Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to żart yy

Spakował się i wyszedł... szok !!

Polecane posty

Gość to żart yy

Pokłóciliśmy się z mężem (tak normalnie jak w każdym małżeństwie) i coś tam w złości powiedział "...bo się wyprowadze" no to ja z na przekór "no to sie wyprowadź" on: "mam?" ja z EWIDENTNYM ŻARTEM: "tak" Wstał, wziął torbę, spakował kilka rzeczy i wyszedł :o trwało to minute i zniknął. Było to o 14-stej :o dzwoniłam kilkakrotnie - nie odbiera. Mamy malutkie dziecko... to chyba jakiś żart ?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokoj nie dzwon do niego
Mnie sie wydaje, ze on wyraznie szukal pretekstu, zeby sie wyprowadzic...Nie wiem jak miedzy wami jest i o co poszlo, ale nie dzwon do niego, nie pros go...Jak jest doroslym odpowiedzialnym facetem to sam bedzie wiedzial gdzie ma dom i wroci, a jak nie...to olej go i nie gimnastykuj sie przy takim dupku. Sorry za szczerosc, ale tak mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolanko
NIE PRZEJMUJ SIĘ!!! Wróci szybciej niż Ci się wydaj. Przetrzymaj go. Jak przestaniesz do niego wydzwaniać nawet się nie obrócisz a będzie z powrotem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie... nie dzwon... ochlonie to wroci... pewnie jeszcze nerwy go trzymaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróci. Musi odreagować, ale zobaczysz że wróci. Mój też tak wychodzi jak się pokłócimy, taka scena zdarzyła nam się 2 razy. Mam wtedy zszarpane nerwy, bo nie odbiera, a mi głupio zadzwonić do kogokolwiek i się wyżalić. Wróci, zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ma najstarszą chorobę
ortopedyczną na świecie, czyli dupę na boku. A szukał pretekstu żeby sobie do niej pójść. Bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żart yy
Tylko, że miał jechać dziś do rodziców (coś tam załatwiają z mieszkaniem) miał być u nich na 16-stą a skoro tak wcześniej wyszedł i do nich pojechał to będzie tam dużo wcześniej. Dodatkowo z Torbą Podróżną :o Co pomyślą? Pokłóciliśmy się o głupotę i coś tam było w kłótni, że zawsze się ewentualnie jedno może wyprowadzić jak coś nie pasuje i taka akcja - SZOK !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żart yy
Żadnej "dupy" na boku na pewno nie ma. To Odpada. Ja mam nadzieje, że on chce może zrobić mi na złość żebym siedziała i myślała jak wariatka "co jest?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ma najstarszą chorobę
pewne to są tylko śmierć i podatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uryna z reguły jest ciepła
Ja z mężem też się często sprzeczam i w kłótni się przedrzeźniamy: że się wyprowadzimy, że odejdziemy, że coś tam... ale po pierwsze nigdy do tego nie doszło, bo wiadomo, że to żarty, a po drugie on szukał pretekstu, przykro mi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę że wróci
po resztę rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez ci powiem nie dzwon do
niego.Wroci, zobaczysz. A poza tym co tu takie niektore swiete krowy!! Przeciez dziewczyna mu NIC TAKIEGO nie powiedziala!! Boze, to juz panu i wladcy nalezy tylko przytakiwac??? Nie wolno mu nic na przekor powiedziec, bo zaraz wielka obraza majestatu! Przestancie sie osmieszac! W klotni mowi sie rozne rzeczy, a autorka nic wielkiego mu nie powiedziala, a to ze sie uniosl honorem to juz jego sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolanko
nie martw się na pewno jest u rodziców. A torbę pewnie schował przed nimi albo przy gra że zostaje u nich na noc. Ale ty nie dzwoń do niego. Nawet jak dzisiaj nie wróci to jutro na pewno będzie z powrotem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żart yy
własnie nie wydaje mi się by szukał pretekstu bo między nami jest dobrze. Na pewno nikogo nie ma i gdzie on pójdzie? :D Bardziej wygląda mi to na to, że go sprowokowałam, ale kurna tego telefonu nie odebrał a dzwoniłam kilka razy. Od godziny jednak nie dzwonię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolanko
I na pewno nie odbierze więc szkoda dzwonić i się poniżać!!! On to wyczuje że za nim latasz i częściej będziesz miała takie akcje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny numer...:-) Opowiedz koniecznie jak sie skonczy :-) Maz zadzialal przez zaskoczenie i tu Cie ma. Wymysl cos rownie zaskakujacego i wtedy on bedzie kombinowal. Zreszta , teraz jak przestalas dzwonic to juz kombinuje dlaczego i co robisz. Mysle, ze jak jest tak jak opisujesz to najdalej w sobote bedziecie znowu szczesliwi :-) Trzymam kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żart yy
