STOPIEŃ POKREWIEŃSTWA...zadanie domowe, kto mi pomoże?

Nie mogę się doliczyc...moze ktos mi pomoze? ja-moj ojciec-matka mojego ojca-siostra matki mojego ojca-jej córka... ta corka to ktory stopien dla mnie?

prosze...znalazlem nawet schemat ale niestety:/

?

nie jestem wlasnie pewien...jak to sie oblicza... na pewno jest to linia boczna wiec minimum dwa, ale na pewno dalszy...tak mysle, ze 4 lub 5

a to nie jest tak, że: czekaj; siostra Twojej babci, to Twoja cioteczna babka; a jej córka - Twoja cioteczna ciotka :) córka tej ciotki, to by była Twoja cioteczno cioteczna siostra :) czyli,wg mnie trzeci stopień pokrewieństwa (bo - siostra to pierwszy, cioteczna siostra - to drugi, a cioteczno cioteczna to by był trzeci); ale jak to nie jest to jest pokolenie równe z Twoim ojcem, to nie wiem...

Agnie...chyba za duzo tych osob Ci wyszlo albo ja juz sie pogubilem w swojej rodzinie hehe...... chce zbadac stopien pokrewienstwa moj i ani.... teraz tak....ani mama to jest siostra mojej babci.... patrzac inaczej....sa dwie kobiety....jedna ma corke anie, a druga ma syna zbyszka, ktory ma syna radka .... hehe

czyli ania i moj ojciec to kuzyni.... dla mnie ania jest ciocia tak? a stopien?

stopień 5ty... bo jak kuzynostwo jest że babcie są siostrami to jest 6-sty, a tu o jedną kreseczkę mniej bo się liczy tak jakby matka kuzyna

po prostu wszystkie osoby w drzewku poza tymi, ktore sa "wspolne" ale te juz u siebie pomineles... wymienilas 5 osob, a wiec piaty stopien :) mozecie slub brac ;)

tu masz przyklad http://genealog.mrog.org/nazwy_relacji_rodzinnych.gif ty to probant... ona jest w punkcie "dalsze ciocie" ;)

"stopień -to liczba urodzeń (czyli osob) nie wliczając w to wspólnego przodka. (na przyład brat i siostra to pokrewieństwo drugiego stopnia)" to z definicji :) liczysz wszystkich po drodze (wlacznie z wami) poza ta osoba, ktora jest dla was wspolna

hehe czyli tak....jedna osoba mowi ze liczymy siebie i wszytskich oprocz tych wspolonych....czyli w tym wypadku oprocz mojej babki i jej matki? wtedy trzeci stopien, a druga osoba pisze ze licze wszystkich oprocz nas czyli tez trzeci bo moj ojciec, jego matka i matka ani.... jak wam wychodzi 5??

5 osob to wychodzi ze wszystkimi i z nami wlacznie

ale w sumie sa jeszcze rodzice tych siostr...ich tez sie liczy? wtedy wychodzi 5 stopien, bez nas

wspolna jest osoba powyzej tego "matka mojego ojca-siostra matki mojego ojca" czyli jak rozumiem dobrze to matka/ojciec matki twojego ojca...twoji pradziadkowie i liczysz wszystkich poza nimi czyli wszystkich, ktorych wymieniles w pierwszym poscie piszac "wspolne" nie mialam na mysli osob bedacych rodzenstwem ale ich rodzicow czyli twoich pradziadkow masz to na rysunku nawet :) jesli nie wystarczy to przeczytaj http://www.kosciol.pl/article.php/20040325113129143 uwierz mi 5ty stopien :)

Z WAMI sie liczy ale BEZ TYCH RODZICOW rodzenstwo ma STOPIEN 2 -> liczysz brata i siostre, nie liczysz osob "wspolnych" czyli rodzicow

dzieki:) juz rozumiem... :)

