zineryt + isotrexin

stosowal ktos z Was? mam stosowac isotrexin na noc, a zineryt 2 razy dziennie... przeczytalam gdzies ze lepiej na zmiane i oba na noc. boje sie tylko tego zluszczania skory ;/ ma ktos jakies doswiadczenia? dzis zaczne kuracje. pozdrawiam :)

tylko zineryt na noc ale aż tak sie nie łuszczyło

Ja stusuję Isotrexin już od jakiegoś czasu, jako że bardzo rzadko mi teraz coś wyskakuje, cerę zaleczyłam antybiotykami i Acnemycinem. Szczerze, czuję się uzależniona od Iso, mimo że baaaaardzo wysuszył mi skórę i złuszczam się jak jaszczurka cały czas. Próbuję go odstawić ze względu na słońce, bo boję się, że - pomimo używania SPF 50 - spowoduje przebarwienia. Nie zawsze pamiętam o filtrze, nie zawsze mogę go nałożyć powtórnie, kiedy jestem poza domem, więc na wszelki wypadek wolałabym zrobić sobie przerwę do jesieni. Co do działania, to uważam, że z drobnymi krostkami radzi sobie dobrze. Jak coś się pojawia na twarzy - u mnie zazwyczaj na czole dużo małych krostek, ale nie jestem pewna, czy to trądzik, czy reakcja alergiczna na krem lub podkład, bo do tego mam skłonność - nakładam go na noc i rano po niedoskonałościach nie ma śladu. No, tylko skóra się łuszczy i jak nałożę podkład, to wstyd do ludzi wyjść. Zatem żel działa tak, jak ma działać, ale zaczyna mi przeszkadzać to złuszczanie i właściwości fotouczulające. Mam nadzieję, że Tobie pomoże w walce o gładką buźkę, ale musisz się liczyć ze złuszczaniem i mało estetycznym wyglądem. Lepiej przy Iso stosować tylko wysoki filtr, bez podkładu albo krem tonujący, bardzo nawilżający i z wysokim SPF. Zinerytu używałam wiele lat temu i niestety nie pamiętam, jak działał.

Ja stusuję Isotrexin już od jakiegoś czasu, jako że bardzo rzadko mi teraz coś wyskakuje, cerę zaleczyłam antybiotykami i Acnemycinem. Szczerze, czuję się uzależniona od Iso, mimo że baaaaardzo wysuszył mi skórę i złuszczam się jak jaszczurka cały czas. Próbuję go odstawić ze względu na słońce, bo boję się, że - pomimo używania SPF 50 - spowoduje przebarwienia. Nie zawsze pamiętam o filtrze, nie zawsze mogę go nałożyć powtórnie, kiedy jestem poza domem, więc na wszelki wypadek wolałabym zrobić sobie przerwę do jesieni. Co do działania, to uważam, że z drobnymi krostkami radzi sobie dobrze. Jak coś się pojawia na twarzy - u mnie zazwyczaj na czole dużo małych krostek, ale nie jestem pewna, czy to trądzik, czy reakcja alergiczna na krem lub podkład, bo do tego mam skłonność - nakładam go na noc i rano po niedoskonałościach nie ma śladu. No, tylko skóra się łuszczy i jak nałożę podkład, to wstyd do ludzi wyjść. Zatem żel działa tak, jak ma działać, ale zaczyna mi przeszkadzać to złuszczanie i właściwości fotouczulające. Mam nadzieję, że Tobie pomoże w walce o gładką buźkę, ale musisz się liczyć ze złuszczaniem i mało estetycznym wyglądem. Lepiej przy Iso stosować tylko wysoki filtr, bez podkładu albo krem tonujący, bardzo nawilżający i z wysokim SPF. Zinerytu używałam wiele lat temu i niestety nie pamiętam, jak działał.