Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prezentowy koszmarek

najgorszy prezent jaki dostaliście

Polecane posty

Gość Ziu Ziuuu
Na komunię od chrzestnej dostałam kilka par majtek i parasolkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah.. jo
Na 20 urodziny dostałam od mamy portfelik z barbie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na ostatnią gwiazdkę
dostałam od rodziny męża ubrania. Nie znoszę dostawać ubrań w prezencie, wszyscy o tym wiedzą - moja mama w życiu nie odważyłaby się kupić mi żadnego ciucha beze mnie. Jedynie mojemu mężowi się udało dwa razy trafić i w gust i w rozmiar. Szczerze mówiąc, było mi przykro - każdy dostał po kilka prezentów, różnych, a ja aż trzy ciuchy! Nie wiedziałam jak ukryć zawód w oczach podczas rozpakowywania. Potem powiedziałam mężowi, że jak kiedyś teściowa zapyta co dla mnie na prezent, ma mówić, że wszystko tylko nie ubrania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgsgsgsg
Mialam kiedys podobny przypadek. Bylismy na wigili u tesciow, maz i jego siostra dostali makrowe perfumy, do tego maz super sweter , a jego siostra bizuterie, a ja garnek. heheheh moja mina chyba byla bezcenna, no poprostu nie potrafilam sie cieszyc...bo uwaga strasznie nie lubie gotowac. Juz wole nic nie jesc niz mam gotowac.....heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
A JA DOSTAŁĄM NA MOJE 18 URODZINY NAJGORSZY PREZENT JAKI MOZNA SOBIE WYOBRAZIC OD SWOJEGO (JUZ BYŁEGO FACETA)- WIELKI PONAD METROWY PLUSZOWY KONDOM! DODATKU W KOLORZE NIEBIESKIM! KTOREGO NIE CIERPIE;/ MYSLAŁĄM ZE SIE POŁACZE GDY GO DOSTAŁAM A MUSIAŁAM UDAWAC ZADOOWOLONĄ ;;/ MASAKRA;/ TYM BARDZIEJ NIE PASOWAŁ MI WOGOLE DO POKOJU... BLEEE PO ZERWANIU ODETCHNEŁAM Z ULGA I WYRZUCIŁAM GO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tom 6677
tuz po slubie zona dostala smycz a ja obroze od jej kolezanki(chyba mnie nie lubi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podróba perfum
krem do rąk niwelujący zmarszczki i przebarwienia (jeszcze nie dobiłam do trzydziestki!!), chińskie stringi, których żal mi wyrzucić (bo prezent) a i tak ich nie założę. bluzeczkę z kapturkiem (od teściowej) - bo dla niej to ja jestem "szczylówa" wiec mogę nosić ubranka dla 10-latków (na codzień chodzę nie bardzo na sportowo). buluzke w miętowym kolorze od narzeczonego - bo takiej jeszcze nie mam - nie mam bo źle mi w takim kolorze, złotą bransoletke od taty - za długą, ale da sie skrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tom 6677
zona nastepnego dnia chiala ten prezent uzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcjkdmsc
dla mnie zel pod prysznic, szampn do wlosow przeciw wypadaniu dla mojego chlopaka ktory...łysieje... prezent od zakumplowanej pary. wiem ze nie mają kasy ale mogli by wymyslec cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jeszcze chodziłam do podstawówki to każdy miał zrobić komuś prezent, a że można było go zrobić samemu... to moja koleżanka dostała kamień z przyklejonym "czymś" na górze... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od swojego byłego chłopaka
dostałam kiedyś pod choinkę poduszeczkę (taką małą, pluszową) z Kubusiem Puchatkiem. Oboje po 28 roku życia i finansowo niezależni. Liczyłam na coś fajnego. Sama się postarałam kupując mu prezent. A ta poduszeczka mnie załamała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaczki
ja od faceta(teraz męża) pare lat temu, czarną super sexi bielizne z triumpha, niestety nawet raz nie założyłam, bo.... za mały stanik!!! i wymienic nie mogłam bo paragonu nie zatrzymał!!! nie pomyślał, że mam większe balonki:D (a taka ładna jest:()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzejn
ja tam juz się zastanawiam co moja mamusia wykombinuje w te swieta :O w zeszlym roku dostalam takie cieniutkie bolerko (przezroczyste) z pozlacana nitka (fuuuuj, nawet go nie zabralam ze soba, zostawilam rodzicom) i "super" czarna torebke wieczorowa z krysztalkami, ktorej rowniez na sobie ani razu nie mialam. zamierzam wlasnie sprzedac na allegro, moze ktos zainteresowany :P ? podobna do tej: http://moda.allegro.pl/item829262931_czarny_worek_wieczorowa_torebka_mala_7277.html tylko, ze krysztalki sa przy zapieciu, a nie na calej torebce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa z mlekiem i cukrem
