otyłość a ciąża

Czy to naprawdę jest problem jeśli otyła kobieta chcę zajść w ciążę???? Lekarze trąbią by schudnąć ... Czy są tu jakieś pulchniejsze kobiety które zaszły w ciążę i mają śliczne dzieci ????

jest problem jesli: 1. otyłość łączy się z zaburzeniami hormonalnymi a tak czesto bywa bo min komórki tłuszczowe mają zdolność produkcji androgenów. 2. jeśli istnieją inne schorzenia związane z otyłością np cukrzyca, insulinoodorność 3. dla otyłej zajście w ciąże wiąże się z dodatkowym obciążeniem organizmu ale osobiście znam otyłe kobietki w ciąży i wszystko było ok. To wszystko zależy od przypadku. Otyłość zdecydowanie nie pomaga a może zaszkodzić. Sama jestem w tej chwili na diecie. bo chcemy strać się o dziecko a mam 20 kg nadwagi i boje się co będzie kiedy już zajdę w ciążę.

No właśnie ja mam z 15 kg na plus :( moja wina Ale zawsze byłam pulchniejsza. Ciężko mi schudnąć ... to naprawdę nie jest takie proste ... Wiem że powinnam schudnąć ... nie mam owulacji ... ogólnie hormony w miarę okey ... będę brała clo wiem że można po nim przytyć i tego się boję. Niby mam motywację ale raz mi się udaje a raz nie ... chyba brak mi silnej woli. Mam koleżankę która może nie była gruba ale do chudych też nie należała ... po ciąży zrobiła się strasznie chuda i choć by chciała to nie może przytyć. Ciężka sprawa ... niby tak bardzo chciała bym schudnąć ... mam przecież motywację ... a tak mi ciężko.

w pierwszą ciąże zaszłam przy 88 kg i 173 cm. przytyłam 24 kg w drugiej ciąży miałam przed porodem 95 kg, przytyłam 12 kg 10 miesięcy minęło od drugiego porodu a ja mam 70 kg :) ciąże bezproblemowe, dzieci zdrowe urodzone w 40 tyg.

w obie ciąże zaszłam za pierwszym podejściem :)

bosa noga - jeśli nie masz owu to nie wierzę że hormony masz w miarę ok. A co do wagi - np 50% przypadków policystycznych jajników zrzucenie wagi o ok 8% powoduje ze jajniki podejmują pracę i pojawia się owulacja. To jeden z przykładów. Wiem, że ciężko jest zrzucić zbędne kg - sama się ociągałam i ociągałam z dietą, ale dobra - nie chce być wielorybem i nie mam innego wyjścia.

vebawa - pocieszające co piszesz :)

Może masz rację ... coś musi być tego powodem. W każdym bądź razie robiłam badanie hormonów i lekarz powiedział że wyniki są okey miałam niski progesteron ale w granicach normy ... miałam nieregularne miesiączki ... czymś to spowodowane musiało być. W każdym bądź razie brałam luteinę pomogła ale nie tak do końca ... teraz biorę duphaston a ca 2 miesiące clo ... Mam nadzieję że się zmotywuję przez 2 miesiące można przecież sporo schudnąć. Vebawa twoje słowa dodają otuchy :)

176 - 75 KG ;) Szczęśliwa mamusia, za 6 miesięcy spodziewam się synia albo córci ;)

Jak więc widać - TO JEST MOŻLIWE ;) A Nasze starania to TYLKO 1 miesiąc ;)