grube=gorsze?

Dlaczego tak właściwie grube jest tak bardzo tępione? Może ktoś mi to wytłumaczy?

oj tam zaraz tepione, jak sie dobrze czujesz sama ze soba, masz dystans i jestes wartosciowa osoba to twoja tusza schodzi na dalszy plan:)

nie grube a skrajne nie ładnie wyglądają kobiety przesadnie chude i te otyłe z tym że chuda założy luźniejsze ciuchy i tego nie widać a gubej nic nie pomoże zawsze będzie gruba. Ludzie z nadwagą męczą sie i sapią sprawiają wrażenie niechlujnych więc czemu się dziwisz . Zacznij ćwiczyć a6w.

gorsze??:o w żadnym razie!!! ale nie koniecznie grube musie sie komus podobac

grube=chore wychudzone=chore

jeśli masz 4kg nadwagi to nic ale jeśli masz 40kg nadwagi to nie jest to normalne . tak samo 20kg niedowagi (trudno mieć niedowagą ponad 40kg bo człowiek który waży 20kg to raczej nie istnieje i nie może się poruszać)

pod względem urody i zdrowia. Ale nie pod względem charakteru i inteligencji

Hm... a w jakich sytuacjach (sama, osobiście, w życiu codziennym) zauważyłaś to tępienie grubych? Może się komuś nie podobać jeśli ocenia wygląd, ale do tego każdy ma prawo... A jednak mężczyźni rzadko wybierają sobie otyłe kobiety za obiekt ocen.

no cos w tym musi byc, moj ex mnie zostawił tez dla chudszej o wiele ode mnie tyle że ona go kopła w 4 litery i dobrze mu tak

?? Nie. Brzydsze.

obcisłe ciuszki to niesmaczny widok. Ja nie jestem miss ale umiem sie ubrac a grube w moim miescie tylko podkreślają swją tuszę

są panowie gustujący w tych puszystych... Ja do nich należę. Spotkałem swoją miłość, lekko puszystą, ale tak cudownie wesołą istotę. Kolezanki czasami pokazują mi bogactwo swojego ciała ( a właściwie jego brak), ale moja pulchniutka dziewczyna zawsze bedzie górą nad anorektyczkami.

ta! bo jak szczupła to od razu anorektyczka haha!

fakt, nie każda -ale takie mam skojarzenia