" 5 osob to wychodzi ze wszystkimi i z nami wlacznie" tak, bo juz na poczatku pomineles te osoby "wspolne" czyli pradziadkow twoich, a jej dziadkow

prosze :) w tym artykule jest wszystko wyjasnione, a jeszcze prosciej popatrzec na rysunek http://genealog.mrog.org/nazwy_relacji_rodzinnych.gif i "umiejscowic" was na nim :)

stopień 4, to jest siostra cioteczna twojego ojca, czyli twoja ciotka Prababka Babka Siostra babki Twój ojciec Córka siosty babki Ty zaczynasz liczyć od swojego ojca a prababkę pomijasz

tylko na rysunku nie licza ciebie, a za to licza tego wspolnego przodka...tak czy inaczej to odjac jeden i dodac jeden, a wiec wychodzi na zero czyli dziala dokladnie tak samo :)

" stopień 4, to jest siostra cioteczna twojego ojca, czyli twoja ciotka" zgadza sie czyli jego ojciec z ta "ania" to 4 stopien, a on o jeden dalej czyli piaty

no może i tak bo ja prababki nie liczyłam bo chyba nie powinno się liczyć, ale z tego rysunku wynika inaczej a skoro nie jestem na 100% pewna może być i 5

ale nie no dobrze powiedziałam jednak to on jest tak jakby zerem (bez obrazy) ojciec to 1 linia pokrewieństwa, babka 2, siostra babki 3, a córka siosry babki 4, A jak dla jego ojca by liczyć to córka siostry babki (czyli ta jego siostra cioteczna) jest w 3 lini pokrewieństwa. Nie liczysz od siebie tylko od osoby tak jaby nad tobą.

na 100% nie moze byc 4 bo parzyste sa tylko dla osob z tego samego pokolenia czyli rodzenstwa, kuzynow i tak dalej - tu jest roznica jednego pokolenia na rysunku on jest jako "probant" ona jako "dalsze ciotki"

jesli jego liczysz jako "zero" to musisz policzyc pradziadkow -> wtedy masz 5 , tak pokazuje rysunek czesciej liczy sie tak, ze on jest jednak "jedynka", a pradziadkow sie nie liczy w obu metodach wychodzi 5 :) on (1) -> ojciec (2) -> babcia (3) -> siostra babci (4) -> ona (5) lub on (0) -> ojciec (1) -> babcia (2) -> pradziadkowie (3) -> siosta babci (4) -> ona (5)

up

KTO mi pokoże??? jego tata i moja mama to kuzynostwo to który to dla nas stopień pokrewieństwa??? jego babcia i mój dziadek to rodzeństwo

Mój tata i tata Wojtka to kuzynostwo. Jakim jesteśmy pokrewieństem? To jest tak mój dziadek i dziadek Wojtka to rodzeństwo. A więc nasi ojcowie są kuzynami... Proszę o pomoc

Do ktorego pokolenia jest sie rodznia? Witam.Mam pytanie co do stopnia pokrewieństwa w linii bocznej.Jak to jest i czy nie ma przeszkód żebyśmy byli razem?Bardzo proszę o pomoc:) Wiec wygląda to tak 1)- Moja Prababcia i jej Babcia to siostry rodzone 2)- Moja Babcia i jej Tato to rodzeństwo cioteczne 3)- Później jest moja Mama i Marta czyli ta na której tak mi zależy 4)- Następnie jestem ja Proszę o pomoc Chodzi mi o stopnie i linie pokrewieństwa pokrewieństwa wyjaśnię ile było zrodzeń może ktoś mi pomoże? 1- były 3 siostry z czego jedna to moja Prababcia a druga to jej babcia 2- u mojej Babci 9 rodzeństwa u jej taty chyba 2 3- moja Babcia ma dwie córki jedna to moja Mama a jej Tata jedenaścioro dzieci z czego Marta jest 10 4- moja Mama ma nas dwójkę Ktoś wie co i jak bo czuje się taki zagubiony:(