Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emilka1

czy mój mąż zdradzil mnie w dniu NASZEGO ŚLUBU....

Polecane posty

ja bym się zapytała prosto z mostu przede wszystkim kim była ta panna, jeśli Ty jej nie znasz i nie widziałaś na weselu to chyba Twój małżonek wie kogo do domu wpuścił i w jakim celu?? Ale tu coś nie gra..on znika z własnego wesela do domu z jakąś obcą dziewczyną bo nagle jej się słabo zrobiło..to przepraszam bardzo nikt poza nim nie mógł jej udzielić pomocy?? jakieś to dziwne i tanie tłumaczenie z jego strony..trochę to wygląda tak jak by mieli zamiar coś zrobić ale Ty weszłaś i przeszkodziłaś..jeśli chciał Cie zdradzić w dniu Waszego ślubu to sorry ale jest zwykłym s*urwysynem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez KLIK
Faceci nie mysla ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunka1111111
sa tacy faceci co tak ryzykuja sama znam przypadek jak pan mlody na swoim weselu bzykal panienke w toalecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję Ci
mi by też to nie dało spokoju przy czym podziwiam Cie ze spokojnie wyszłaś i teraz z nim o tym nie rozmawiasz ja bym tam chyba dostała szału i histerii, może najpierw spróbuj się dowiedzić kim była ta laska może gdzieś na filmie na kamerze lub zdjeciu ktoś ją uchwycił, albo gdzieś na kamerze jest nagrany twój mąż z nią a jak z tego nic nie wyjdzie to poki co może daj na luz bo sie wykończysz jak jest nie fair w stosunku do Ciebie to w końcu samo sie wyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko co to ma być
a może zapytasz go wprost? Z reakcji można duzo wyczytać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na moje to bardzo mało prawdopodobne,żeby cie zdradził,jak już to na pewno nie w dniu slubu i u ciebie w domu.Co prawda dziwne tojest, wiedział,ze nikogo nie będzie wtedu w domu,a każdy zajęty na weselu.hmmm.Może faktycznie jej sie słabo zrobiło,ale to by przecież był z niż jej chłopak,któremu na weselu towarzyszyla.Musisz porozmawaic z swoim męzem, bez nerwów, na spokojnie,że dla ciebie to byl dziwna syt i z kim ona przyszla,ze jej później nie bylo i dlaczego ona akurat do niego przyszla,ze jej słabo, a nie do kogoś innego i tp.Nie masz wyboru, musisz z nim porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka1
no tak... to zdrada juz sama niwiem pustke mam.. niby skad ja wziol i czemu on z nia poszedl do naszego domu a ne ten kolega,, zamieszane to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe ale
dlaczego z tamtad wyszlas??? przeciez wiadomo ze jak cos mieli zrobic to im przerwalas. ta dziewczyna wrocila na sale? i DLACZEGO ciebie nie poprosila zebys z nia wyszla tylko twego meza? a gdzie byl jej facet? przeciez nie musieli isc do domu jak ja slabilo,tylko zostac na miejscu isc na zewnatrz!!! ale do domu?????? i na łóżku...... ktos wyzej ci dobrze mowi zebys przyparla go do muru....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka1
dzieki za dobre rady narazie musze uciekac ale wroce:(:( i tabl biore na uspokojenie. mam zycie zmrnowane chyba 🖐️ bede potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie..przyszła z męża kolegą więc chyba to kolega powinien się nią zająć a nie Twój mąż..i skąd nagle jej zniknięcia?tak dobrze/zle się poczuła że sobie poszła piechotką do domu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka1
powiem mu dzis jak wroci zeby nie klamal i pakowal manatki slub uniewaznie i tyle|:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko co to ma być
