rarunku tampon mi utknął

co ja mam teraz robic?sznurek mi sie urwał:(

własnie problemw tym ze ejstem etraz w pracy i nie ma jak isc;/

naprawde nie mozesz go nijak wygrzebac? :O moze popros pracodawce, ze wrocisz (bo zapewne dlugo to nie potrwa), ze odpracujesz... jak juz trzeba wyjac to trzeba, nie wolno trzymac... o kurcze...

wystarczy dobrze pogrzebać lepiej przy takich temperaturach nie przetrzymywać tamponu bo to grozi wstrząsem toksycznym lub przynajmniej infekcją zresztą tampony są niezdrowe, sprzyjają infekcjom i nadżerkom szyjki macicy sam przestawiłam się na podpaski po używaniu tamponów przez 15 lat

cos ty..mam takiego popieprzonego pracodawce,ze szkoda gadac

pij dużo, żeby Ci się chciało sikać idź do WC i ciśnij jak na kupę i wyjdzie sam

podważ go palcem.

tak, to lepiej na pogotowiu wylądować... ja tam bym nie dyskutowała, tylko powiedziała, że muszę iść do lekarza NATYCHMIAST, bo potrzebuję natychmiastowej pomocy

spróbuj przeć, ale lepiej idź do lekarza. Powiedź, że masz nagły wypadek i musisz jechać na pogotowie. Współczuje. A jakiej firmy, że tak zrobie antyreklame?

Nie masz wyjścia. Musisz jechać na pogotowie, bo sama go sobie nie wyciągniesz teraz. Dlatego właśnie używam podpasek.

z biedronki;/

to już wiemy jakich nie używać... ja tam zawsze przed założeniem sprawdzam, czy sznureczek dobrze trzyma, taka mania...

słuchajcie powiem offem ój szef to istny zbokol..dlatwego wole mu nie mówiec poza tych w chiwli obcenej jestem samam,bo pracuje w sklepie meblowym i nie miałby mnie kto zastapic;/ podwazałam palcem próbowałam anwet łyżka,ale sie nie dało;/

na co zachorowałaś, możesz powiedzieć że sie czymś zatrułaś i wymiotujesz....cokolwiek.... przecież nie będzie Cię trzymał w pracy jak zasugerujesz zatrucie samlonellą czy inny kit...

nie wiem,czemu nie sprawdziłam;/tez zawsze sprawdzałam,a dzis totalna klapa

Wystarczy poczekać aż nasiąknie i po prostu na kibelku przeć jakby się kupkę robiło - lekko się wysunie i wtedy na pewno uda Ci się wyjąć palcami. Tampon nie wejdzie Ci głębiej bo nie ma gdzie. A szpital to już ostateczność - wystarczy przeczytać ulotkę i postępować zgodnie z instrukcją na spokojnie.

a może jakąś pensetką z zaokrąglonymi brzegami, co by się nie pokaleczyć...????? a jak nie to zamykaj sklep i na pogotowie pędź, tam dostaniesz świstek jakby co, że się zgłosiłaś... albo możesz czekać, aż tak przesiąknie, że sam wylezie, ale to ryzykowne...

jak dobrze nasiąknie (tampon) to powinno się go wyjąć bez trudu

ja tez mam taka manie :) a jak juz jestesmy w temacie to nie polecam tamponow z LIDLA. Maja strasznie gruba folie na wierzchu i trzeba duzo siely zeby ja przerwac

on erjst takw scpiski ze dopóki mu sie czegos nie udowodni ze faktycznuie na cos chorujesz to cie nie pusci..Mysliz e cvzasy oswiecimia chyba nadal są..tak to jest jak sie pracuje u prywaciarza... nic moze macie jeszcze jakies domowe sposoby??

on nasiaknął juz dobra godzinę temu...dlatego cchiałam go wyciagnac i zmienic na inny a tu lipa;/ nie w kaldałam drugiego bo bym go dopchała,,najwyzje pcozekam mzoe faktycznie sma wyleci;/ jakbym miała z OB to by juz sam wylazł,,kiedys tak miałam ze nasikaniety sam wykoczył ale wtedy to sznureczek był ok, z tymz e za długo go trzymałam i sma wyzedł a ten.. co za biedronkowe cholerstwo:( tak to jest jak chce sie duzo a tanio:(

mnie kiedys też się skubaniec tak zaklinowal.najpierw sie postresowala,postresowalam, nastepnie zapalilam papierosa, rozluznilam sie, poszlam do lazienki,uklękłam sobie z szeroko rozstaionymi nogami i zaczełam przec tak jalby sie chcialo zrobic kupe i wylecial normalnei jak z procy

Obśmiałam się jak dzika norka! Prowokacja 8/10 (za podważanie łyżką głównie) :D

zjezdzaj to nie prowkacja i sie odpieprz.Pisze tu z problemem.Poza tym co w tym dziwnego ze z łyżką;/ próbowłam wszelkiego czego sie da,wiec daruj sobie ze ejst to prowokacja

hihi:) przecież ja czasami wkładajac tampona nawet nie wyciagam sznureczka,jak jest mocny okres to tampon po godzinie prwie jest na zewnątrz,ze 2 razy wicsnęłam bardzo głeboko,pod koniec okresu aale wyciagnełam go na leżąco;)tez myślałam ze nei wyjdzie:) ale spoko:)

kup pinsetę taką szerszą i nie za ostrą na dole,

a....spróbuj sie wykąpać,lej tam wode ,tampon powinien nasiaknąć i łatwiej go wyjmiesz.

wyciągnełam:):):) dzieki wam wszystkim,troche sie nameczyłam ale grunt ze jest,

ciesze się żę udało ci się tego skubańca wyciągnąć :) pozdrawaim ewka xx

Jak mogę wyciagnac tampona ? wogule teraz nie widać sznurka