Kurde, a co do soboty? Co on powie tam w domu? No Ładny wstyd. Dzwoniła jego mama, ale ja nie odebrałam, bo aż strach o co chodzi :D Moze będzie coś, że on z torbą przyjechał itd, a ja nie wiem co mam mówić JESTEM PO PROSTU W SZOKU, z drugiej strony jego mama często do mnie zwoni. Może po prostu coś chce, a ja sie boję rozmowy, bo nie wiem czy on tam pojechał czy nie? Jak ona zapyta czemu nie przyjechał to co ja powiem? a może on już tam jest. Ja pierdziele, ale dzień się skomplikował przez coś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mysle ze wroci. ale nie dzwon do niego. moze przez zaskoczenie tez wyjdz z domu i jak wroci to dopiero bedzie glowkowal gdzie Ciebie wynioslo. Tylko jak zadzwoni wtedy to odbierz i powiedz ze nie chcialo Ci sie samej siedziec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrreeee
ha ha, dobre :D Twój mąż ma jaja. Nieźle Cię zagiął. Zastanów się czym Ty go możesz zaskoczyć jak się wreszcie pokaże na horyzoncie. A teściowej powiedz, że nie wiesz gdzie jest, zgodnie z prawdą. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wez nie zartuj. odbierasz normalnie telefon i mowisz ze nie wiesz gdzie jest bo sie poklociliscie o glupote a on sie spakowal. a jesli pojechal do niej z torba no to co sie stalo? dlaczego masz sie bac odebrac? i niech on sie tlumaczy. Ty mozesz powiedziec ze sie sprzeczaliscie i sama jestes w szoku ale nie bedziesz go przeciez blagac bo jest doroslym czlowiekiem. a w zlosci to rozne rzeczy mozna powiedziec i przeciez mu nie ublizylas czy uderzylas. ja swojemu w zlosci mowie ze sie wyprowadze i sie rozwiode bo mnie wkurza a on mi na to ze prosze bardzo droga wolna. potem sie dogadujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żart yy
Nie moge sobie ot tak wyjść bo mamy maleńkie dziecko :) nie będę go tarmosić tylko po to by mu coś udowodnić, ale chętnie też go "zagnę" jak już wróci, ale NIE MAM POJĘCIA JAK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dzwoń i będzie zagięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozna mowic takich rzeczy
wiem to z wlasnego doswiadczenia,ja mojego wyganialam pare razy,3 dni temu sie spakowal i wyprowadzil po 10 latach zwiazku,tez mam malutkie dziecko a jednak to go nie powstrzymalo,teraz zaluje ale juz za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o wlasnie dobrze mowisz
Nie dzwon i bedzie zagiety, bo on teraz czeka, ze bedziesz caly czas do niego wydzwaniac, ale nie rob tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to trudno chociaz ja bym sie zabrala do kogos i spedzila mile popoludnie. tez nie wiem jak go mozesz zagiac w domu ale dobrze chociaz ze nie dzwonisz. tak trzymaj. i staraj sie nie denerwowac, on wroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żart yy
Kurdeeeeeeeeee Odebralam telefon od jego mamy i do dup.y z moim nie dzwonieniem bo on ma wyłączony tel. Ona mówi, ze dzwonila, ale wyłączony i ona nie wie czy jest w domu bo jej jeszcze nie ma. Jest w pracy. Powiedzialam, ze tez nie wiem. Ale jaja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle zeee
chcial sie wyprowadzic wiec to zrobil. inaczej nawet by nie grozil, ze sie wyprowadzi. my tez sie kloci, tez czasami mowie mezowi ze jak mu cos nie pasuje, to niech sie wyprowadzi, ale on sam nigdy tego nie zaproponowal, ja tez nigdy nie proponowalam swojej wyprowadzki. mysle, ze jednak jest cos na rzeczy, ze nie chce byc juz z toba. no chyba, ze mu bardzo ale to bardzo pojechalas w klotni, niektorzy faceici sa przewrazliwieni:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żart yy
on zapytał czy ma się na pewno wyprowadzić (jakoś tak) a ja przytaknęłam, ale z żartem. Jeszcze jak pakował te ciuchy to myślałam, że żart i powiedziałam "portfela nie zapomnij" :( kur*wa mać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żart yy
ale cały czas mówiłam z uśmiechem i jak wychodził to wstałam za nim więc widział pewnie, że mnie zatkało :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyxxx
Albo szukał pretekstu by Was zostawić i tym żartem dałaś mu go albo poprostu chciał Ci szpilkę wbić w serducho i wróci jak ochłonie... Ja jednak jestem z tego typu, że chociaz jeśli nie odbiera to napisałabym mu smska. "Przepraszam, wróc porozmawiajmy na spokojnie" Ale ja mam inny charakter no i przede wszystkim nigdy do takiej sytuacji u nas nie doszło.I dzięki Bogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×