Gdy facet chce tylko sexu....

zapytaj się go jakie ma podejście w ogóle do związków. Zapytaj kim dla niego jestes- przyjaciolka, kochanka, kolezanka,? Pogadaj z nim szczerze. A jakie sa symptomy poza tymi co pisalas, ze mu zalezy na tobie? jak czesto sie spotykacie i jak wyglada spotkanie, ile czasu ci poswieca, co dla ciebie robi?

-nie całuje w usta -twierdzi,że nigdy nie kochał kobiety -przestał być miły, przynosić kwiaty teraz jest pewny siebie strasznie...

nigdy nie kochał kobiety? I on ma 30 lat? bo chyba zle cos zrozumialam Spytaj go jaka powinna byc kobieta ktora by chcial pokochać. A ten seks wasz, to jaki był? Starał się, chociaz? Zeby tobie bylo dobrze, zalezalo mu na tym, czy sam tylko brał?? :)

Potrafimy ze sobą 6 godzin spędzać,ostatnio się 4 dni nie widzieliśmy,wczoraj przyszedł do mnie i zastał mojego KOLEGĘ był strasznie zdenerwowany,to go spytałam zazdrosny jesteś to kolega ,a on,że nie. Spotkanie: film,rozmowa,kolacja,seks i do widzenia...czuję się teraz jak kochanko-przyjaciółka...

a gdzie wy jecie tą kolację?

jeden krótki pocałunek w usta-dla mnie... pomiziane,już oral z jego strony dla mnie nie,za to ,żeby jemu zrobić wymaga...Jestem wyćwiczona więc dominuje trochę co mu się to podoba..na koniec nawet mnie nie przytuli,a jak go ostatnio spytałam po seksie co będzie jeżeli się okażę ,że jestem w ciąży wpadł w szał i że zepsułam atmosferę..

U niego w domu...

to chyba podszyw jakiś - "wpadl w szał że mozesz byc w ciaży" nie wierze ze to piszesz

Wpadł na prawdę,piszę anominowo na tym forum...bo bardzo mnie dręczy ta cała sytuacja...a najgorsze jest to,że ja nie umiem powiedzieć NIE...

tak myślałam, że u niego. Nie potępiam cie, bo to co piszesz trochę przypominam moją relację. Tez tak nigdy wczesnije nie robiłam, tylko stałe związki, seks po paru miesiacach. A tu widzisz, nagle wszystko sie pozmieniało. Jezeli tak postępuje że oral tylko jemu - to to jakis skrajny łóżkowy egoista. Nie przytula po... Też średnio to widzę. On ci chyba w ten sposób pokazuje że jest typem zimnego drania, że uczucia to nie dla niego. Może udaje. Moze za bardzo sie starasz, jest za bardzo ciebie pewny, i dlatego sobie tak pozwala. Ile sie znacie? Od kiedy tak do niego jeżdzisz?

wpadł w szał jak powiedziałaś że mozesz byc w ciąży. To jak wy sie zabezpieczacie? Rozumiem ze on gumy tez nie bo wygodny jest.

1.5 miesiąca....Ehhh,chyab jest typem zimny drań..błagał mnie,żebym się nie zakochiwała...

z gumą,okres mi się 3 dni spóźnia,a boli mnie brzuch...i te nerwy szkoła,ON...

a może to prowo... No ale sama masz odpowiedź na te pytania - w takim gosciu napewno sie nie zakochuj, nie powinno ci na nim zalezec. Stawiaj na dobra zabawe, nie caluje to tez nie caluj. ale naprawde nie zakochuj sie. Bo jak mozna sie w kims takim zakochac w ogole. Nie obraz sie ale jemu zalezy tylko na seksie. ON CIE TAK PODCHODZI KOLACYJKA, TU FILMIK, TU SZESC GODZIN SPEDZONYCH. TY SIE ANGAZUJESZ A ON NIE I JESZCZE NIE DAJE CI NADZIEI. TAKZE WIDZISZ NA CZYM STOISZ. oj jak tak panikuje na mysl o ewentualnej ciazy, to to facet absolutnie nigdy do związku. Zawsze tak bedzie sie zachowywal, znam to z autopsji niestety. Nie wiąrz się z nim. To straszy egoista. Przypomina mi sie moj eks mąż, On tez po naszym 1 razie, zdenerwowal sie ze moge byc w ciazy, tez tak sie zachowywał, radzil wziac tabletki wczesnoporonne. i nawet poznie po latach zawsze juz mial do tego takie podejscie. Nie chce dziecka - ok- ale niech wezmie odpowiedzialnosc za seks i zabezpieczy sie. A jak ty chcesz to z nim robic, to wez pigułki. Dobrze ci radze

