luska, ike, komis ?

złoty o to mi chodziło ostatnio po prostu zaczęliśmy tak słodkopierdzieć, że nie chciało się wchodzić na topik:P

Aaaa, czyli wydało się! :P Specjalnie podpuszczaliście Zielonkę, żeby było ciekawiej! Nieładnie!

nie ju po prostu powymienialiśmy poglądy

słodkości czasami są fajne :P ;) Ikusia mam Twóje zdjecia bo kiedyś umieszczałaś :P ;) muszę poszukać na dysku :P ;) tylko oglądnę piękna kobietę :P ;)

Wiem :) Ike, a propos poglądów, wytłumacz mi, proszę, dlaczego uważasz brak wrażliwości za wadę?

Szukanie , kto ci powiedzial ze czegos nie mozesz? domyslam sie do czego pijesz , do topiku o PM, gdzie to niby komus wcislalam wlasne poglady ?:) prawda wyglada zupelnie inaczej ... to mnie probowal ktos wciskac swoje wlasne - tyle ze powiedzialam - nie interesuje mnie to :) nie zgadzasz sie z moimi - spoko , nie ma sprawy ... tak samo jak Ike , Sami i cala reszta .. nie przypominam sobie rowniez zebym cos wciskala komus tutaj :O protestuje cienko - i pozwalam Ci -laskawie - TAK MOZESZ :P ten przyklad o psychiatryku tez wyglada mi znajomo :) oczywiscie moge sie mylic ;) nieistotne ;)

Bo dla mnie wrażliwość jest wadą - jeśli nadmierna, oczywiście. Chociaż to nie tyle wada, co cecha człowieka - przez którą się męczy niepotrzebnie.

a ze wszyscy w kolo uwazaja mnie za swira ? wiem o tym , jestem tego swiadoma wystarczy?

justys bo bez wrażliwości ciężko się współżyje z innymi zresztą to cecha egoistów no niby egoizm jest zdrowy kiedyś psychiatra kazał mojemu byłemu mężowi byc egoistą- no i kurwa był większym niż do tej pory moze stąd mam uraz bo osób bez wrażliwości to znaczy inaczej- nie popadajmy w skrajność-zależy w jakim stopniu ten brak wrażliwości występuje- bo być nadwrażliwym lub przewrażliwionym to też jest źle

Zielona jesteś normalna zadny świr

kto ma na imię Justysia?

A, czyli o skrajności Ci chodzi. OK, rozumiem, a nawet popieram. :) Zielona, nikt Cie tu nie ma za świra. :)

zielona to nie tak staramy się po prostu zrozumieć założenia twojej filozofii życia to normalne- to ludzkie chcieć coś pojąć i się nauczyć skoro o czymś piszesz a ja widzę, że nie ma to ani ładu ani składu- to drażę dalej jeśli jest to dla ciebie niewygodne mogę z tematu zejść przyzwyczajona jestem do wymiany poglądów z niejaką retro pewne tematy wałkujemy od dawna- ja jej przedstawiam swój punkt widzenia- ona ich nie rozumie i pyta dalej więc ja spokojnie tłumaczę dalej i odwrotnie może któraś od siebie czegoś się w końcu nauczy

ju w zasadzie tak ja jestem osobą wyjątkowo wrażliwą- więc wyjątkowo trudno mi się porozumieć z osobą nawet mało wrażliwą- po za pewnymi wyjątkami-no ale to już nie jej wina- po prostu nadajemy na innych falach

Zielona, spokojnie, kolezanko. :) "Szukanie , kto ci powiedzial ze czegos nie mozesz? domyslam sie do czego pijesz , do topiku o PM" Nie wiem, co to jest nawet. Znam PMS, ale to chyba nie to samo ;) Ja sie odnosilem do Twojego swiatopogladu prezentowanego tylko tutaj, na tym topiku i tylko dzisiaj. Jestem lagodny jak baranek :P Wtedy kiedy uwazam ze powinienem i chce sie wypowiedziec, robie to. Naprawde nie doszukuj sie dziury w calym.:)

Zielona jestes normala ja cie rozumiem :D- wyluzuj tylo odrobinke ike- mnie tez dzisiejsz wymiana pogladow sie podobala :D szukajmy dalej "złotego środka"

yeez prawda? czasem przecież można podyskutować o czymś poważnym a jeszcze się czegoś przy okazji nauczyć

ja tez jestem wyjatkowo wrazliwa :D

No i teraz macie do zabawy podszywa :)

Spokojnie nie atakować mojej Kochanej Zielonej ! zabraniam!!!!!

złoty nikt nikogo nie atakuje zielona przedstawia jakieś tam skrajne poglądy- i tylko te poglądy próbujemy zbić argumentami

Ike , to troche wszystko wyrwane z kontekstu :) wiec pewno nie ma w tym wiekszego ladu , ale jakie to ma znaczenie w gruncie rzeczy? :O wiem co chcialam powiedziec ;) rozumiem tak samo jak ty - sama rozumiesz sie doskonale , tylko ty - no moze jeszcze twoj malzonek - bo zna cie jak lysy kon ;) ale przekonywac sie nawzajem ? :O po co? w jakim celu? jezeli mnie zapytasz - co o tym czy o tamtym sadze - powiem co mysle .... tez nie bede nikomu slodzic :P co z tym zrobisz -twoja sprawa -

Coś mi się mocno zdaje, że podszywaczkę, i to całkiem znajomą. :)

o celu zielona juz pisałam może ty nie widzisz żadnego celu w poznaniu innych ludzi i ich argumentów ja widzę

Yeez , nie ma w tym az takich emocji , nie martw sie ;) wiem po prostu - jezeli raz dasz sobie wejsc na glowe - koniec z toba :P szczegolnie tutaj ;) dlatego atakuja mnie tylko pomaranczki :D a ja chce sie tylko przyjemnie spedzic czas , nic wiecej

Ju .... o kim ty piszesz podszywaczka ? do milego nastepnego razu :

jezeli mnie zapytasz - co o tym czy o tamtym sadze - powiem co mysle .... tez nie bede nikomu slodzic co z tym zrobisz -twoja sprawa - a niby co mam z tym zrobić ??:D to normalne! nie zgadzać się ze sobą to zupełnie normalne

Ale co jest skrajne? Że np.nasze odczuwanie jest od nas zależne? Przeciez to prawda! Dla mnie - żeby coś krytykować - wypadałoby mieć podstawę, czyli w tym przypadku spróbować żyć tak, jak pisze Zielona - i wtedy się odnosić.

Ike , alez ja znam cie - lepiej niz ci sie zdaje ;) i to nawet nie na podstawie tego o czym piszesz :) wydaje mi sie ze widze troszke pomiedzy wierszami :)