Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kciukiem

KOGO MEĆZY TA PIEKIELNA ALERGIA??

Polecane posty

Gość jedzenie-ma-znaczenie
dr med. Ewa Dąbrowska w swojej książce pt. "Ciało i ducha ratować żywieniem" - również pisze że dzięki diecie warzywno-owocowej (bez mleka) można się wyleczyć z alergii i astmy - dietą można wyleczyć około 50 chorób http://www.dieta-dabrowska.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh...
dziewczyno wez mi tutaj nie stawiaj sie ok? to do frufru oczywiscie jestes cwaniara i tyle a tacy ludzie nie sa lubiani :O a twoje cwaniarstwo zalatuje na odleglosc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"ehh... - dziewczyno wez mi tutaj nie stawiaj sie ok? to do frufru oczywiscie jestes cwaniara i tyle a tacy ludzie nie sa lubiani a twoje cwaniarstwo zalatuje na odleglosc" oj bo sie przestraszę :) w odwłoku mam czy ktoś lubi moje wirtualne ego. "jedzenie-ma-znaczenie- frufru, jesteś farmeceutą, czy lekarzem ?" lekarzem w zespole badawczym. leczę też, ale mało, tyle żeby wyżyć (z "naukowego" się nie da).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzenie-ma-znaczenie
frufru - a więc może poszerz swoją wiedzę o przyczyny występowania chorób (dietetykę - potraktuj jako hobby), a nie tylko leczenie objawów, może dr med. Ewa Dąbrowska ma racje ? Kto jak kto ale lekarz powinien znać przyczynę powstawania danej choroby..... W filmie pt."Jedzenie ma znaczenie" - wyraźnie jest powiedziane, że na studiach medycznych w ciągu 6 lat jest tylko kilka godzin z dietetyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
i uważasz ze przyczyną występowania alergii wziewnej na pyłki jest picie mleka? :D :D :D co do filmu - każda uczelnia medyczna ma troche inny program, ale zapewniam Cię że "dietoterapii" jest o wiele więcej niż usłyszałaś. lekarze doskonale wiedza że odpowiednia dieta jest podstawą do złagodzenia wielu chorób. wielu - nie wszystkich. zwłaszcza nie wtedy kiedy czynnik chorobotwórczy ma się NIJAK do diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kciukiem (drak-queen@o2.pl) kciukiem@tlen.pl nie wyrobię. nos obtarty, non stop leci, oczy szczypią, tabletka muli i jeszcze się zaraziłm od faceta, k**wa mać! heheehhehh jetsem zdrow jak ryba :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa-nka dieta, dieta, dieta ..... wyeliminujcie mleko i przetwory mleczne ze swogo meni (w tym słodycze, lody, ciasta itp...) wtedy alergia na pyłki drzew, traw, zbóż i roztocze kurzu domowego będzie minimalna. ktoś tak właśnie napisał.... ludzie!! ja mleka nie pijam bo nie lubie, słodyczy tez nie jadam tym badziej ciast... jem zdrowo, pije duzo wody mineralnej... a alergia jak byla tak jest od dawna. jak tylko zrobi sie cieplo, slonce dogrzeje i wszystko pyli od razu mam policzki cale w krostkach.... sa czerwone, napuchniete i strasznie to wyglada. mam 18 lat a cere okropna.. nie mam sie nawet jak umalowac zeby tego bardziej nie podraznic.. wstydze sie ludziom na oczy pokazywac. z nosa tez cieknie... masakra jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh...
frufru--> nie mam zamiaru cie straszyc :O chociaz po wypowiedzi "masce"widze, ze tak czy siak cie wystraszylam wciaz i nadal uwazam, ze masz ukryte kompleksy i tuszujesz je cwaniarstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"karolina 24_84 - Widzę że dużo wiecie o alergii, może ktoś mi powie czy przy alergii może boleć głowa,poza tym że ciągle się czuje jakbym była przeziębiona,mam zatkany nos,piecze mnie gardło,oczy czerwone i ta głowa" typowy obraz alergika. głowa też Cię może boleć, czemu nie. nie musi, ale może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda..
frufru przeczytalam, ze jestes lekarzem czy moge zapytac cie o cos niezwiazanego bezposrednio z alergia ale kto wie. otoz mam na nodze male kropeczki czerwone podejrzewam plamice czy orientujesz sie moze co leczy taka chorobe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"mi mała - frufru, polec mi jakis dobry syrop na meczacy, mokry kaszel- po nocach nie spie pomaga mi tylko z babki lancetowatej, ale tutaj (UK) tego nie uswiadczysz, mam 3 syropy i zaden nie dziala." zależy jak kaszlesz. jeśli Ci się odrywa ale masz za słaby odruch kaszlowy to poszukaj czegoś na no bromheksydynie (nasz Flegamina). jeśli masz gęstą wydzielinę i się skubana nie chce oderwać to poszukaj jakiegoś mukolityku rozrzedzającego ten śluz, np na ambroksolu. i pamiętaj że preparaty wykrztuśne stosuje się najpóźniej na 6, max 4 godziny przed snem. w przeciwnym wypadku organizm zamiast spać będzie kaszlał :) na noc możesz wiąć coś hamującego kaszel, czyli nie wykrztuśnego a przeciwkaszlowego. nazw handlowych Ci nie podam bo nie mam pojęcia jakie funkcjonują w UK. znam tylko polskie. "ehh... - frufru--> nie mam zamiaru cie straszyc chociaz po wypowiedzi "masce"widze, ze tak czy siak cie wystraszylam wciaz i nadal uwazam, ze masz ukryte kompleksy i tuszujesz je cwaniarstwem" ciekawa diagnoza :) która to wypowiedz była "maską", czego się miałam wystraszyć i jakież to niby mam kompleksy?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh...
