Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość napad lekowy

Mam napady leku - czy to choroba?

Polecane posty

Gość napad lekowy

witam, mam problem, mam napady lekowe... glupio mi o tym pisac, ale mam wrazenie, ze nie jestem normalna. Boje się, że zostane opetana przez jakies demony, boję się ciemnosci, czasami ze starachem reaguje na jakies dzwieki, szczegolnie, jezeli jest ciemno w pokoju, czasami czuje taki irracjonalny lek. Dodam, ze mam 22 lata i czasami boję się spać w ciemnym pokoju :o Czy to jakas nerwica czy już choroba psychiczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiu fju
raczej nerwica....moze wybierz sie do lekarza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napad lekowy
i mam mu powiedziec, ze boję się ciemnosci? To takie wstydliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to Ty i Tylko Ty
Prosze pokochaj siebie. Glowa do gory! Te leki to stare nierozwiazene problemy z podswiadomosci. Zadaj sobie pytanie: Kto mialby powod aby mnie skrzywdzic? Wierz mi. Nikogo to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poejdkfdsg
cale szczescie ze ja jestem glupi i z tego powodu nikt ani nic nie jest w stanie mi zagrozic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porozmawiaj z psychologiem
może brak Ci magnzeu i witamin z grupy B, te niedobory powodują że możemy być "słabi psychicznie" nadmiernie wrażliwi emocjonalnie, ulegamy stresowi, zmiennym nastrojom, dołkom.... każdy miewa okresy że czuje się gorzej psychicznie najlepszym lekarstwem na to jest zdrowe odżywianie, odpowiednia ilość snu, jakieś hobby, ruch na świeżym powietrzu i kontakt z przyjaciółmi.... osoby które potrafią dobrze organizować sobie czas czują się bardziej spełnione, szczęśliwsze samotność, brak zainteresowań, monotonia czy nuda nikomu nie służą, ani zdrowiu psychicznemu ani fizycznemu umysł i ciało potrzebuje stałej stymulacji sama zastanów się jak się czujesz gdy wracasz z długiego spaceru w piękny dzień a jak gdy cały dzień tkwisz sama w domu przed kompem lub tv....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porozmawiaj z psychologiem
a co do napadów lęku: uwielbiam oglądać horrory i thrillery ale bywają takie że czuję się nieswojo gdy mam iść w nocy po ciemku do łazienki albo gdy budzę się w ciemnym pokoju.... na szczęście te lęki mijają co do Twoich obaw o opętanie: znajdź zaufanego spowiednika i porozmawiaj z nim na ten temat, jeśli wierzysz w moc modlitwy módl się do świętych i proś o wsparcie i opiekę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męża żona
Ja mam to samo i to od dzieciństwa a dodam,że jestem starsza od Ciebie :| wiem jakie jest to męczące i ciężko się z tym żyje,sama chciałam z tym iść do psychologa bo był czas,że myślałam,że w wieku 20 lat przerowadze sie do sypialni rodziców :( w końcu nie poszłam,ale np na dzień dzisiejszy bez męża nie zasnę :( nie mówiąc o strachu jaki czuje kiedy go nie ma jak jest ciemno...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porozmawiaj z psychologiem
a na strachy mam jeszcze sposób mojej babci, gdy wychodziła np z domu odmawiała coś na kształt modlitwy: "Krzyż Święty przede mną, Krzyż Święty za mną, Krzyż Święty nade mną, Krzyż Święty pode mną, Krzyż Święty w lewy bok, Krzyż Święty w prawy bok" brzmi naiwnie, ale jeśli wiara pomaga Ci się czuć pewniej, bezpieczniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porozmawiaj z psychologiem
"Aniele Boży, Stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój, Rano, w wieczór, we dnie, w nocy, Bądź mi zawsze ku pomocy, Strzeż duszy, ciała mego, Doprowadź mnie do żywota wiecznego. Amen."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbaumba
ja zawsze mowie czarymary abrakadabra uciekaj niedobry demonie i wszytskie uciekaja,a tak na powaznie mam tak silna aure,ze mi i osobom wokoł moga na huuuuja naskoczyc,ze sie tak brzydko wyraze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
być może to nerwica lękowa nie masz się czego wstydzić czasem też nieuzasadniony lęk pojawia się u osób które chorują na tarczycę nie czekaj- idź po pomoc- bo szkoda ciebie ja miałam nerwicę lękową jako nastolatka- do dziś czasem mam napady lękowe- ale w porównaniu z tym co było to luzik na tabletkach jechałam tylko 3 miesiące, potem - znając już przyczynę sama poradziłam sobie problemem- chociaż w moim przypadku najbardziej pomogło urodzenie pierwszego dziecka kiedyś nie byłam w stanie być sama w domu- tak się irracjonalnie bałam- teraz równie dobrze mogę być i sama w nocy ale wiem jak takie stany odbierają chęć do życia dlatego koniecznie idź do specjalisty a jak się wstydzisz zacznij od lekarza rodzinnego- powiedz mu o tych napadach- może najpierw zrobi ci badania- może twoje hormony są winne u mnie podłoże było czysto psychologiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaolbrzymia
