Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

black vanillia

30.04 - START. Waga w dół Ktoś chce się przyłączyć?

Polecane posty

Gość Milcząca24
Ja mam 168 wzr.a Ty? Przed chwilą wróciłam z 1godzinnego marszu, chciałam pobiegać,ale na razie nie na moją kondycje,pare kroków przebiegłam i zaraz kolka i zadyszka ,więc na marsz na razie postawiłam,a jutro jak będzie ładna pogoda to i na roweryk jeszcze pójdę bo dziś to już czasu mi zbrakło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milcząca24
Więcej ważysz ,ale możesz być szczuplejsza niż ja, wiem to bo mam koleżankę ze 2cm wyższa jest ode mnie waży 64 ale jest tak 'zbita' w sobie, że nie widać tego po niej że tyle waży, jest szczupła nie wiem u niej może mięśnie tyle ważą,czego nie mogę powiedzieć o sobie.. Jestem chyba jakaś bez mięśniowa wszędzie mi sadło wystaje i to mój wielki problem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milcząca24
Jeny jak mi się chcę czegoś słodkiego.. i w ogóle myślę cały czas o jedzeniu.. Chyba zaraz spać się kładę bo nie wytrzymam i coś zjem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milcząca24
Ja to szczerze mówiąc to za wodą zbytnio nie przepadam no jeśli są upały to wtedy mam pragnienie na picie a tak to,to muszę się zmuszać do picia niestety:( Ale marchewkę lubię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milcząca24
No ja też już znikam. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milcząca24
Dzień doberek:) a co tu taka cisza? Czyż byście zrezygnowały? Mam nadzieję że nie. Śniadanko dziś przespałam więc go nie było, za to drugie było i zjadłam 3wafle ryżowe z niepełną szklanką jogurtu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciuuuniax3
Nie, nie zrezygnowałam ... przynejmniej ja ;D śniadanie miałam ok. 10, niezbyt zdrowe... bo zjadłam 2 parówki i kromke chleba ciemnego z chuda szynka drobiowa i pomidorem, ale nie zjadłam do końca, bo jakoś ochoty nie miałam na to ;/ ale muszę się przełamać i jeść na siłę, bo inaczej to na 100% nie schudnę... Byłam wczoraj na rowerze od 18.45 do 20.45 ;) niestety koleżanka kupiła mi loda kręconego małego i się wkurzyłam, no ale spaliłam go bo miał jakies 100 kcal. Mam wielką nadzieje, że z dnia na dzień będę się bardziej starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem :) dzis sie wazyłam i waga pokazała 71 kg - oj trzeba to zrzucic ( zaraz zrobie sobie stopke ) ten weekend bedzie najgorwszy jutro mam chrzciny w rodzince i pozniej pewnie jakis obiad w połączeniu z kolacja co oznaczac bedzie ze od stołu sie nie odejdzie - postaram sie jednak jesc mało i wybierac to co najmniej kaloryczne jest ehhe pewnie odpuszcze sobie na ten jeden dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co jednak stopke zrobie w poniedziałek bo bede wazyc sie w poniedziałki teraz to bez sensu przed tymi chrzcinami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci
a co to stopka ? ;< xDD ja ide dziś na grila do koleżanki noi... raczej pojem... ale trochę tylko. Ten długi weekend jakoś przetrzymamy... a potem już nic nie bedzie stało na na drodze ;) ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciuuuniax3
ten komentarz na górze ..mój ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milcząca24
A ja o 11.30 wypiłam kawkę, a przed chwilą zjadłam obiad pól fileta z kurczaka smażony na patelni teflonowej -trochę pierny mi wyszedł no ale trudno i do tego trochę kapusty kwaszonej i buraczków-tego już nie doprawiałam. A teraz idę na dłuszszy spacerek bym na rower poszła ,ale jest okropny wiatr no ale jeszcze zobaczę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki jak zaczernicie swoje niki to bedziecie mogły tez miec stopki na stronie głównej kafeteri forum na gorze jest cos takiego jak-internautko zarejestruj swoj nick i tam musicie wejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciuuuniax3
oo ;) może zrobię ;D a jak wam dzisiaj poszło? ;> mi tragedia.... ;/ obiadłam się jak nigdy :( nie nawidzę siebię za to, ze ejstem taka słaba no :| jutro zaczynam znowu i mam nadzieję, że żadnego błędu nie popełnię... choć będę musiałą jeść na siłe te rzeczy, które mi nie smakują, będę je jeść, bo innego wyjścia z tej sytuacji nie widzę. 3majcie za mnie kciuki, proszę Was ;***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milcząca24
