Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakompleksiona0

Jak wspominacie swoj porod-prosze o szczere odpowiedzi

Polecane posty

Gość zakompleksiona0

Jak wyzej. Chce miec dziecko ale tylko mysl o porodzie chamuje mnie i mowi zeby poczekac , ze nie dam rady itp. Panicznie sie boje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chamka25
jeśli myśl o porodzie cię CHamuje, to nie decyduj się jeszcze na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakompleksiona0
Tylko ta mysl mnie chamuje, ciesze sie na np bycie w ciazy, bycie mama itp ale ta mysle mnie przeraza;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chamka25
hamować się pisze przez samo H ja nie wiem, jak strach przed porodem mógłby mnie powstrzymać od pragnienia posiadania dziecka :O wnioskuję, że nie jesteś na to jeszcze gotowa. Marzysz o kształtnym brzuszku, słodkim bobasie i cukierkowym życiu, a tak nie jest. Poród to tylko mała cząstka nieprzyjemności, przez które będziesz musiała przejść. Z tym że jeśli człowiek naprawdę chce mieć dziecko, to te nieprzyjemności się nie liczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakompleksiona0
Moze to bardzo glupie ale ja juz tak dokladnie wszystko przemyslalam. U mnie w miejscowosci jest jheden szpital , w ktorym to pewnie nawet szansy nie bede miala zeby jakas polozna np pozwolila mi przy bolach wejsc do goracej wody lub rodzic na kucaka. Bo juz sie troszke o nich nasluchalam . Wszystko rutynowo. A nie chce peknac ani nic. A z koei cesarki tez nie chce miec. Jestem czlowiekiem nieodporym na bol . Mnie zab boliu to biore pelno tabletek. Kiedys sobie nozem niechcacy palca przejechalam to zemdlalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam tak
ja nie mialam zadnych dolegliwosci ,jakby nie brak miesiaczki i usg nie wiedzialabym ze jestem w ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli zajdziesz w ciaze i pokochasz swojego dzidziusia, ale tak naprawde z calego serca, to strach przed porodem odsunie sie na dalszy plan.ja tez balam sie porodu.ale nie bolu.balam sie o dziecko.myslalam o tym jaki to bedzie dla niego stres i co moge zrobic zeby go zminimalizowac.poza tym myslalam o tym ze porod to juz ostatnia droga do tego aby malenstwo przytulic i od pewnego czasu czekalam na niego z niecierpliwoscia.pomysl sobie tak- kobiety od tysiecy lat rodza, to dlaczego ty mialabys sobie nie poradzic?ja rodzilam na lezaco i nie byla to dla mnie jakas trauma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam bardzo długi i ciężki poród, ale powiem szczerze o tym wszystkim się zapomina jak położą ci maluszka na brzuchu. bolalo strasznie ale w jednej chwili w chwili gdy poczułam ze mój maluszek już wyszedł od razu wpadłam w jakąś ekstazę, od razu nie bolalo już nic, już nic sie nie liczyło oprócz tego ze on juz jest, ze w końcu będę mogla spojrzeć mu w te maleie oczka i powiedzieć jak bardzo go kocham i jak długo na niego czekałam. ja też bardzo bałam się porodu. jakoś tak w 2 tygodznie po tym jak dowiedziałam się ze jestem w ciąży płakałam cale dnie na samą myśl że oto teraz będę musiala tego malucha urodzić, ze nie dam rady, ze to niemożliwe. później strach przeszedł, jakoś samoistnie. wrócił ok 8 miesiąca, ale im bliżej porodu tym bardziej niemoglam się go doczekać. chciałam już przytulić, pocałować, zobaczyć moje maleństwo. zwykle jest właśnie tak ze na końcu ciaży masz już troszkę dość tego stanu, tego bólu pleców, ciażenia brzucha, ciagłego sikania, zgagi itp i chcesz zeby ten poród jak najszybciej przyszedł. i myślę ze to właśnie jest dobre. nie boisz się wtedy porodu tylko czekasz na niego z niecierpliwością. a jak jeszcze pomyślisz sobie że to tylko kilka godzin, kilka ostatnich kroczków dzielących cię od Twojego maluszka to już naprawdę żaden ból się nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×