Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niewielka

Zazdroszczę... - dóół

Polecane posty

Przyznaję się, że zazdroszcze. Mojej koleżance, nie okazuje tego w zaden sposob, ukrywam to w sobie. Ma szczęśliwą rodzinę, rodzice prowadzą firmę. Mają kasy w cholere, ale nie o ta kase mi tak chodzi jak o ta rodzine. ja mam ojca pijaka, z bardzo ciezkim charakterem, nie mieszkam z nim cale szczescie... ale jest mi bardzo ciezko. ucze sie, od miesiaca nie pracuje nie potrafię nic znaleść Mój narzeczony mnie pociesza, że są jakieś plusy tej sytuacji, w wieku 18 lat stałam się całkowicie samodzielna, jest ze mnie dumny, ale co z tego jak ja mam wrażenie, że sił starczyło mi na te dwa lata a teraz już zapasy się wyczerpały. Boję się, że kiedyś to się odbije na mojej psychice, na mojej rodzinie. Bardzo tego nie chcę, radzę sobie teraz, chciałabym radzić sobie też później. Też tak macie że zazdrościcie? Myślę, że dużo osób tak ma. Najgorsze jest to, że nie potrafię tego zmienić, co ojciec się leczy bez skutków nie potrafię nic zmienić, a pogodzić się z tym że jest tak ciu**cie też nie potrafię. Czasem mam wrażenie, że mogłabym podbić świat, zdobyć każdy szczyt, a czasem tak jak dziś mam wrażenie, że nawet kroku nie potrafię zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutniastaaaa211
tez nieraz tak mam ze nie mam sil na nic..ja niestety jestem sama...choc mam rodzine mame tate rodzenstwo ale czegos i tak brak;'/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem cie....moja bliska przyjaciolka ma wszystko co cche...nieldugo dostanie swoj wlasny pojaz hehe Rover....i jest 2 lata odemnie losza...ja na siebie zarabiam od 17 roku zycia...rodzice mi nigdy takich bajerow nie sprawiali chociazby dlatego ze nie mieli za co...no ale dla mojej mlodszej siostry na 10 pare adidasow Nike jakos zawsze znajda:o kontaktu z nimi tez nie mialam super, nie mialam , nie mam i miec nie bede...czasem mam z tego powoduuu dola ale jaka jest satysfakcja ze to czego sie dorobialm zawdzieczam sobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesz sie ze masz jeszcze ta satysfakcje, ja czuję że i to powoli tracę, co z tego, że wszystko co mam zawdzięczam sobie? Jak mało kto to docenia w ogóle , bo inni mają więcej i lepiej, co z tego że to rodzice im dali i kupili? czy to ma jakies znaczenie? A pozatym ja i tak nigdy nie bede miała rodziny tak jak oni, tego nie da sie kupić. Wiem, że z moim narzeczonym stworzymy wspaniałą rodzinę, naszą, ale teraz brakuje mi ojca i boję się, że ta pustka zawsze będzie obecna w moim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×