Ja dostałam biżuterie, która w ogóle nie jest w moim guście. Dziwny naszyjnik i kolczyki wkręty, od których puchną mi uszy. Prezent od połówki...I co teraz zrobić? Nie założę tego, choćby mnie kroili... Powiedziałam mu, że ładne ale raczej nie w moim stylu, a on zachwycony, że to takie piękne. Głupio mi i smutno bardzo...Nie dlatego,że żadnego pożytku z tego prezentu mieć nie będę, ale dlatego, że się starał, a ja nie umiem tego docenić, bo najzwyczajniej w świecie, ten prezent mi się nie podoba. Leży w szufladzie, może doczeka się lepszych czasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nic nie chce
.....jestem załamana, dostalam od męża łańcuszek złoty , kolczyki i wisiorek:( komplecik ...do tego kupowal z moim bratem i wiem ze dal za to ponad 1200 zł, kupil w firmowym sklepie, ....:(:(:(...a ja niecierpie złota żółtego:(:(:( na każdym kroku mowi ze chce abym nosila to non stop:(:(:(...mam roczne dziecko, ciagnie mnie za ten lancuszek,wogole jestem wkurzona na maxa:( ....... do tego mam kolczyk pod wargą ze stali chirurgicznej -białej...z tym lancuszkiem czuje sie jak pajac, tu biale, tam zolte:(:(:(...wogole nie cierpie lancuszkow, nic nie nosze na szyi:(:(:( .... moj mąż wogole ma zawsze głupkowate pomysly, na pierwsze razem spedzane moje urodziny kupił mi PSA- golden retriever...suczka..masakra...oczywiscie na wstepie powiedzial ze prezent jest tylko moj (czytaj- spacery, nauka sikania itd to tylko moja sprawa)...chcialam psa ale MAŁEGO...;/zdołowałam sie ale oki..teraz ją kocham, w zyciu nie oddam.....potem mi kupil MALUCHA;/;/...bez mojej wiedzy, zebym sie podszkolila w jezdzie...;/....do tego grata jak sie okazało, on nawet go nie sprawdzil tylko odrazu kupil;/...mam dość:(:(... ......każdy jego prezent wpedza mnie w depresje, juz mu wiele razy mowilam - nie kupuj mi NIC, wszystko mam:(:(:(...tyle kasy ....szkoda gadać...nie odpowiedzialny kompletnie:(:(:(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graszeczka
Ja nienawidzę jak ktoś daje mi figurki, wazoniki, świeczniki itp. Jestem osobą, która ma specyficzny gust, wolę rękodzieło i sama sobie kupuję takie rzeczy. Choć wszyscy o tym wiedzą to i tak zdarza mi sie dostać taką pierdołę, którą od razu chowam do pudła. Czasem wolałabym nie dostać nic, wtedy nie miałabym całego wielkiego kartonu tego zbędnego fajansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dereskal
maszynka do robienia makaronu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juwa
na 15 rocznię ślubu od męża dostałam: -sztywną, srebrną obrożę na szyję ( za małą) a) nie noszę od lat nic na szyi, bo nie lubię b) nie noszę srebra (dobiegam 40...od kilku lat przerzuciłam się na złoto c)jesteśmy po przejściach i spodziewałam się, ze się postara... :((( Nie wyszło. Jestem dumna z tego, że powiedziałam otwarcie, że trzeba to wymienić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miya90
Chyba lampka, którą jak się włączało to takie rybki jeździły dookoła. Nie było to zbyt ładne, wyglądało jak zabawka dla dzieci i prawie od razu się zepsuło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miya90
Aaa jeszcze mi się przypomniały okropne prezenty. Od babci dostałam majty z lumpeksu! Naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nr. 1 - ksiazka z fantastyki, o tematyce, ktora podobala sie mojemu tacie - od Taty nr 2. - pierscionek ze Swarovskim (nie lubie Swarovskiego) - od faceta nr. 3 - pierscionek zloty z zoltego zlota z bialym brylantem (pamiatka rodzinna - nie lubie zlota i brylantow) nr 4 - ciuchy ktore podobaja sie mojej mamie w kolorach ktorych nie znosze nr 5 - torebka (chyba Chanel) od ciotki (nie znosze torebek) nr 6 - zestaw koledowy, swieczniki, kropidlo (jestem niewierzaca) nie znosze tez dostawac cietych kwiatow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam mała dostawałam co roku od chrzestnej rajstopy i majtki. Ale najgorzej czułam się jak dostałam kiedyś od babci na gwiazdkę parę skarpet i 10 zł wraz z tłumaczeniem że nie ma pieniędzy bo wydaje wszystko na leki, a wiedziałam że inne wnuczki wyciągają od babci kasę. Mogła mi już nic nie dawać jak tak się tłumaczyła, zrozumiałabym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kerri888
ja od swego męża(wtedy jeszcze narzeczonego) dostałam kiedys na dzień kobiet dezodorant dove(akurat pojawiły sie na rynku-to było 12 lat temu) z naklejką"Teraz super niska cena":P do dzis mu to wypominam. ostatnio dostałam od koleżanki z pracy z okazji narodzin syna...takie sztućce z plastykowymi uchwytami na stojaku...to był hicior lat 90:P kiedys od sąsiadki dostałam na urodziny komplet (niekompletny:P) 5 szklaneczek i dzbanek...używane rzecz jasna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×