widzisz jak wiele pytan?! zachecam do przemyslen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadef
do Gosiak a robiłaś testy alergiczne i wiesz na co jesteś uczulona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"magda.. - frufru przeczytalam, ze jestes lekarzem czy moge zapytac cie o cos niezwiazanego bezposrednio z alergia ale kto wie. otoz mam na nodze male kropeczki czerwone podejrzewam plamice czy orientujesz sie moze co leczy taka chorobe?" leczenie głównie objawowe, zależy jakie objawy występują, czy tylko wysypka, czy także bóle brzucha, bóle stawów itd. leczenie dobiera lekarz, na odległość cięzko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
mi mala, kup inny :) ten nie ma w składzie nic co mogłoby wyleczyć Twój kaszel. chociaż to że jest on drażniący i łaskoczący trochę brzmi jakbys miała jednak kaszel krtaniowy. nie miałaś chrypy ostrej podczas tego przeziębienia? w tym sezonie w całej Europie szalało zapalenie krtani i tchawicy własnie... nie chce Cie martwic, ale kaszel poprzeziębieniowy potrafi potrwac nawet do trzech miesięcy. oby przeszedł Ci szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda..
mi mala napewno nie od depilacji bo mam je od 4 roku zycia teraz mam 27. wygladaja jak plamy, czasem boli mnie kregoslup zwlaszcza gdy dlugo gdzies stoje w pozycji nieruchomej, siedze lub leze. mam bardzo podkrazone oczy- fioletowy kolor, mam popekane naczynka i ogolnie problem z krazeniem, czesto zimne dlonie. frurfu do jakiego lekarza powinnam z tym pojsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
zapalenie krtani ewidentnie :) nie mam pojęcia co "oni" mogą tam u siebie miec na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
cholera wie. to że cię boli kręgosłup przy dłuższym przebywaniu w jednej pozycji o niczym za bardzo nie świadczy, jak ja sie nastoję to tez mnei boli :) to co piszesz o tych plamkach to troche za mało na diagnozę. idz do rodzinnego, on w razie potrzeby da CI skierowanie do kardiologa. ale czy o ci cos pomoze to nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzenie-ma-znaczenie
Chemia , chemia, chemia - wypada sobie zadac pytanie ile skutkow ubocznych powoduje ? Czy naprawde jestesmy na to skazani ? Jest to nic innego jak podążanie najprostszą z dróg. Prawda jest taka ze jestesmy leniwi. Za sprawą niewiedzy naszych rodzicow czesto naszej samych siebie wykanczamy po najmniejszej drodze oporu. W koncu trafiamy do lekarzy ktorych najwiekszym wysilkiem jest cierpliwe wysluchanie objawów tow. naszej chorobie. I co? Kolejna recepta i tak nie zmieniajac nic w przyzwyczajeniach, diecie, swiadomosci czekamy jak tajemna pigulka nas wreszcie ktoregos dnia uleczy. Tyle ze, to "ktoregos dnia" nie nastepuje; bo na 100 zachorowan, 100 lekarze uznaja za nieuleczalne. Poprawa jest jedynie przejsciowym zalagodzeniem objawow. Nieprawda, że nie można nic z tym zrobić. Tylko ciężka praca, znajomość natury i praw rządzących w naturze jest w stanie pomóc. W wiekszości niszczy nas same lenistwo. A gdyby tak zacząć od analizy dnia powszedniego. Ile w nim znalozloby się czynów i faktów przeciwko naszemu cialu i życiu. To skomplikowana materia. Polecam wszyskim zacząc od nabrania pokory. Pokory dla matki natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jedzenie-ma-znaczenie nareszcie ktoś napisał parę mądrych słów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzenie-ma-znaczenie
Korzenie alergii sięgają przewodu pokarmowego, a ściślej zaburzeń trawienia i przyswajania pokarmów oraz dysbiozy. Ogromna powierzchnia jelit, która u dorosłego człowieka przekracza 300 m2, jest najważniejszym miejscem kontaktu ze światem zewnętrznym. To właśnie tutaj inicjowane są pierwsze zaburzenia reakcji układu odpornościowego, których konsekwencją jest alergia pokarmowa. Ujawnia się ona już w okresie niemowlęcym i przebiega ona najczęściej w postaci wysypek, zaparć lub biegunek. Bardzo szybko prowadzi ona do dysbiozy jelit, czyli do rozwoju nieprawidłowych drobnoustrojów w obrębie jelit. W nadmiarze pojawiają się wówczas grzyby i bakterie beztlenowe kosztem pożytecznych pałeczek jelitowych. Dysbioza nasila reakcje nadwrażliwości w ten sposób powstaje mechanizm błędnego koła, który można przerwać jedynie poprzez leczenie. Leczenie dysbiozy jest sprawą nie tyle trudną, ile długofalową. Polega ono na właściwym żywieniu, stosowaniu leków roślinnych oraz podawaniu probiotyków, czyli drobnoustrojów, które przywracają równowagę we florze jelit. więcej na str. http://www.naturalnamedycyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=121&Itemid=59#

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh...
