wyprzenia

w lutym dopadla mnie ta nieprzyjemna dolegliwosc. zaatakowala pachwiny i zewnetrzne wargi sromowe. lecze sie od tego czasu i jak na razie pozostaly zmiany skorne (swedzace) na wargach sromowych. za dwa tygodnie mam termin porodu. chcialam spytac czy ktoras z was to przechodzila?? jak sobie poradzilyscie?? rodzilyscie normalnie?? dermatolog i ginekolog twierdza, ze nie jest to przeciwskazaniem do porodu naturalnego. podzielcie sie swoimi doswiadczeniami.

trzabylo sie myc brudasie

widze4, ze mam tu pierwsza z tych madralinskich . dziekuje za dobre rady, wezme sobie do serca, bo jakos nie wpadlabym na to, ze nalezy sie myc. licze jednak na glosy od madrych nie przemadrzalych

podnosze

Nie miaam z tym do czynienia ale czytałam i słyszałam że przy jakichkolwiek dolegliwościach czy wypryskach na narządach należy poddać się cesarce,gdyż choroba podczas porodu pochwowego może przenieść się na dziecko i nawet spowodować jego śmierć.Tyle mojej wiedzy...Mam nadzieje że się przydałam ;)

Ja jestem w 33 tc i mam to cholerna wyprzenie pod piersiami smarowalam to Clotrimazolum ale pomagalo najwyzej na kilka dni i dalej mi sie to odnawia. J atez nie wim juz co mam dalej zrobic zalozylam sobie nawet topic i ktos mi napisal zebym to myla Nizoralem i trzymala 5min ale to tez nie pomoglo. Ale nie masz przeciwwskazan do porodu naturalnego.

Spróbuj starą metodą, zrób krochmal z mąki ziemniaczanej oczywiście, nie taki gotowy i smaruj tym. Może wyda się śmieszne, ale pomaga lepiej niż maści z apteki.

no powiem wam ze to cholerstwo rzeczywiscie jest przetrudne do wyleczenia. najgorsze to swedzenie, czasem udaje sie je zlekcewazyc, ale nie zawsze. pozniej bol chorych miejsc jest nie do wytrzymania. najbardziej obawiam sie czy to rzeczywiscie bedzie bez konsekwencji dla mojego dziecka. niby lekarze zapewniaja ze nie, ale obawa zawsze pozostanie. jade wlasnie dzisiaj do ginesa i oczywiscie po raz kolejny porusze te kwestie. i moze rzeczywiscie przygotuje sobie krochmal. w koncu gorzej sobie nie zrobie, a jesli ma pomoc. odezwe sie wieczorem, albo jutro. ole ole - ty tez juz sie z tym dlugo borykasz?? ja czasem juz nerwowo nie wytrzymuje!! pozdrawiam was dziewczyny!

na swędzące zmiany rewelacyjnie działa maść cholesterolowa, bez recepty, polecam, sama stosuję w ciąży na atopowe zapalenie

cholesterolowa?? tak sie nazywa?? ja na wczorajszej wizycie uslyszalam znow to samo - tego typu dolegliwosc nie ma wplywu na porod i dziecko. ale i tak sie boje. dzis zrobie ten krochmal. i oklady z niego. do dermatologa wybieram sie, ale po porodzie. do tego czasu musze jakos sobie radzic. mam jeszcze masc robiona przepisana przez niego, powinna wystarczyc. ole ole odezwij sie.

ktos jeszcze ma taki problem??

czy nie chodzi Ci o odparzenia czasem?

no...nie! niestety. wyprzenia, ktore ciagna sie tygodniami. ja sie z tym borykam od lutego. juz mam mniejsze swedzenia, ale skora nadal jest zmieniona i mimo wszystko jest to uciazliwa dolegliwosc :(

ja podnosze ta rade o mące ziemiaczanej...spróbuj...mojej koleżance to pomogło:)

hej! JA nie miałam ale mój synek miał wyprzenia jak miał miesiąc. kazali smarować naprzemiennie clotrimazolum i pioktaniną wodną. Nie przejmuj się, napewno dziecku nic nie bedzie od tego.

mialam zrobic ten krochmal. ale mam jeszcze jakies resztki masci robionych od dermatologa i tym smarowalam. tak sobie mysle, ze skoro malym dzieciom sie serwuje make ziemniaczana, to moze rzeczywiscie warto. ale mam robic z tego oklady?? czy tylko sie w tym podmyc i wysuszyc?? chyba oklady beda lepsze, co?

Moje dziecko miało po długiej biegunce. Lekarka przepisała maść chlorochinaldin i po dwóch dniach zaczęły znikać.

wiewiora ---- mam wrazenie ze krochmal Ci nie pomoze bo to jest na odparzenia a to co my mamy tj grzybica skory ( wyprzenie drozdzakowe) i chodzi o to zeby te grzyby zabic a nie tylko o to zeby sie skora sie uspokoila. Mi lekarz ostatnio powiedzial ze powinnam gotowac biustonosze i bluzki te blisko ciala . Poza tym kazal isc do dermatologa. Ale mimo wszystko wiem ze to i tak do mnie wroci. Nie wiem czy zauwazylas u siebie (bo ja u siebie niestety tak) taki nieprzyjemny kwasny zapach i niepomaga tutaj talk ani zadne dezodoranty ani perfumy mam wrazenie ze nawet powoduja ze ten zapach jest bardziej intensywny.

Tak może wyglądać wyprzenie http://www.bolimnie.com/choroby/wyprzenie-wyprzenia

Cześć ktoś może pomóc czy to wyprzenia . Mam 76 lat otyłość cukrzycę . Wygląda to strasznie stosowałam clotrimazolum 10mg/g a teraz jeszcze pirolam 10 mg/g, oraz undofen w spray przepisane od lekarza rodzinnego , stosuje to tydzień a efekty bardzo zaczerwienione Pali szczypie sfedzi takie narośla , jak płaty . Może jest tu dermatolog od tych spraw ?

Edytowano Marzec 7, 2021 przez luksurowski