On ma 1350 a ja 800 zl. Nedzne pieniadze w dzisiejszych czasach!

neurosa a gdzie Ty konkretnie mieszkasz?

Brzydula bo żeby czegoś sie dorobić w życiu to przeciętny czowiek musi ostro tyrać z 20 lat, a owoce tego zbiera wtedy kiedy jest już stary. :o Z kolei można życ z ciepłej posadki ale wtedy ledwo wiąże się koniec z koncem i też jest do dupy. A można tez tyrac i niczego się nie dorobic. Tak czy tak kazda opcja jest do dupy. Tak jak i całe życie.

ja probuje sie tak zorganizowac,zeby 4 razy w tygodniu znalezc po godzinie. Myslalam,ze sie nie uda ale dalam rade A moj facet-on moze 3 noc z rzedu nie spac zeby realizowac marzenia:)

ale dziwi mnie jak to się dzieje, że już od pół godziny jesteś na internecie a pewnie będziesz i dłużej. Jak masz taki deficyt czasu to chyba lepiej byłoby się teraz wyspać albo pouczyć angielskiego...taaa.choć jakieś mizerne przyjemności tez się należą...jak się nie ma na nic innego siły. A ja zamierzam mieszkać z rodzicami maksymalnie długo, żeby nie mieć takich problemów:) Nasz były premier tak zrobił i jakoś bardzo źle na tym nie wyszedł:)

jezeli do mnie z ta zmiana bylo, to nie chce jej zmieniac, bo mimo wszytsko daje mi mozliwosc rozwoju, zarabialam tam na pocztaku 800zl (masakra), mam za soba juz dwa awanse...

Czyli wychodzi na to że nie ma jak Śląsk:) Ale ja to jeszcze nic nie mówię, bo może jeszcze mi praca za większą kaskę zbrzydnie.

Prawiczek masz rację, tak źle i tak niedobrze. nic tylko się chlastać:O

Potrzebuje malo snu-wstaje o 6tej

w ogóle zycie w Polsce się dziwnie toczy. Dorośli niesamowicie się zapracowuja a wiele dzieciaków z nudów robi niesamowite głupoty:) Choć nie wszystkie dzieciaki, część też haruje w szkole. A część dorosłych się obija a na tanie wino i jakąś zagrychę i tak starczy

no nie wiem jak wolisz...ale jak ta robota odbierze Ci zdrowie to będziesz inaczej śpiewać. czasem nie warto być pazernym...lepiej pracować za mniej jak człowiek niż za 2600 niczym niewolnik. i mieć kołatania serca:O

nie podam nazwy miejscowości :D południowo-wschodnia Polska :) mieszkam w domu wielopokoleniowym , każdy zarabia, każdy partycypuje w kosztach, więc póki co nie odczuwam braku pieniędzy - ale gdybyśmy sami musieli wszystko płacić to rzeczywiście byłby sajgon :p

Nie ma co narzekac:) Gorzej maja ludzie bez pracy:(

Alele 800 zł to jest mniej niż minimum.... Gdzie Ty pracujesz?? Na cały etat?

tak, wychodzi na to, że taki prawiczek, co mieszka z rodziacami jak ja (tak, tak ja też:) to wbrew pozorom jest jednym z większych szczęściarzy:) świat stoi na głowie:)

no pewnie, ze maja gorzej, ale też sie tak nie pocieszaj Brzydula...Twoje życie ( z tego co opisujesz) to tez w sumie lipa. masz kasę, ale zapieprzasz od rana do nocy, życie przecieka przez palce...to tez nie życie

Chalstac sie lepiej nie próbowac, bo jeszcze nie wyjdzie i bedzies ię maiło jeszcze bardziej przejebane. :o Brzydula coś o tym wiem. ;)

Prawiczek- Ty nasz mentorze- to co robić?:O

bo prawiczkiem się jest czasem też między innymi dlatego, że nie chce się brać udziału w modzie na wyścig szczurów

jakbym wiedział, to bym nie narzekał prawda? :o

" bo prawiczkiem się jest czasem też między innymi dlatego, że nie chce się brać udziału w modzie na wyścig szczurów" mnie by żadna nie zechciała nawet gdybym miał kasy, jak lodu. Ale akurat nie z tego powodu mam przejebane.

mi się wydaje, że ten system musi upaść....ale to będzie bolesne, słyszałem w radiu, jak jakiegoś speca zapytali czym może się w najgorszym razie skończyć kryzys...on powiedział - no lepiej, żeby nie, bo ostatni duży kryzys skończył się drugą wojną światową:)

Prawiczek- no tak...najprostsze rozwiązania są najlepsze-pochlastajmy się

Ukryłbym się w piwnicy na czas wojny. :P

kurde nie dosć ze w tym chorym kraju tak ciężko się żyło zawsze to teraz jeszcze ten kryzys...ehh:O

''Moj pracuje zmaianowo czyli nocki,swieta,sylwester.Dyspozycyjnosc 24 h.Naraza swoje zycie za 1500zl Tyle nasze panstwo placi za odpowiedzialna prace Pracuje tam bo kocha swoja prace '' a kim jest...strazak,policjant czy rat-med.?

Ja mam taka prace,ze jak widze,ze nie daje rady to pracuje krocej kilka dni i robie wolna niedziele Sama siebie nie przeskocze Gorzej z facetem.Trudno mu przetlumaczyc,ze szkoda zycia Moze sam zrozumie

przecież to co najgorsze dopiero przed nami - na razie jesteśmy pod wpływem Amerykanów ale kiedy - a to będzie już nie długo - Chiny przejma pałeczkę ...ujjj bida bida..wtedy to już święty Boże nie pomoże....

nie strasz kurde :O

Ratownik:) nie medyczny:P

Szukam mocnej gałęzi. :o