frufru-- tak jak myslalam cienki z ciebie lekarz zobacz jaka doradzilas magdzie "cholera wie.." a jak to mala mi napisala "dobry lekarz i na odleglosc pomoze" zauwaz ze magda wspomniala cos o naczynkach, problemach z krazeniem przeciez na to jest hematolog dobry :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alergiczka..
zloty --> potwierdzam wreszcie ktos sensowny na tym forum, ta wypowiedz do mnie bardzo przemawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Leczenie dysbiozy jest sprawą nie tyle trudną, NIE!!!!!!! JEST SPORAWA BARDZO PROSTA PRAKTYCZNIE MOŻNA WYLECZYĆ JEDNORAZOWA KURACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
eeech - strasznie sie przejmuję akurat Twoją opinią, normalnie pójdę oddać dyplom... rozumiem że żeby być dobrym lekarzem według Ciebie powinnam magdę uzdrowić na odległość nie mając właściwie pojęcia co jej jest? :) tak to tylko w Erze albo u Kaszpirowskiego. jedno co wiem z jej opisu to to że to raczej na pewno nie plamica i że prawdopodobnie problemy sa nie na tle krążenia obwodowego a na tle sercowym (te podkrążone oczy... ciekawe czy opuchnięte tez...). dlatego zalecam wizytę w tym kierunku, a i tako wszystkim zdecyduje jej lekarz prowadzący. poza tym - jesli przywołujesz słowa małej mi, to zwróc uwage na to ze z nia akurat doszlam do porozumienia, wiec widocznie az tak kiepska nie jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"jedzenie-ma-znaczenie - To właśnie tutaj inicjowane są pierwsze zaburzenia reakcji układu odpornościowego, których konsekwencją jest alergia pokarmowa." AAAAAAAAAAARGH! no własnie - alergia POKARMOWA!!!!!! a alergia na pyłki nie jest pokarmową do diaska!! wiec jak sie ma pyłkowica do mleka do stu diabłów, jak tu zostało stwierdzone?? nijak!! myście ludzie, myślenie ma przyszłość. do widzenia, ide odpoczywać. myślące pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do alergii- sama cierpie na alergie od dziecka wlasnie w okresie wiosennym, i wierzcie mi- z ukladem pokarmowym nie ma to nic wspolnego nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzenie-ma-znaczenie
frufru - ja napisałam, że korzenie alergii sięgają przewodu pokarmowego, czyli tam należy szukać pierwotnej przyczyny choroby (brak odporności), następnym etapem jest alergia na pyłki, sierść kota, psa, roztocze kurzu domowego itp. itd. ........ Gdy robiono mi testy alergiczne to wyszły mi takie alergeny jak: pyłki brzozy, leszczyny, traw, zbóż, roztocze kurzu domowego, sierść psa, kota, świnki morskiej, mięso z kury, seler - na mleko testów mi nie robiono (i nie wiem dlaczego). Mleko przestałam pić po przeczytaniu artykułu w Kulisach 2003 r. pt. "Pij mleko, będziesz kaleką" - od tamtej pory nie piję mleka, unikam lodów, budyniu, śmietanki UHT, mleka w proszku które jest dodawane do wielu wyrobów cukierniczych, jogurtów, kefiru itp. Po przeprowadzeniu dodatkowo diety oczyszczającej warzywno-owocowej alergia na pyłki i kurz mi minęła i nie zażywam leków. Pozostała mi alergia na leszczynę i orzechy laskowe, które wcześniej mogłam jeść bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja bezzz
a ja mam alergię na pyłki wszystkie mozliwe i mam ja niezależnie od tego czy piję mleko czy nie piję. mam to od lat, alergia przetrzymała wszystko, od wegetarianizmu po fast foody, i jakoś ni cholery przejść nie chce... w ogóle pije mleko od dziecka w dużych ilościach i nic mi nie szkodzi. nie wiem skąd ta idiotyczna nagonka. "aaa-nka dieta, dieta, dieta .....yeliminujcie mleko i przetwory mleczne ze swogo meni (w tym słodycze, lody, ciasta itp...) wtedy alergia na pyłki drzew, traw, zbóż i roztocze kurzu domowego będzie minimalna." tu wyraźnie napisane jest ze po wyeliminowaniu tego i tamtego z diety przejdzie alergia na pyłki... jakos nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×