co zrobić z narzeczonym który pisze do innych dziewczyn??

znam jego hasła do kont wszedzie i co mam zrobic zeby on przestał pisac i zakładac konta na jakis stronach o szukaniu dziewczyny albo o zdradzie?? Kocham go i nie potrafie go zostawic pomocy

do wora i do jeziora z takim

Raz jak z nim zerwałam to mnie straszyl że sie zabije nawet z nozem do mnie przyszedl powiedział ze jak nie wróce to zabije sie przy mnie powiedzial ze mnie kocha a tak to do innych pisze dziewczyn:(

Jestem zareczona z nim i juz nie daje rady :( bo to rani jak pisze o zdradzie albo o szukaniu laski

Skoro nie chcesz zrywac, to po prostu musisz sobie wmowic, ze to normalne i tak musi byc :D

on ma 25 lat a ja 19 on zachowuje sie jak dziecko jeszcze nie durósł heh juz nie wiem co mam robic

ja tez mam faceta z rodzina ale dla kasy z nim jestem i juz. Spotykam sie z innymi to wtedy tak nie boli bo jest po ruwno ;-)

ja tak nie potrafie go zdradzac ani nic nawet pisac przez net bo ja go kocham

ja tam daje karzdemu co ma kase i nie mam z tym problemu! Porzuc gu i juz!

Truskaweczko, zależy co on pisze na owych forach o zdradzie i szukaniu dziewczyn. Jeżeli pisze w kategoriach teoretycznych, to nie powinnaś się tym przejmować. Jeżeli natomiast planuje cię zdradzić lub szuka nowej partnerki, to powinnaś z nim zerwać. Jeżeli się zabije, to jego problem.

glupia jestes totalnie

aha ale to jest trudne bo go kocham i nie moge zerwac zbyt mocno go kocham miałam juz plany on tez mowił ze bedzie tak dziecko slub itp a teraz zastanawiam sie czy zgodzic sie na to

Aaassdsderer, bez obrazy kochanie, ale ty jesteś zwykłą dziwką. My tu mówimy o stałym związku, a nie "numerku" 150 PLN/godzinę.

ok spoko, chcialam tylko pomuc jej!

juz nie wiem co robic:(

jak widac glupota nieboli ja pieeeerdole i potemmi mowicieze jestem wredna

truskaweczka19 Ci co gadaja o samobójstwie jak ich dziewczyna zostawi to zazwyczaj próboja wziaść kobiete na litość. Na każdym kroku będzie Cie straszył ze sie zabije? pomysl to dopiero poczatek Waszego wspólnego zycia. Jak chcesz się meczyć to Twoja sprawa. Ale ja bym dupka kopnęła w dupe. Na bank nie popełni samobójstwa bo do tego potrzeba odwagi. Ja też miałam takiego który mnie tak straszył, kilka razy sie zlitowałam. Teraz juz z nim nie jestem a On zyje i ma sie dobrze.

jakie to sa te strony o zdradzie?

jestem z nim juz 2 lata i 6 miesiecy nie potrafie go zostawic zbyt mocno go kocham :(

natychnmaist go rzucic i poszukac takiego, ktory nei bedzie szukal przygod

aha sproboje z nim zerwac ale nie wiem czy mi sie uda

truskaweczka19 Ty jednak durna jestes

natychnmaist go rzucic i poszukac takiego, ktory bedzie szukal tylko przygod