Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niekonsekwentna

Nie lubię siebie

Polecane posty

Gość niekonsekwentna

wiec jak maja polubic mnie inni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie lubie ani siebie
ani iinnych.. i to jest dopiero bol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonsekwentna
i jak z tym zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama to stwierdziłaś i jesteś tego całkowicie świadoma, a jako osoba świadoma, co zamierzasz z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonsekwentna
nie potrafie polubic siebie, wiec co mam zrobic? jestem tego swiadoma ale nie potrafie tego zmienic. mam wiecej wad niz zalet wiec jak moge narzucac swoja osobe komus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz zacząć działać! Nie od jutra, nie za miesiąc, nie za rok! Bo wtedy może być już za późno, ale teraz, kiedy zauważasz problem. Nie od razu polubisz siebie, ale zacznij od drobnej samoakceptacji, zamiast mówić o ilości wad, pomyśl:"Jakie mam zalety?". Na nich się skup. Wypisz mi 3 swoje największe zalety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beze Dury
ja tez nie lubie ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymieniłaś fajne cechy:) Co do szczerości - nie mylić z prawdomównością, bo nadmierna szczerość może wyrządzić więcej złego niż dobrego:) Pomocna... To bardzo dobrze, że nie jesteś egoistką i potrafisz się skupiać na innych. Myśl o tym, że fajna z Ciebie osoba i to inni mogą wynieść wiele ze znajomości z Tobą, że można na Ciebie liczyć w każdej chwili, że potrafisz poświęcić czas na pomoc. Spójrz rano w lustro: Uśmiechnij się do siebie i pomyśl, jak miło spędzisz dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beze Dury
nikt ci enie lubi niekonsekwentana, a ci ktorzy jeszcze sa przy tobie to tylko dlatego ze dajesz sie im wykorzystywac, kiedy stwierdza ze nic im nie dajesz to cie zostawia... na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beze Dury
wykorzystywanie nazywasz uzytecznoscia? No ladny eufemizm, KOORWY sa użyteczne znaczy? No tak kiedy wsszystko się wali trzeba sobie przewartościować tylko wszsytko i heja banana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beze Dury
no ale są użyteczne przecież nie, tak samo jak ty... w dodatku płacą im za to, czyli wręcz jest to lepsze niż sprzedawanie się za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem jak rozcięte drzewo
Ludzie którzy mówią o tym, że nie lubią siebie są zarozumialcami, dlatego nikt was nie lubi. Człowiek który naprawdę siebie nie lubi nie gada o tym, bo zazwyczaj nie rozumie tego uczucia. No, chyba , że jesteś już po zajęciach ułatwiających zrozumieć siebie i swoje emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wykorzystywania, często ludzie to zauważają... To ich przytrzyma przy nas na chwilę, ale nie na dłużej. Wiem, że bycie pomocną wiąże się u Ciebie z tym, że chcesz, żeby ktoś,żeby ludzie Cię za to polubili. Jednak stąpasz po wolnym lodzie, bo tak naprawdę to Oni powinni się cieszyć, że im pomagasz a nie odwrotnie - A tak chyba jest w tej chwili? Wyciągnąć pomocną dłoń - owszem, ale zawsze przeanalizować sytuację. Ściślej mówiąc, czy ktoś naprawdę naszej pomocy potrzebuje. Co do przewartościowania, nie tylko o to chodzi. Mam na myśli samo podejście do życia, żeby nie marudzić, nie mam tego, nie mam tamtego. Ale cieszyć się tym, co się ma, cieszyć się każdą chwilą, a do marzeń dążyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beze Dury
To nie dawaj sie wykorzystywac. Nie musisz byc egoistka, ale musisz nauczyc sie stawiac jasno granice, wiele osob to bardzo prymitywne stworzonka ktore nie maja zadnej oglady a swoje zachwoanie usprawiedliwiaja jakiis wyssanymi z palca teoriami ao tym ze trzeba byc egoista itp. Ciemnogrod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staram sie ograniczyc swoje potrzeby i marzenia do minimum, zeby nie czuc rozczarowania. poprzez skromnosc osiagne moj cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem jak rozcięte drzewo
Przez skromnoość, nie rozumiem, w tych twoich wypowiedzach nie widzą odrobiny skromności, to raczej zadufanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem zadufana w sobie. jestem troche nieprzystosowana ale sie staram. nie chce narzucac swojej osoby innym, bo mi ciezko z soba sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozczarowania nie są czymś złym;) Wiesz czego mnie nauczyło życie? Że jeżeli coś mi się nie udaje, to nie należy się poddawać, tylko wyciągnąć wnioski i próbować dalej. O tym jakimi jesteśmy ludźmi nie jest to, jak często przegrywamy, ale jak potrafimy znieść porażkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×