Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fe112

tesciowe i my

Polecane posty

Gość fe112

po jakim czasie od sluby przelamalyscie sie i powiedzieliscie do tesciowej MAMA?? Cy wogole tak do niej mowicie??/ Bo kurcze, my juz 5 lat po slubie, mam fajna tesciowa, ale jeszcze nie powiedzialam do niej mamo, ani nawet nie mozwie do nie na TY. Nie moge sie przemoc, jakos tak mi glupio. A jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak do niej się zwrcasz, Pani? Ja nie miałam z tym problemu, od razu mamo i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -z-oz
jakbym miała, to pewnie próbowałabym mówić "mamo" tylko w inny sposób niż do własnej hipoteza taka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fe112
zwracam sie do niej tak bezosobowo, ukladam zdania tak zeby nie zwracac sie bezposrednio do niej... to dziwne, wiem ale nie moge inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innesia26
Ja jestem 1,5 roku po ślubie i starałam się powiedziec jak najszybciej, jak najbardziej spontanicznie, jak najbardziej naturalnie do teściowej "mamo"...Choć z kolei moja Mama mawia: "tesciowa nie matka, synowa nie córka":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez przez gardło
nie przechodzi, tez mowie bezosobowo...ale ona to rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedrt
ja zaczęłam mówic do niej MAMO w poprawiny. Dzis po 5 latach żałuję tgo jak cholera bo na MAMO nie zasługuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mowie mamo-pierwszy raz powiedziałam tak znienacka w autobusie jak ja spotkałam wsiadajac na wspólnym przystanku-MÓWIĘ:mama wstapi na kawę?a ona zamarła:D jakby w amoku i mówi...tak córciu;) wiem że tesciowa to nie rodzina ale robie to dla mojego męża, którego bardzo kocham choć tesciowa mam nie udana:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jak narazie jestesmu 7 miesiecy po slubie ale nie mowie do niej mamo ani do tescia tato. Rodzicow mam jednym ,poza tym z racji na stosunki z nimi watpie ze kiedykolwiek powiem...chociaz maz do moich mowi mamo tato ale on ma z moimi inne stosunkiniz ja z jego...zwracam sie bezosobowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jesteśmy 3 mies po ślubie. zwracam się do teściowej bezosobowo. nie mogę się przemóc, ale moja teściowa jest okropna :O i chyba nigdy sie nie przełamię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię, bo ja po ślubie też miałam z tym problem i nadal mówiłam PAN, PANI :D ...jakoś nie potrafiłam inaczej - chociaż teściową mam fajną. W końcu Ona się wkurzyła i mówi \"Karolina zaczniesz mi wreszcie mówić mamo?!\" hehehe i tak zostało więc w takich przypadkach jak Nasz (gdy ktoś nie może się przemóc) teściowa powinna w tym pomóc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdgs
8 lat po ślubie i mówię bezosobowo.Mamę mam jedną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdgs
aaaaaaaaaaaaa a teściową mam super i nie wynika to z niechęci do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę się temu dziwie :D Bo piszesz że masz super teściów a zwracasz się do nich bezosobowo :P Ja mam super teścia i straszną teściową - mamo,tato już mówiłam w czasie wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innesia26
a jakie macie teściowe? Wylewne tzn. przymilające się czy raczej zdystansowane i chłodne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innesia26
a...i co to znaczy "okropna teściowa" bo ciągle słyszę tylko o takich w co zresztą nie bardzo wierzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2lata
po ślubie, ja mówie Pan/PAni, a mąż teściu/teściowo do moich rodziców. Rodziców ma się jednych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kluska z makiem pasternakiem
Nie mowilam, ani pierwszej ani drugiej, jakos nie mam ochoty, choc kazda raczej lubilam, moze mi ta tradycja nie odpowiada, bo rodzicow ma sie jednych i tyle, mi sie nawet nie podoba jak dzieci do obcych (znajomych mamy) mowia ciociu, wujku, dla mnie musi byc rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie uwazacie, ze tak bezosobowo to bez szacunku. To chociaz zaproponujcie, ze po imieniu. A jak mowicie do tescia?? Mi jakos poszlo gladko. Ale rozumiem was, ze matke ma sie tylko jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja do tesciowej mowie po imieniu poprostu: ela i tyle, sama zauwazyla ze ciezko mi sie przemoc i sama mi tak zaproponowala...moim zdaniem tesciowa to matka mojego meza nie moja, ja mam swoja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mówiłam w miare
gdzieś 1-2 m-ce po ślubie , ale tez nie mogłam sie przełamać Powiedziałam w miare szybko , bo się kiedys obraziła jak przez pomyłke i spontanicznie powiedziałam "Pani" Ale w sumie to zwracam się bezosobowo , tak układam zdania ,ze nie musze uzywać "mamo " i nawet naturalnie to wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dajcie przykad jak mowice bezosobowo, bo mnie ciekawi... Np. Mama to zostawi, ja to zrobie... To mowicie- Zostaw to ja zrobie. Czy- Zostawcie, ja zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mówiłam w miare
nie zawsze mówie bezosobowo, ale jak mówie tow taki sposób, że nie okazuje braku szacunku Czasami powiem "mamo" troche łatwiej to powiedziec niz kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi moja teściowa powiedziała w dniu ślubu na sali podczas wesela przy kilku osobach- bo zwróciłam się do niej per 'pani'- "teraz nie jestem już pani- mówi mi mamo". No i jakoś tak wyszło. Jestem 5 miesięcy po ślubie, mówię i mamo i tato, chociaż z tym drugim było gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mówiłam w miare
do Pani kara - ja tez powiedziałam w trakcie wesela, juz nad ranem "Pani" i wtedy sie troche obraziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do góry .......hej
ja jestem 6 lat po ślubie i na początku mówiłam Pan/Pani potem bezosobowo , aż teściu kazała do siebie mówić tato i jakoś po mału zaczęłam się przełamywać . Obecnie mówię mamo / tato ale trochę to trwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze to ja
tez mowie pan i pani.Mnie sie wydaje,ze im to odpowiada,inaczej by sami zaproponowali jakas forme mniej oficjalna.Tak jakos czuje,ze nie do konca mnie akceptuja,nie wiem,takie mam odczucia.Niby sa mili,ale..Wolalabym po imieniu niz mamo czy tato. W sumie mnie to wali,widujemy sie dwa razy w roku.Czuje sie obco w tej rodzinie i tak juz zostanie,jestesmy dwa lata po slubie,mamy dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×