Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamusiaaaa

Czy to wystarczy?

Polecane posty

Gość Mamusiaaaa

Witam wszystkich. Otóż mam pewne wątpliwości. Ostatnio byłam na USG naszej dzidzi tj. 20 tydzień. Na owym USG ( które nie trwało zbyt długo) lekarka sprawdziła takie dane : AC , HC , FC i chyba o ile dobrze się rozczytałam to BPD... Cz to wszystko wystarczy? Nieby lekarka mowi,że wszystko jest OK. Sprawdziła miednicę serduszko żołądek i pęherz moczowy... Łożysko jest na tylnej ścianie a waga dzidzi to 376 g... A co z resztą danych? Martwię się i zastanawiam czy nie powtóżyć badania odpłątnie... Z góry dziękuję za odpowiedz. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalatralala
ja na połówkowym bylam platnie- usg genetyczne. trwalo ponad 2 godziny i lekarz zmierzył każdą kosteczkę. dostalam caly plik zdjęć z opisami. Zapłacilam 150 zł bo to zadne 3d tylko zwyczajne. Myślę że warto wydac te pieniadze. tu chodzi o zdrowie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamusiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamusiiii
mysle ze jak lekarz ci powiedzial ze jest dobrze to jest ok.Nie martw sie niepotrzebnie,po co ci teraz nerwy??? Ciesz sie ze wszystko dobrze z twoja dzidzią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarka pomierzyła wszystko i obejrzała narządy, powiedziała jest ok - i to co mówisz wystarczy żeby stwierdzić że jest ok. Mój lekarz w 21 tygodniu też tylko pomierzył te obwody, obejrzał mózg, serduszko, żołądek, pęcherz, i na tej podstawie powiedział że jest dobrze. Więcej mi nie trzeba wiedzieć :) Takie USG trwające 2 godziny lekarzowi nie wnosi nic nowego - pomierzy każdą kosteczkę, ale wcale nie musi tego robić żeby ocenić że dziecko dobrze się rozwija. Tego się nie robi dla zdrowia dziecka, bo to nic w jego zdrowiu nie zmieni, nawet jeżeli wykryje się jakąś nieprawidłowość. To badanie jest tylko po to, żeby mama miała spokój i świadomość dobrze wydanych pieniędzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówię, żeby nie robić USG za 200 zł, bo nie ma sensu. Dlaczego - wszystko jest dla ludzi i jeżeli ktoś chce niech sobie wydaje swoje pieniądze jak chce. Takie przemierzenie dziecka nic nie zmieni w jego zdrowiu, nawet jeżeli lekarz znajdzie jakąś nieprawidłowość. To tylko jest dla świadomości mamy, nie dla zdrowia dziecka ;) Chcę tylko powiedzieć, że dobry lekarz na państwowym USG też prawidłowo zrobi USG i dobrze oszacuje rozwój dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiaaaa
Mam nadzieję,że to wystarczy i że na podstawie tych badań lekarka stwierdziła,że naprawdę jest wszystko ok...To USG trwało jakieś 5 minut i to mnie też przeraziło,że w tak krótkim czasie stwierdziła,że dzidzia rozwija się prawidłowo... Nawet nie wiem jaka jest duża ;( Tzn. ile ma cm... No i jeszcze te badanie,które ma na celu wykluczenie zespołu Downa... Chyba nie miałam go robionego ;> ;( Eh... Dziękuje Wam za szybkie odpowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalatralala
No to wyobraź sobie ze szereg chorób leczy się teraz jeszcze w brzuchu mamy albo zaraz po porodzie i trzeba byc na to przygotowanym. Jesli wykryje sie nieprawidlowosc u plodu to inaczej przebiega poród trzeba przygotowac na to personel moze wskazana jest cesarka. Mialam takie "szybkie usg" państwowo i wolałam sprawdzić prywatnie. To moje dziecko! Mój najwiekszy skarb! Mam zalować 200 zl a potem pluć sobie w brode? W życiu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiaaaa
Zgadzam się z Tobą w 10000000% lalatralala ! Zdrowie dziecka jest bezcenne! I w tych czasach tak jak powiedziałaś,można wiele chorób leczyć już w życiu płodowym maleństwa lub zaraz po narodzeniu jeśli ma się wcześniejszą świadomość jakichś nieprawidłowości... Dlatego czym prędzej udam się na płatne i dokładniejsze badanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariaElena
downa sie robi chyba w trzecim miesiącu i bada się przezierność karkową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, no to wymieńcie chociaż jedną z chorób dziecka, jaką można leczyć w łonie mamy, zna któraś z was chociaż jedną? To slogan! Niby można robić operacje na płodzie, np operacje serca, ale nie w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez prosze cie bardzo
