z piasku co chwile przychodzi do domu i mówi "mamusiu zrobilam ci pyszną herbatkę" i sypie piachem :) to jedyny minus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sder
a wiesz co zrobił 4 latek sąsiada? wykopał łopatą z piaskownicy dół pod ogrodzeniem,pod siatką i przelazł przez to do sąsiada z drugiej strony.Podrapał i pociał się strasznie,do tego chciał wleźć do kojca owczarka kaukazkiego sąsiada:o I weź go spusc z oka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 2latkii
Toż to jakiś mcGywer a nie dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sder
są takie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 2latkii
no ale na co uwazala? szukam tych niebezpieczenstw ale nie wiem na jakie mialąbym zwracac uwage? brama i gurtka zamkniete na klucz. tak sa zrobione ze dorosly sie nie wyswspina a co dopiero dziecko- nie ma na czym nogi oprzeć. Podkopu nie zrobi bo ziemia twarda jak kamień ubita (nie padalo już od ponad miesiaca i powstala skorupa porosnieta trawą) co może takie dziecko zrobić? jak sie wywróci to bedzie plakało i napewno uslysze, ale zeby sie nie wywrócila to bym musialą caly czas ja na rekach nosic a nie o to chodzi przecież. kazde dziecko sobie czasem kolano rozbija to normlane. Nie ma zadnych patyków wiec oka sobie nie wybije (chyba ze łopatka do piasku ale w sumie w domu wiecej niebezpieczenst a bawi sie godzinami sama w swoim pokoju i nic sobie nie robi) Piasku nie je, ziemi i trawy tez nie. od 6 miesiaca zycia bawi sie w piaskownicy wiec jest z tym oswojona. Sąsiedzi siedza na podwórku i sie opalaja wiec jak cos napewno zawolają. Co moze zrobic nie tak prócz tego ze mi pewnie kwiatki poprzesadza? :P ale do tego sie juz przyzwyczaiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sder
teoretycznie nic nie powinno sie stać,praktycznie może stać się wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jasne ze tak czesto tak robiłam tylko ze patrzyłam na dziecko co 2-3 minuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama tak zostawalam moja
siostra tez i moje dzieci tez tak zostawiam ;) To co ma sie stac, moze sie stac nawet jak sie bedzie zerkalo, czy jak sie bedzie obok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam 2 lata jak przeprowadziliśmy się do Wrocławia, latałam sobie wszędzie, koło domu, czasem trochę poza, polowałam na koty itp... i żyje. Ale w miarę mądra byłam więc o też zależy od dziecka, jak wiesz że może narobić nie wiadomo co to lepiej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×