Ciuuuniax3 no to nie jesteś sama też dałam dziś plamę ,do południa jeszcze jakoś się trzymałam, ale pozniej..szkoda gadać tak sie nazarłam ,niczego sobie nie załowałam taki apetyt miałam ze jadłam jak bym chciała przytyć a nie schudnąć,szok.. Dlatego po raz kolejny zaczynam dietkę od jutra. Ciuuuniax3 a mozesz napisać co bedziesz jutro jesc? jaką dietkę będziesz stosować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jak raźniej odrazu się mi zrobilo, jak napisałaś, ze też dzisiaj poległaś.. jasne, ze napiszę.... znaczy wiesz, to zadna tam dietka... mniejsze porcje jedzenia i zdrowsze napewno. Na śniadanie... 2 kromki chleba ciemnego z chuda szynką i pomidorem do tego herbata czerwona. przekąska - jakiś owoc lub jogurt Obiad - Zobaczymy co mamuśka ugotuję, ale jak nic zdrowego, to sama coś sobie wykombinuję ;) zobaczymy... podwieczorek - też owoc lub jogurt kolacja - musli ( na siłę bd jeść), albo chlebek ciemny z czymś... troche beznadziejne... mało urozmaicone, ale nie mam innych pomysłów, najgorsze jest u mnie to, że nie lubię sałatek warzywnych i ogólnie mało warzyw lubię ;|, ale postaram się przełamać. oo.. wafle ryżowe jak przekąskę też mogę zjeść, bo akurat mam w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milcząca24
A ja to wogle nie mam pomysłu na jutrzejsze jedzonko,i jeszcze z piciem płynów mam problem,bo muszę sie do nich zmuszać,prawie wcale nic nie pije bo mi sie po prostu nie chcę ,no oprócz kawy,porażka.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo . ; ppp chyba się do was dołączam . ;) musze schudnąc 13 kilo . ; oo waga - 79 kg . ;/// wzrost - 181 cm . ;dd cel - 68 kilo . od jutra zaczynam ćwiczenia- basen, rowerek , ćwiczenia na brzuch i uda , no i spacery . dieta ... hmm ... chyba po prostu zmienie pieczywo, mieso na chudsze , wiecej warzyw itp . mam nadzieje ze sie uda . ;p i wgl powodzenia wszystkim . xdd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was wszystkie ja dzisij sobie odpuszczam no bo te chrzciny mam i napewno jesli nie bede jadla to cała rodzinka bedzie sie dopytywac dlaczego a mi nie chce sie im tłumaczyc ale do jutro znowu pełna mobilizacja dobra lece do wanny i sie szykowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milcząca24 - Musisz się jakoś do wody przyzwyczaić, bo picie wody w dużych ilościach naprawdę sprzyja odchudzaniu. Pij może wodę cytrynową niegazowaną, albo czerwoną herbatę ( osobiście się do niej zmuszam, ale jakoś to jest :) ), noi piję normalną wodę, trochę za mało, ale piję, z czasem myślę, że będę dziennie pić 1,5 l :) disoriented - Witamy witamy ;D Jakoś damy rade! ;) arturkowa - Rozumiem, ja też pewnie bym sobie odpuściła :) 3maj się i wracaj do nas jutro ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jade dzisiaj na grilla znowu... żal. Od poniedziałku zero grilowania, w sumie jutro też... no zobaczymy....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milcząca24
Witam:) Wiecie co, ja normalnie mam załamkę nie potrafie być stanowcza trzymać się tego co sobie obiecałam ,nic mi nie wychodzi.. złe mam samo poczucie az ryczeć mi się chce:( Tak mi jakoś ciężko.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? ;D może łatwiej nam będzie jak zaczniemy wszystko od poniedziałku, początek nowego tygodnia i wogole, a tak to ciężko się zebrać w środku tygodnia czy na samym końcu... na dodatek ten długi weekend... więc co o tym myślicie moje drogie? Poniedziałek? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milcząca24
Hejka:) Czyż by ten topik umierał powolutku?;) mam nadzieję ze nie,bo ja od jutra zaczynam i teraz się za wezmę i będzie musiało się udać . A Wam dziewczynki jak idzie te odchudzanko?? :) Ja od jutra biorę się za siebie,dziś jeszcze wypiję senes żeby jutro mnie trochę przeczyściło bo mam problemy z zaparciami niestety:( i ciepię się już wszystkiego.. Jutro zaczynam dietę South Beach czuję że będzie bardzo cięzko,ale mam nadzieje ze wytrwam i ze będziemy się jakoś wspierać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milcząca24
Dziś zaczęłam , Pierwsza faza będzie trwała 4.05. do 17.05. Dziś się ważyłam i moja waga to 64kg., było mniej ale ostatnio ze słodkim przesadziłam i teraz są tego skutki. Chcę schudnąć do wagi 52-54kg mam nadzieję że mi się uda:) Następny raz ważenie za tydzień. Przez te 2tyg. spróbuję trzymać się według tej I-fazy diety a potem II-fazę nieco zmienię ,według swego uznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×