cos z moja stopa jest nie tak - nie umiem normalnie chodzic/

no siemano:) wszystko zaczelo sie jakies 2 miesiace temu. po pijaku szarpalem sie ze znajomym i jakos niefortunnie stanalem na prawa stope tak ze mi cos strzelilo. stopa bardzo bolala, cala opuchla a w dodatku jeszcze byla bardzo sina( i tak przez 2-3 tyg.). na drugi dzien pojechalem na pogotowie i fachowcy od siedmiu bolesci zalozyli mi szyne na 10 dni. do tej pory nie umiem normalnie chodzic (kustykam). czasami mnie pobolewa ale wiekszym zmartwieniem dla mnie jest to ze nie umiem odepchnac sie palcami:( jak dotykam stopy to czuje ze cos jest nie tak:( co to moze byc? jakies zerwanie czy co? a moze samo przejdzie? hmmmmm? z gory dziekuje za pomoc:)