Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niska Dorotka26

Słuchajcie jak idziecie do jakiejś knajpki, restauracji to dajecie napiwek???

Polecane posty

Gość Niska Dorotka26

Pytam osob w wieku 20-30 lat. Czy dajecie w Polsce napiwki? Ja do tego nie przywyklam, ale kolezanka powiedziala mi ze u niej w wielkopolsce sie daje i glupio nie dac nawet jak jestes studentka. Ja pochodze z dolnegoslaska i nie zdarzylo mi sie dawac napiwku chyba ze to jakas bardzo bogata restauracja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niska Dorotka26
No to dajecie czy nie dajecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaaaaa
ja dawno nie bylam w restauracji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaaaaa
chyba ze typu mcd lub kfc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie daje i nie mam zamiaru :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotttka
zależy od obsługi. Jeżeli nie przypadła mi do gustu- czyli jest nieprofesjonalna, to nie daję. Natomiast jeżeli jest na odwrót- to zawsze coś zostawię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajko i kokosz
zalezy od miejsca, jak sie placi przy barze to nie daje, a jak po posilku kelner przynaosi rachunek to przewaznie sie wyrownuje do pelnej kwoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze coś zostawiamy
no, prawie zawsze. jeśli obsługa przegina (np. czekanie 15 minut na menu w prawie pustej knajpie, a drugie tyle, aż przyjmą zamówienie) to raczej nie. A jeśli zostawiamy to średnio 10%, czasem więcej, jeśli dla odmiany odbługa rewelacyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBeBo
ja też z dolnośląskiego, napiwki zazwyczaj zostawiam, po prostu zaokrąglam to co płacę do pełnej kwoty, ale to raczej w knajpkach albo restauracjach. W pubie albo barze tego nie robię, bo chyba napiwek za 3 minuty obsługi; nalanie piwa albo zrobienie drinka to lekka przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna żonka
Przeważnie zaokrąglam 1-2 zł. Jeśli obsługa jest niemiła to nic nie daję. Jeśli obsługa jest super, miła,uśmiechnięta i chętnie doradza to daję od kilku zł wzwyż. (przy dużym rachunku za obiad np.) Ostatnio w restauracji był świetny kelner uprzejmy, uśmiechnięty i przesympatyczny, bardzo miły dla naszego synka. Zostawiliśmy napiwek kilkanaście złotych, bo chłopak naprawdę się starał i trzeba to wynagrodzić. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIGDZIE NIE DAJĘ I DAWAĆ
nie będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daję napiwek, jak obsługa sie stara. Zazwyczaj wyrównuję do pełnej kwoty, lub wykraczam poza pełną o 1 czy 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daję napiwek
Jestem studentką z Warszawy. Nie często chodzę do restauracji bo do bogatych nie należę - średnio 2 razy w roku, ale zawsze daję napiwek ok 5zł (przy rachunku rzędu 50zł). Fryzjerce tez daję napiwek 5zł, jeśli fryzura mi się podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja daję napiwek 1-2 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×