Spakował się i wyszedł... szok !!

ze chciał ci dać nauczkę, zebys takich przykrych słów, nawet w żartach nie mowiła, bo komus moze byc przykro, ze kazesz sie z powodu błachej kuchni wyprowadzic. Napisz mu smsa ze przepraszasz i chcesz zeby wrocił :)

ale ale doczytalam, ze on najpierw powiedzial ze sie wyprowadzi ... hm... to w sumie ma co chciał

a ja ci powiem tak? ma na bank kochanke..... i tyle.....szukal pretekstu...

nie bedzie musial sluchac ujadania zony i bachora

ciekawe jak to sie zakonczy:)

A co teściowa nie mogła do tescia zadzwonić i sie spytać czy synuś już jest?A tak poza tym to dziwne ze umówiła się z nim na 16 a o 18 jeszcze w pracy siedziała:O

On sie umówił z teściem a nie teściową. Teść nie ma komórki. Sama bym już chyba zadzwoniła gdyby miał bo zaczynam odchodzić od zmysłów :o

czekaj na pupie i nie dzwon nigdzie.

i co,wciaz nie wrocil? ale kaszana wspolczuje ci

Nie dzwoń..... Nie raz w nerwach mówi się takie rzeczy. Dziwne to i podejrzane.

a jak nie to trudno. I tak masz lepiej, moj mąż to zawsze mnie pakuje jak się pokłócimy:)

Co wy drugiego dna się wyszukujecie. Facet ma dupę, to i znalazł pretekst, żeby wyjść.

Zgadzam się z małą mi! Krótka piłka, skoro tak \"poważnie\" traktuje zonę i malutkie dziecko. Szukał pretekstu i znalazł. Może go jednak przerosło ojcostwo?

MI MAŁA popieram !!!

Popieram mi mala, co to za glupie gierki i zagrywki, jak chce sie wyporwadzic to niech idzie do diabla. Jeszcze powinno sie go spowrotem do domu nie wpuscic.

Zadzwoń na policję jak się nie zjawi. Jak go zgarną i będzie miał nieprzyjemności na komisariacie to następnym razem pomyśli właściwą częścią ciała :P

..., że zjawił się mąż autorki i się teraz godzą :D bo autorki od 20:00 na topiku nie ma!

...mi też się tak wydaje....

a jej nick brzmi dwuznacznie :D

Wiecie, moj facet tez tak zrobil wlasnie swojej ex. Ona powiedziala, ze jak czegos tam nie zrobi to sie wyprowadzi, on ze droga wolna, to ona ostentacyjnie wyszla z domu, a on juz jej spowrotem nie wpuscil. Jak kto sie chce bawic w durne gierki to niech sie bawi, a jak chce byc w powaznym zwiazku to sie zastanowi.

nawet cos z godzinami jej sie pokiełbasiło .....ze niby mial byc o 16 a pozniej o 18...cos tu nie gra.....a wy sie tak produkujecie

jeśli prowokacja to spoko ale jeśli nie, to nie ma co stresować autorki tekstami o kochance czy coś takiego... ludzie często działają pod wpływem impulsu... może facet miał zły dzień i wystarczyła jedna iskra (kłótnia) i w jego głowie pożar wybuchł...absolutnie go nie bronię!!! wróci, prędzej czy później... :) pozdrawiam

Też kiedyś podczas kłótni wykrzyczałam mężowi strasznie głupi i nieprzemyślany tekst "....żebyś zginął ty wariacie....." a po paru dniach miał groźny wypadek na szczęście nie doznał żadnych obrażeń. Ja nie mogłam sobie tego podarować że w czasie kłótni walnęłam takie głupstwo gdzie potem tego mocno żałowałam ale cóż na szczęście moj mąz jest cały i zdrowy a ja mam nauczkę żeby w czasie kłótni uważać na to co mówię

a co do męża autorki tego topiku to myślę że skoro nie ma go u rodziców to potrzebny był mu ten tzw. byle powód a ona teraz się zadręcza i denerwuje współczuję jej mogłaby się odezwać tu

da

ja mialam taka ostatnio sytuacje ze nie ukladalo sie nam ostatnio z mezem i kiedy wrocilam ze sklepu oswiadczyl mi ze sie wyprowadza. Nie zatrzymywalam go,wyszedl. Nie bylo go dwa dni.Byl u swoich rodzicow do ktorych mam teraz zal ze nawet nie powiadomili mnie telfoncznie gdzie jest. Przeciez mogli powiedziec -sluchaj wiem ze cos sie stalo miedzy wami,ale dzwonie tylko po to zebys sie nie denerwowala,gdzie on jest" Czy myslicie ze ja mam racje,powinni tak zrobić????? czy nie???

myślę że nie dokońca masz rację bo skoro byś się martwiła o swojego męża to sama powinnaś do nich zadzwonić i zapytać czy on jest u nich , wiec....?

to ja mam jeszce dzwonic do niego ,po tym co on zrobił??? Nie no bez przesady. Uwazam ze oni jako rodzice powinni poinformowac mnie gdzie ich synek przebywa. Ja wiem ze gdybym ja sie wyprowadzila, to wstepu do domu bym nie miala. Odrazu by mi powiedzili - masz rodzinę? to wracaj do rodziny a nie uciekaj od problemow. Takie jest moje skromne zdanie

popieram kikolika!!!!!!!!!!!!!zgadzam sie w 100pro

glupie jest to,ze ktos zaklada topik,a potem sie nie odzywa,wiec po co ten temat???????????????????gdzie autorka??????????? moze ,maz wrocil i z nim rozmawia,to jest usprawiedliwiona:P