pomyśl logicznie, ona była gosciem waszym, czyli twoim i twojego męża, dlatego się on sie nią zaopiekował. Kolega miał przyjść do waszego domu z nią i położyć ją w waszej sypialni? a kto by go wpuścił? Ja myslę, że wersja twojego męża jest bardzo prawdopodobna, tym bardzij, że nie nakryłaś ich na niczym. Przyjmij więc optymistyczny wariant i nie zadręczja się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez KLIK
a znasz tego kolege????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki... Zadziwia mnie Twoja cipowatość - wybacz, że tak wprost, ale tak odbieram Twoje zachowanie. To Twój mąż, masz prawo ( nawet obowiązek) zapytać co szię stało, kim jest ta dziewczyna, co się działo. Masz prawo żądać wyjaśnien, a nie siedzieć cicho jak mysz pod miotłą... Patrząc na Twoja reakcję, to nie zanosi się, że do grudnia cokolwiek się wyjaśni. Facet nabrał wody w usta - nie wiadomo dlaczego. Przemagluj go porządnie, do cholery!!!!!!!!!!!111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka1
porozmiawiam z nim dzis i bedzie koniec :( mam szanse jeszcze na normalnego faceta i na drugi slub!!! pierdole go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja jak nic awy łykacie
normalna kobieta to po pierwsze sama by z wesela nie poszła do domu sobie suknię cerować. pewnie wzięłaby ze sobą starszą. po drugie, normalna kobieta, to by wyszarpała kurwę za kłaki "młodemu" obcięła tasakiem i łopatą rozpierdoliła całą zastawę na stołach weselnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra nie było jej później......... a była wcześniej?? chyba masz jakieś zdjęcia, film, cokolwiek chyba możesz zapytać jakiego kolegi to była panna-b o przecież raczej kolegów znasz? na ślub nie zaprasza się jakiegoś tam kogoś trochę dla mnie ta historia grubymi nićmi szyta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na moje to wszystko jakie podejrzane,nie bylo jej w kościele, nikt jej nie zna, nie bylo jej później na weselu, za to w łóżku panny młodej i z panem młodym w łazience.Tym bardziej że bez swojego faceta sama przyszla z twoim mężem,szok.Prawidłowo owszem powinna iść z mężem do twojego domu,ale też z chłopakiem,z którym sie na weselu bawiła.Może byc opcja:zrobilo mi sie słabo, jej chlopak podchodzi do pana młodego,mówi,ze lasak musi sie położyć itd,ale kurcze facet powinien być z nimi,a pan młody zoastawic ich w domu,bo przeciez ma wesele,dziwne to jakoś.Tym bardziej ta postawa,o nic sie nie pytam ,a biorę prochy jest zaskakująca,wydaje mi sięże mąż od razu powinien to wytłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka1
akurat nie obchodzxi mnieNORMALNA KOBIETA NIE POSZLA BY CEROWAC SUKNI BO JA KURWA POSZLAM JAK MOZECIE MOWIC CO BY BYLO JAK KAZDY BY ZROBIL TO CO CHCIAL!!!!!! WIEC POSZLAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka1
no dobra to prowokacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liberal gir
Powiedzcie mi, jakie ma znaczenie, czy zdradził w dniu ślubu czy kiedy indziej? To, że umówił sie z inną kobietą w zamiarze erotycznym - już jest zdradą, czy ją bzyknął czy tylko miał zamiar i skutecznie do tego prowadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowo czy nie ? ciekawy temat :D i gdzie te panie co krzyczały ze zdradził na 100 % ? Kobieca wyobraznia nie zna granic :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liberal gir
:) słyszałam, że jak się bzyknie pannę młoda w dniu slubu to przynosi szczęście może to się tyczy też pana młodego ,a dziewczyna była pechowa i chciała sobie los polepszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka1
tak wymyslilam go :Pzajebisty jest nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś nieznanyyyyyyyyy
na moje to masz sie czym martwic..BO SAMA MÓWIŁAS ZE JAK WYSZEDL Z LAZIENKI BYŁ ZMIESZANY JAK BY NIE MIAL NIC NA SUMIENIU INACZEJ BY SIE ZACHOWAL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×