idz do lekarza niech cie troche przeswidruje i stany lekowe mina jak reka odjol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupie pomarańcze- po cholerę te teksty może to z boku jest zabawne i niedorzeczne- inaczej byś spiewała/spiewał gdyby to dotyczyło ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie pomarańcze
głupie pomarańcze piszą głupoty bo chcą sie wykazać nawet gdy nie mają w temacie nic mądrego do powiedzenia, żal bo takie zachowanie oznacza jedynie jakieś frustracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleofas
frustracje mam racje,rymuje ale nie kapuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleofas
Mow mi spiewało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabelkaaaaalalamakota
Wcale mi nie żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek. med. na stażu
to jest nerwica; zalecam zażywanie codziennie magnezu z wit.b6 ok. 6-8 szt/d; gdy ustąpią objawy 1 tabletkę dziennie poprawa gwarantowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście ,że może to być nerwica lękowa .Najlepsz na to dobry psychiatra , który sprawi,że to pokonasz :) Powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* najlepszy Lekarzu na stażu ---bez urazy ,ale sam magnez , bez być może terapii i leczenia ustalonego dla konkretnej osoby może nie pomóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek. med. na stażu
naukowcy dowiedli, że zbyt mało spożywamy w pokarmach magnezu objawem niedoboru oprócz ewidentnych (czasem nie wystepujących) drgań mięśni najczęstrzym objawem są stany lękowe np. coś stuknie a my ze strach az podskakujemy, boimy się praktycznie wszystkiego ciemności, mamy wrażenie że ktoś za nami idzie itp. po co nabijać kabzę firmom farmacentycznym i zażywać nieskuteczne leki psychotropowe (też to udowodniono, że leki psychotropowe nie leczą chorób tylko przenoszą w inny stan świadomości podczas ich brania) akurat w przypadku nerwic dobry obraz kliniczny daje zażywanie magnezu+b6 w ciężkich przypadkach nerwic i psychoz zauważono jeszcze niedobór wit.b12 (zresztą w szpitalach psychiatrycznych stosuje się również tą metodę, dopiero uzupełnienie braku ww. pozwala stwierdzić czy dana os. podlega dalszemu leczeniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarzu ----a może najpierw jakiś wywiad , badania , a potem leki ? Co TY na to ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z niedoborem magnezu się z Tobą zgadzam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia 78
moja szwagierka podobnie jak ty , autorko też cierpi na ten rodzaj nerwicy , a ma dopiero 21 lat , obecnie leczy sie , przyjmuje jakieś tabletki , które zlecił jej psychiatra, tak wiec wizyta u lekarza jest konieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz sie czego wstydzic na napady leku cierpi i leczy sie w Polsce ponad milion osób---ilu sie wstydzi tego i nic z tym nie robi i meczy sie ---niewiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek. med. na stażu
terapie też nie zawsze są konieczne i nie zawsze niosa pomoc (przykład USA) pacjent zawsze ma prawo wyboru z tym, że jeśli wpląta sie już w "machinę" do końca zycia będzie już pod opieką specjalisty uważam, że warto zaryzykować i zacząć od najprostrzych metod a dopiero w ostateczności skorzystać z innych metod zrobiono pacjentom wodę z mózgu z tymi psychoteriapiami i każdy laik powtaża ich do psychiatry tylko dlaczego ludzie chorzy na depresję mimo brania leków i chodzenia na terapię nie wychodzi z tego?????? I dlaczego lekarze w stosunku do najbliższych nie stosuja takich metod? KASA KASA KASA WYCIECZKI SPONSOROWANE ITD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarzu na stazu -----jestes w błedzie!!!! skoro nie wiesz o czym mowicz to nie zabieraj głosu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lek. med. na stażu depresja to nie angina ja znam wiele osób ktore sie wyleczyły to wszystko zalezy od osobowosci ,sposobu postrzegania swiata w depresji nie ma bieli i czerni ,sa takze szarosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem psychotropy niestety są konieczne .Ale o tym powinien zadecydować mądry , doświadczony lekarz .Wiem ,że trudno na takiego trafić ,ale czasem się udaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×