choroby ukladu nerowwego, choroby sluchu, usuwanie guzów, zabiegi urologiczne itd wiesz gdybym wiedzialą ze dziecko chore to bym sprzedala co mam i jechala za granice robic operacje zalozyla fundacje, zebrala prosila robila wszystko zeby dać dziecku szanse bo zdrowie jest bezcenne i nic sie z nim nie moze równać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere fere bumm
MAmusiaaa, te skroty ktore podalas to sa wymiary dziecka- obwod glowy, obwod brzuszka, dlugosc kosci udowej, długoś siedzeniowo-potyliczna (czyli od karku do dupci) Szacunkowa waga zostala podana, lekarz powiedzial ze wszystko ok.... Szczerze mowiac 2 godziny to przesada, takie dlugie badanie nie wniesie nic wiecej, u Ciebie wszystko co nalezy zostalo sprawdzone. Dlugie robienie badania to dzialanie na psychike matki- jak robi dlugo to naczy ze dokladnie. Dla swietego spokoju sprawdz to sobie gdzie indziej ale uwazam ze doswiadczonemu lekarzowi tyle czasu wystarczy na obejrzenie dziecka i zrobienie pomiarow. Jedyny minus to prawdopodobnie gin nie zrobil doplera- przepyw przez serce i mozg- z tego wzgledu warto sie skusic na dokladniejsze usg. Trojwymiarowe usg to tez nabijanie kasy- z medycznego punktu widznia nie wnosi wiecej niz dwuwymiarowe- roznica tylko dla rodzicow- wizualna a dla lekarza dla portfela ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa wymieńcie jedną i jaki szpital w Polsce ją leczy.... zwykłe usg wykryje nieprawidłowości by dać wskazanie do cc i ewentualnej późniejszej pomocy dziecku. a po co wiedzieć czy dziecko będzie miało zespół downa? jak dla mnie to nic nie zmienia... chyba że dla kogoś tak... Autorko jeśli masz być spokojniejsza to wykonaj to badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to wystarczy
jesli jest choc cien szansy ze moge pomóc swojemu dziecku to nie waham sie. Zespół naukowców i lekarzy Instytutu Karolińskiego w Sztokholmie, kierowany przez profesora Magnusa Westergrena, dokonał pionierskiego zabiegu u nienarodzonego dziecka, którego efektem jest prawdopodobne zapobieżenie wrodzonej łamliwości kości. Zabieg polegał na dostarczeniu do krwiobiegu płodu odpowiednio dobranych komórek macierzystych pobranych z banku tkanek. Wrodzona łamliwość kości jest rzadko spotykaną, uwarunkowaną genetycznie chorobą o nazwie osteogenesis imperfecta. Chory na nią cierpi na liczne, do 20-30 rocznie, złamania i pęknięcia kości. Niektóre złamania powstają np. w czasie snu albo - jeśli chodzi o złamania żeber - nawet w wyniku ataku kaszlu. Spowodowane jest to zaburzeniami w budowie kolagenu będącego podstawowym składnikiem tkanki łącznej. Przy pomocy cienkiego kateteru, średnicy 0,7 milimetra, dotarliśmy do płodu przez jamę brzuszną i macicę matki. Wykorzystując ultradźwięki zlokalizowaliśmy pępowinę i do niej, czyli bezpośrednio do krwiobiegu, wprowadziliśmy pół milimetra płynu z komórkami macierzystymi. Komórki te wyszukały następnie najbardziej odpowiednie dla siebie miejsca by się w nich rozwijać i produkować kolagen.... - wyjaśnił prof. Westergren. Wszystko wskazuje, że ta metoda zastosowana w Instytucie Karolinskim okazała się skuteczna. Narodzone już dziecko, które jeszcze w łonie matki poddane zostało zabiegowi, rozwija się normalnie, pozostając pod stałą kontrolą specjalistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktoś wam broni wydawania kasy na USG trwające godzinę? Wasza sprawa i fajnie że czujecie się po nich spokojnie! Ale nie straszcie dziewczyn, które tego nie robią, że lekarz nie wybada wszystkiego. Naprawdę wystarczy tych kilka minut, kilka prostych pomiarów żeby wykryć podstawowe wady u płodu. A wtedy już wiadomo, że trzeba będzie rodzić w odpowiednim szpitalu, gdzie zaopiekują się dzieckiem od pierwszej minuty jego życia. Nie oszukujmy się, w Polsce takich skomplikowanych operacji się nie przeprowadza, a za granicą wykonywanie takich operacji jest tak kosztowne, że możecie sobie sprzedawać wszystko co chcecie - i tak będzie wam brakowało do sfinansowania takiej operacji. A zespołu Downa i innych zespołów genetycznych się nie leczy (bo wiem, że niektórzy tak sądzą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×