Bieg w miejscu a redukcja tkanki tłuszczowej ?

Czy bieg w miejscu jest w stanie zredukować ilość tkanki tłuszczowej z ud i pośladków ? Jeśli tak to jak długo , jak często i jak intensywnie trzeba tak "biegać" ? Pozdrawiam

myślę, że wystarczy taki szybszy "step" , tak pół godzinki dziennie

A po jakim czasie widać efekty ? I czy bieg w miejscu jest porównywalnie efektywny co normalny bieg ?

pewnie chcesz biegać w z papierosem w zębach i w zadymionym pomieszczeniu?!!!! Zamiast pozbyć się tłuszczu, to nabawisz się raka płuc. Najefektywniejsze jest bieganie na świeżym powietrzu, a jeśli już to ustaw sobie urządzenie/bieżnię przy otwartym oknie. Poza tym, po kilku treningach w przypadku biegania w miejscu, z powodu monotonii szlag Cię trafi, zresztą rób jak chcesz. Ja osobiście radziłabym rower górski na "ostrym trybie" Znajdź poprzez Google "Jak żyć żeby żyć" i tam poszukaj t. "Obciążenia statyczne i dynamiczne", no i to powodzenia.

jeśli nie masz drogiej maszyny do biegania, to zastosuj skakankę.

łatwiejsze i przyjemniejsze od biegania: 1.taniec 2.gimnastyka 3.pływanie 4.sport miłosny ale z 3-ma facetami naraz

Dokładnie tak - niestety nie mam gdzie biegać . Dlatego jedynym wyjściem dla mnie zdaje się być chociaż bieg w miejscu (z braku laku dobry kit). Tylko w dalszym ciągu nie wiem czy to ma w ogóle jakiś sens, innymi słowy czy biegająć w miejscu moge liczyć na to że pozbęde się tłuszczu z ud i pośladków , a co za tym idzie zredukuje ich wielkość

Autorko moim zdaniem poszukaj jednak czegoś innego dla siebie, bieg w miejscu bez np bieżni jest jednak np dla mnie bez sensu. Po prostu mi się nie chce, zresztą praca mięśni też wydaje mi się inna - taki bieg jest dobry jako rozgrzewka. Jak już coś to bieżnia lub stepper- ten drugi zajmuje mało miejsca i nie jest drogi.

a ja mam małe dziecko i nie mam czasu i na bieganie i na siłownię kiedyś chodzilam na aerobik i wiem jakie ćwiczenia są dobre a bieg w miejscu (ale tylko taki szybki ) dobrze oprzeć ręcę o coś np.o biurko lub stolik ja akurat tupię w miejscu przed laptopem i po jakimś czasie daje to efekty mięśnie ud i pośladków dają się mocno we znaki .

możesz też sobie kupić pas, on rozbija tkankę tłuszczową. Są tez zabiegi polegające na obstrzykiwaniu, które rozbijają tkankę tłuszczową. Bo z tłuszczem to jest ten problem, że jak taka komórka powstanie to już zostanie i nie można jej usunąć za pomocą ćwiczeń. Całkiem niezły jest tez slimgreen trio, on ma zielona kawę, która wpływa na komórki tłuszczowe.

bieg w miejscu jest pełnowartościowym ćwiczeniem.Podobnie jak bieg normalny wprawia w drgania narządy wewnętrzne, co jest dla nich wręcz bezcenne. W jakim stopniu bieg ten jest tłuszczożerny zależy od jego intensywności i czasu trwania - praktyczny, bieżącym wskaźnikiem areobowości jest głębokość oddechu. Bieg w miejscu w zależności od tempa jego wykonania i dodatkowych utrudnień, np. wysokiego unoszenia kolan, może być bardziej intensywny od normalnego truchtania w terenie. Kontuzjogenność biegu w miejscu jest znacznie mniejsza od zwkłego biegania ze względu na możliwość łatwej aranżacji warunków wykonywania ruchu, tj. doboru odpowiedniej twardości podłoża do biegu. Bieg bez przemieszczania nie powoduje poza tym tak silnych naprężeń jak bieg normalny w układzie kostno- stawowym i dlatego dla osób nie mających końskiej konstrukcji jest bardziej korzystny. Każdy rodzaj systematycznie powtarzanego ruchu może prędzej czy później wywołać różne dolegliwości, zależy to od indywidualnej zdolności przystosowania do wielkości obciążenia wysiłkiem danego rodzaju - nie wszyscy biegając w miejscu z upływem czasu pobiegną w maratonie, niektórzy już na starcie skręcą kostkę, ale większość będzie przez wiele lat biegać w miejscu czy normalnie, jeśli tylko nie za wysoko ustawi sobie poprzeczkę i nie zapomni, że tylko nieliczni mogą bez szkody dla zdowia szaleć w intensywnym ruchu.