No ja tez tak póltora miesiaca sie spotykam. Tak samo jak ty. Eh, fajnie ze na siebie wpadlysmy tu na tym forum. tylko widzisz ten moj z ktorym ja sie spotykam to jest raczej czuły, całuje jak najbardziej, przed i po, trzyma za rękę, dobrze mnie traktuje. Nie czuje sie wykorzystywana. W lozku bardzo sie stara mnie dogodzic. Wie ze mi na nim zalezy. A co do jego uczuc, to raczej wydaje mi sie ze on chlodno do tego podchodzi, Choc o spotkania zabiega, tez po 6 godzin spedzamy razem, mowi ze dla niego to malo, tez kolacyjkę szykuje, poznal mnie ze swoimi znajomymi, duzo o sobie opowiada, jest otwarty, nie ma tajemnic. Nawet mnie to wkurza. Osobiscie mi tam nie zalezy na ta chwile na zwiazku z nim, Bo naprawde dobrze jets jak jest. Ale zanim poszlam z nim do lozka postawilam warunek ze dochowujemy sobie wiernosci. Poki co tak jest. To dziwna relacja ale bardzo wygodna zarowno dla mnie i dla niego

Boję się tylko jednego... Plotek na Uniwerku,nie chcę kontynuować takiej relacji..chcę ją przerwać i tak będziemy się widywać na Uniwerku,na ulicy,w klubie...k--------j masz gg???świetnie mi się z Tobą gada...Jestem ciekawa czy się odezwie po przemyśleniu swojego zachowania...skur*****

oj tam, okres ci sie spóźnia bo stresy przechodzisz, Hormony szaleją, od tej sytuacji - tak reaguje twoj organizm. Ja tez mialam jakies "anomalie" dostawalam co 15 dni w ostatnim miesiacu, i wiem ze to od stresu, od hormonow, zaburzenia takie. Jak sie nie spuścił do środka to nie powinno być ciąży.

We mnie się kocha dwóch facetów,w tym mój eks....Może spróbuj z nim związku,daj mu szanse!

moze podaj maila to ci napisze gg, mi tez sie swietnie gada z tobą. moze cos uda mi sie doradzic. A dlaczego mowisz 'skurwysyn' przeciez on ci niczego nie obiecywal. ty sama swiadomie poszlas na taki uklad. Nie czuj sie upokorzona tym, czlowiek zanim nauczy sie zycia musi wiele rzeczy sprobowac, wyprobwac na wlasnej skorze. nigdy nie jest tak beznadziejnie jakby sie zdawało. Moze i jeszcze czas pokaze a miedzy wami sie cos zmieni. Rozne sa sytaucje, a zyciem rzadzi przypadek, rozne rzeczy robimy poprostu podswiadomie. Musi byc w nim cos takiego , co sprawilo ze zrobilas to z nim i poswiecasz mu tez sporo czasu, bo szesc godzin to sporo na spotkanie.

Ja przed nim odstawiłam hormony,kiedy zerwałam z moim eks...uprawialiśmy seks w gumce,a brzuch mnie boli,ale z takim skur.... nie mogę zajść w ciąże...

love me - powrot do eks to rozważ, bo widzisz jest takie stare powiedzenie i ono niestety sie sprawdza w zyciu wlasnie jesli chodzi o powroty "nie wchodzi sie 2 razy do tej samej rzeki" - Banalne ale pomysl sama - czemu sie rozstaliscie, co ci w nim przeszkadzalo, co zrobil? Przestalas go kochać?

mój zawiera imię i nazwisko e-mail;/ kucze....hmmm...A ja mu zaufałam....to mnie wkurza,że liczyłam i liczę na coś więcej...

Ehhh dużo by opowiadać o eks...był ideałem...chyba dlatego się rozstaliśmy,aż trafiłam...na takiego...

nie no spokojnie. Stresujesz sie i to opóźnia okres. Do eks nie wracaj, nie wiem jak tam miedzy wami bylo, ale jesli cos sie sypało, to jak wrocicie to po czasie znowu sie posypie, Az dojdzie do katastrofy. To sie tak rzadko udaje. A eks sie stara, bo wie ze cie stracil, brakuje mu ciebie, deklaruje milosc(skad ja to znam) - ale jak wrocisz i znowu pokazesz mu ze go kochasz, minie troche czasu, przyjdzie kryzysowy moment i zobacczysz tamte problemy wrócą ze zdwojoną siłą i bedziecie sie juz tylko kłócić. Takze przemysl powrot. Wiesz nasunelo mi sie, ze moze i taka przygoda z tym pierwszym lepsza, niz powrot do eksa... Tylko podejdz do tego z dystansem. Miej swiadomosc ze jestes fajna kobeta, atrakcyjna, ktora ma powodzenie i takich jak ten pierwszy ten co mowisz skurw**ysyn takich jakon mozesz miec na pęczki.

moje gg napisz - 2060322

Ja idę spać,bo jutro z rana mam zajęcia zamiast się uczyć o głupotach myślę...super się gada...może podaj swojego e-maila a jak napisze ,że spisałam skasujesz go...

Napisała,odezwij się...

mozesz sie odezwac na gg jak coś będę. Jasne idz spac. Tylko wiesz, uwazaj. myslisz myslisz, tak to działa. Przetlumacz sobie ze jest beznadziejny, to nielatwe ale troche działa

no i nic nie doszło. Czasem tak jest z gg, ze nie dochodza wiad od nieznajomych :( Jak cos to jeszcze zajrze na twoj topik.

Odzywam się ,może masz zablokowane wiadomości od nieznajomych:(