luska, ike, komis ?

Hej baby:):) Co słychać w wielkim świecie:)?? Ike nie dziwię się Twoim chłopakom - sama chętnie bym usiadła do simów;) wciągają niesamowicie:) Justyś dzięki Tobie mam Justyśkę ;) :D Miłej niedzieli:)

no to cieszy mnie to bardzo , że nie pojechałaś pod topole ps. a słoneczko przy ul. sienkiewicza to jeszcze istnieje ?

nie wiem - nie grałam:) mój laptop nie pociągnie większości dzisiejszych gier swoją drogą mąż jest boski- cały czas powtarza, że tylko patrzy w jak to się gra i to takie nudne - a gra zawzięcie dalej:D

ciociu jedź sobie i sprawdź :) czy ten rozkład mpk cię przerasta ??:)

Czarodziejko, witam! Czy dobrze rozumiem i mogę Ci pogratulować dzidzi? :D :)

???????????????/ czarownico pisz nam tu zaraz! "nabyłaś" dzidziusia ???????/

ikusiu pojechałabym z chęcią ale nie chcę odbijać tobie pana Andrzejka i pana Wacka (oczywiście mowa o tych panach podrózujących w mpk)

Znacie się?

to może piechotką ? bardzo daleko nie masz:P ? ja osobiście wolę własny środek transportu:)

Czarownico! coreczka ? wszystkiego dobrego :) cioteczko - my tu wszystkie tylko czarownice udajemy :) miejsca na kazde slowa pod dostatkiem ;)

użyłabym czasu przeszłego justyś z pewnymi ludźmi pewnego pokroju lepiej się jednak nie znać :)

Ike , lepiej sie poznac - na wszystkich :P

choc z drugiej strony? -ktos kto nazwami ulic rzuca ? zaraz pewno poznamy nr. telefonu :O

zielona na tych co trzeba na szczęście się poznałam;)

Nabyłaś nabyłaś:):D skutecznie zajmuje czas;) Buziaki dla Was

zielona a oc złego w tym , że rzuca? może normalnie napisać- kaśka znamy się ale tak jest bardziej tajemniczo :D mi to nie przeszkadza:) z byłą "rodziną" i tak nie utrzymuję żadnych kontaktów:)

czarownico:D to wielkie gratulacje:D

w takim razie to najszybciej zakonczona ciaza o jakiej slyszalam ;) bo ja wcale nie slyszalam ze Ty w ciazy bylas :D Twoja pierwsza dziecinka ?

Gratuluję! I miło mi z uwagi na imię. :) Tylko żeby się nie podszywała na kafe, jak podrośnie trochę :P

Zielona oj byłam;):D tak, że teraz współczuję jak tylko widzę kroczący brzuszek... Ju dziękuję i mam nadzieję, że właśnie będzie taka pomysłowa:) woła zmykam;)

kurcze - zaraz mi sie nastepnego malenstwa zachcialo :D uwielbiam maluszki

http://static.ngz-online.de/layout/fotos/457x325/39665-Niclas%20Erz%2011.11.08%20Das%20NGZ%20Baby%20der%20Woche!!!!%20Danke!!!!.jpg

gratulacje;) gdyby nie trzeba było być w ciąży, rodzić, zmieniać pieluch(i w ogóle ominąć jakoś pierwszy rok życia) to też bym chciala mieć dziecko

nic się nie wyświetla :P

całusek na dłuższą metę to ten pierwszy rok dziecka jest najlepszy ( o ile dziecko nie ma kolek)- a zwłaszcza pierwsze pół roku;) potem jak zaczyna chodzić i nauczy się mówić "nie" przestaje być tak słodko:D chociaż na osłodę w każdym wieku dziecka są wielkie plusy najfajniejsza jest chyba nauka mówienia:D można boki zrywać

ja tam lubię dzieci z którymi już można się jakoś dogadać i pobawić;) takie 1,5 roku i starsze

ech , Calus swoje juz bys pokochala od pierwszej godziny :) z linkiem mi cosik nie wyszlo- to miala byc dzidzia :D

od pierwszej godziny ciazy :P ja tez mowilam - NIGDY ! , zadnego bachora w domu ;)

może bym pokochała,może nie-fakt faktem że wolałabym żeby od razu miało rok:P tylko nie wiem jak to zrobić:O

a ja na odwrót bardzo chciałam mieć dzieci ale jak urodził się domi- to była masakra bardzo długo miałam depresje poporodową z zuzką było już inaczej ;)