ludzie,co jak spedzacie wolny czas w Londynie?

do 'szczerze to nic ciekawego' - nic ciekawego to jestes ale ty. z tego co napisalas, to nie interesuje cie nic (ani muzea, ani wystawy, ani parki, ani zakupy, ani knajpy i restauracje) ale masz wysokie wymagania, co do formy spedzania czasu. to przepraszam, co TY robisz w wolnym czasie ? pewnie siedzisz w domu przed kompem i narzekasz ze nuda

chodze na kurs tanca - super sprawa, czasami pojade cos zobaczyc - ostatnio Oxford, mam w planach zapisac sie na silownie i zaczac biegac

smierdzacy klocek - przepraszam,ale zle mnie zrozumilas. chodzi mi oto ,ze na zakupy ,do parku poczytac ksiazke, do kawiarni/restauracji ,czy tak o sobie polazic to mozna WSZEDZIE.. czy sie mieszka w Londynie, we wRoclawiu czy nawet w malym miasteczku.a ja szukam pomyslow na cos ''konkrentiejszego'' . np. chce sobie isc na zajecia robienia czekolady ,widzialam ze maja oferty na last minute na cos takiego. chcialabym sie po prostu dowiedziec, co ludzie porabia w wolnych chwilach. moze ja po prostu mam jakies ''skrzywione'' podejscie i dla mnie parki,muzea, wystawy ,kawairni to nie jest nic SPECJALNIE ciekawego. W takim sensie,ze mozna to robic wszedzie i nie trzeba mieszkac w Londynie. Co jeszcze mozna robic w londynie jak juz sie zwiedzilo wszystkie glowne atrakcje typu london eye, london dungeon, natural history museum,national gallery itp.

popatrz na oferty twoich lokalnych colleges, czesto maja rozne ciekawe kursy albo jednodniowe albo parotygdoniowe, np, kurs ukladania kwiatow, kurs masazu relaksacyjnego, kurs szydelkowania, zalezy co lubisz, poza tym na stronie lokalnego councilu tez mozna znalezc rozne propozycje zajec w danej dzielnicy, poza tym oprocz tych najbardziej znanych zabytkow w londynie jest pelno ukrytych ciekawostek o ktorych malo kto wie, jest nawet taki specjalny przewodnik po tych miejscach, poza tym jak ktos wczesniej wspomnial mozesz zapisac sie do jakiejs organizacji charytatywnej i wykorzystac wolny czas na pomoc innym

dzieki! przejrze stronke councilu. problem polega na tym ze ja mam rozne dni pracy ,wiec nie moge zapisac sie na kursy ktory powiedzmy odbywa sie co srode bo pewnie bym nie byla w stanie przyjsc na polowe zajec. a wiesz moze jak ten przewodnik sie nazywa ,dla tych malo znanych zabytkow? takie cos chetnie bym ogladnela.

"Secret London-an unusal guide" to tytul tej ksiazki

Trudno doradzic cos ludziom, ktorych nic nie interesuje. W Londynie mozna robic praktycznie wszystko (no moze oprocz jazdy na nartach i kapieli w morzu), ale najpierw sami musicie pomyslec co by was interesowalo.

Zazdroszczę Ci, że mieszkasz w Londynie, bo ja bym pewnie każdą chwilę spędzała w tym miejscu http://www.veronique.pl/hyde-park-w-lodynie-inteklektualna-przygoda/ No i może właśnie tam warto spędzić niedzielę?

Posrane UKi, mieszkają w Londynie i nie wiedza co z wolnym czasem zrobić. Każecie im po muzeach chodzić skoro oni nie wiedza gdzie dokładnie mieszkają. Przecież Londyn to europejskie centrum rozrywki. Jak mozna tam sie nudzić? Niestety ukow nie stać na pójście do teatru, na koncert badz na mecz piłkarski. UKi to syf i patologia. Społeczny margines. Dziadami byli w PL i dziadami sa w UK.

Dzieki, ze nam o tym napisałeś. A teraz paróweczko leki trzeba wziąśc i luknij czy nie ma nowego tematu do obskoczenia.

ten parowa to znany zydomason i tyle....jego dziadek to komuch ze sluzb sb

Obojętnie jakiego miejsca to by dotyczyło, zawsze można ten czas spędzić jakoś sensownie, najlepszy tego przykład - http://twojarownowaga.pl/co-robic-w-wolnym-czasie/ I tutaj nie są wymagane żadne cuda, a tylko same chęci ;-)

Ja też jestem z Londynu, ostatnio odkryłam ten czat http://snapczat.pl/ i o dziwo spotkałam tam też jedną dziewczynę z Londynu!! ;)

Na wembley spedzam, mam karnet wstepu i blisko z ealing, a wy hołoto na zmywaku nie stać was na to :D wracajcie z powrotem do waszego pisowskiego PLu :D

Bogacz bingol :D ★

Ja byłam w Londynie na weekend i córką i mężem i naprawdę zwiedziliśmy sporo :) https://hellohela.pl/atrakcje-i-udogodnienia-dla-niemowlaka-londynie-czyli-hela-podrozy/