Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zaroczkowana

Dzisiaj zmarł mi tata. Nie wiem co robić.

Polecane posty

Gość gość
Mi tata zmarł 02.01.2015 nagle :'( rano z nim rozmawiałam a o 15.45 juz nie żył nie daje rady bardzo go kochałam i byłam z nim bardzo związana chodź mam swoją rodzinę jest cholernie ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak możecie pisać tutaj o tak wielkich rzeczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyzia1
a gdzie mają pisać? Mnie dziś zmarł tato i też weszłam na forum....a nie załatwiam miliona spraw bo to jutro dopiero...płakać już nie mogę nie mam siły...to chciałam wejść tam gdzie ludzie przeżywają to samo jakoś lepiej to wtedy się znosi nie wiem ale tak jest ...nie umiem się odnalezc ...nie mieszkałam już z nim ale mi go brak nigdy nie umiałam mu powiedzieć że go kocham ale to wiedział...jakaś dziwna zawsze byłam jakbym się wstydziła mu to powiedzieć raz napisałam sms teraz żałuję tego ...boję się pogrzebu ...jakoś dziwnie mi ...do kitu to życie jest urządzone jakoś to inaczej powinno być nie wiem jak ale inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest... Sam przez to przeszedłem... Nic nie zrobisz. Tutaj pomóc może tylko czas. Nigdy tego nie zapomnisz, ale przestaniesz kiedyś płakać.. To jest po prostu nowa, smutna życiowa sytuacja.. Trzeba przez nią przejść i... Tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lib
Kilka dni temu zmarł mój tata, miał 62 lata, mógł spokojnie jeszcze pożyć ze 20 lat, ostatnio byliśmy bliżej, tym bardziej to przeżywam, 2 lata temu odeszła mama, do tej pory trafiają mi się noce kiedy łzy same płyną, najgorsza jest świadomość, że moje dzieci nie mają już dziadków, a im byli najbardziej potrzebni. Ale mnie też ich strasznie brakuje, chyba najgorsze jest to, że nikomu nie pochwalę się, że moje dziecko zdobyło dyplom, że jest zdolne i ma same 6, tylko dziadkowie tak się potrafili z tego cieszyć. Nie ma już dziadków, czuję jakby umarła i część mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Dąbrowska
Pomagamy w zweryfikowania należytego odszkodowania oraz przyznanej renty dla poszkodowanych. (w pracy, w rolnictwie, w wypadkach komunikacyjnych, weryfikujemy również błędy medyczne). Zajmujemy się zadośćuczynieniem dla Rodzin po utracie bliskich. WERYFIKACJA JEST BEZPŁATNA paulinadabrowska20@o2.pl Doradca Klienta Paulina Dąbrowska 570 554 884

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam na imię Krzysztof 37 lat mój tato zmarł 2lata temu i zawsze płacze kiedy o nim tylko pomyśle jak i teraz pisząc to jest mi go tak brak tak go kochałem a nigdy mu tego nie powiedziałem kocham go nadal bardzo bardzo a jego już nie ma został dla mnie tylko wieczny ból nie do usunięcia kto napraqdę kochał będzie cierpiał ja chciał mu się odwdzięczyć za dobrać Odmawiałem dziennie cały różaniec przez cały rok żałoby by oddać mu to co otrzymałem od niego za dar i dobroć w moim żyxiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tez zmarł niedawno:( cały czas w to nie wierze:( był taki dobry i jako mąż i jako tatuś i jako dziadek:( nie wiem jak dam rade dalej żyć bez niego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doskonałe miejsce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nauczyć sie żyć na nowo? Zawsze mogłam zadzwonić i pogadać z nim, doradzić sie , pochwalić dziecmi:( bardzo cie kocham tatusiu i bardzo tęsknie na zawsze bedziesz moim ideałem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham Cie Krzysiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego tak młodzi ludzie odchodzą...????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tato umarł w wieku 35 lat na raka jak miałam 3 lata.Teraz mam 27 i do dziś się zastanawiam jak by to było ,gdyby żył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego? 35 lat? Matko!!! Życie jest niesprawiedliwe:( kto wie jak żyć dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Oni pewnie czuwaja nad wami,poyslicie ze jakas glupia nawiedzona tutaj pisze,ale ja nieraz czulam te obecnosc byc moze jestem medium jestem niezwykla osoba,czytajac to chce byscie mysleli tutaj wszyscy o tym ze moze teraz wasz tata widzi jak wasze dziecko ma osiagniecia,jak jestescie szczesliwi,jest cos takiego ja czuje takie rzeczy i czesto widze czy w to wierzycie wasza sprawa,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko to mi pomaga, ze wierze ze jest teraz naszym aniołem i nam pomaga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Niedawno wpadlabym pod auto,jakas sila popchnelamnie do tylu moj tata tez nie zyje czulam ze to on mi pomogl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szarikkkkkkkkkkkk
jednak sie nie mylilem co do etatowych zjebuf! dno mulaste... warszawskie sloiki...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham cie tatusiu bardzo mi ciebie brakuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszcie razem bedzie łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćXTC
Mój Tato nie żyje od prawie 8 lat i powiem wam że tej pustki nie zastąpi nic. Ot, nie da sie zastąpić takiej osoby jaką jest twój ojciec. Wystarczy o nim pomyśleć żeby zacząć płakać. Mam 34 lata a płaczę jak dziecko mimo że jestem raczej odpornym facetem. Tato brakuje Cię tutaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie nie umieraja, tylko przechodza do innego wymiaru. Sa tacy ktorzy moga z nimi nawiazac kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, mój tato zmarł rok temu i codziennie za nim płaczę, czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie umarl, tylko przeszedl do innego wymiaru. Pomodl sie za niego. On Ci przygotuje dobre miejsce przy Twoim odejsciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie jakieś dowody ze oni tam są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa osoby ktore sa zdolne nawiazac kontakt ze zmarlymi. Wejdz na strony ezoteryczne lub odwiedz takie targi i znajdziest taka osobe i porozmawiasz ze zmarla osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W naszym klubie "Parapsychologia" od czasu do czasu robimy seanse na rozmowy z duchami poprzez medium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×